CD Projekt opublikował wyniki finansowe za 2021 rok
Ostatnio sporo można usłyszeć w kontekście polskich deweloperów ze studia CD Projekt RED. Pod koniec marca byliśmy świadkami zapowiedzi nowego tytułu osadzonego w wiedźmińskim uniwersum, a zaledwie wczoraj internet obiegła wieść o przełożeniu daty premiery next-genowej wersji Wiedźmina 3. Teraz dowiedzieliśmy się kolejnych interesujących faktów.
Zostańmy jeszcze chwilę przy Wiedźminie. Okazuje się, że Dziki Gon trafił już w ręce 45 milionów osób, co jest wynikiem o 10 milionów lepszym, niż jeszcze zaledwie rok temu. Rezultat robi ogromne wrażenie i jasno daje do zrozumienia, że gracze pokochali najnowszy rozdział przygód Geralta. Jeśli zaś chodzi o całą trylogię, to możemy mówić o sprzedaniu 65 milionów egzemplarzy.
Źródło: Twitter (@CDPROJEKTRED_IR)
Nieco mniej spektakularnie prezentuje się sprzedaż Cyberpunka 2077. Od grudnia 2020 roku grę kupiło „wyłącznie” 18 milionów użytkowników, co jest dosyć mizernym wynikiem jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że 14 milionów kopii rozeszło się w przeciągu trzech tygodni od debiutu. Potem już naprawdę niewielu konsumentów zdecydowało się na zakup jednej z najgłośniejszych produkcji ostatnich lat.
Źródło: Twitter (@CDPROJEKTRED_IR)
Przy okazji dowiedzieliśmy się, że pierwsze fabularne rozszerzenie do Cyberpunka 2077 pojawi się dopiero w 2023 roku, na co wielu graczy zareagowało w negatywny sposób. Część osób była bowiem pewna, że DLC zadebiutuje jeszcze w tym roku.
Jeśli już mówimy o przyszłych projektach, to warto rzucić okiem na „plany produkcyjne” CD Projektu. Okazuje się, że rodzimi deweloperzy chcą się obecnie kupić na rozszerzeniu do Cyberpunka 2077 oraz nowej grze należącej do marki Wiedźmin. Poza tym spodziewać możemy się kolejnych aktualizacji do Cyberpunka 2077 oraz kontynuowania prac nad next-genową wersją Wiedźmina 3.
Źródło: Twitter (@CyberpunkGame)
Poza tym studio The Molasses Flood będzie rozwijać nieogłoszony jeszcze projekt bazujący na jednym z IP CD Projektu. W 2022 roku zadebiutuje również jednoosobowy spin-off do GWINTA, a podstawowa wersja gry otrzyma szereg aktualizacji – podobnie jak Wiedźmin: Zabójca Potworów. Wspomniano również o robieniu researchu i pracach koncepcyjnych nad innymi – jeszcze nieznanymi – przedsięwzięciami.
Doczekaliśmy się również ukazania grafiki prezentującej podział pracy w CD Projekt. Najwięcej osób zajmuje się obecnie dwoma dużymi projektami – jednym z nich jest rzecz jasna niedawno zapowiedziany Wiedźmin. Liczną grupą są także pracownicy oddelegowani do tworzenia fabularnego rozszerzenia do Cyberpunka 2077 (około 17 procent). Na trzecim miejscu znajduje się zespół odpowiedzialny za projekty powiązane z marką GWINT.
Źródło: CD Projekt
Dopiero czwarta pozycja (11%) należy do dalszego wsparcia wersji podstawowej Cyberpunka 2077. Ten stan rzeczy pozwala sądzić, że CD Projekt RED jest już na ostatniej prostej jeśli chodzi o wprowadzanie poprawek i zmian do swojego najnowszego projektu. Zarząd grupy przyznał to nawet na specjalnej telekonferencji. Reszta pracowników to osoby z The Molasses Flood oraz SPOKKO (The Witcher: Monster Slayer). Co ciekawe, next-genowa wersja Wiedźmina 3 tworzona jest obecnie przez zaledwie 15 osób.
Jeśli zaś chodzi o wyniki finansowe grupy CD Projekt, to w 2021 roku przekroczyły one 888 milionów złotych przy 209 milionach złotych skonsolidowanego zysku netto. Co ciekawe – przez ubiegły rok wypłacono największą w historii firmy dywidendę (500 milionów złotych). Przychody z platformy GOG wyniosły 200 mln złotych – sporo, lecz straty netto na poziomie 29,7 mln złotych także nie należą do najmniejszych.
Źródło i foto: CD Projekt