Uwaga na instalatory Windows 11!

Aleksander PiskorzSkomentuj
Uwaga na instalatory Windows 11!
{reklama-artykul}
To oczywistość, ale… warto pobierać WIndows 11 z oficjalnych źródeł lub bezpośrednio od Microsoftu. Kaspersky zwraca uwagę, iż niektóre instalatory powiązane z nowym oprogramowaniem amerykańskiego producenta, które można znaleźć w sieci zawierają złośliwe oprogramowanie w pakiecie.

Osoby produkujące tego typu software chcą skorzystać z braku cierpliwości wybranych osób – instalując Windows 11 spoza oficjalnego źródła można więc nabawić się kłopotów ze swoim sprzętem.

Instalatory Windows 11 z wbudowanym malware

Złośliwy plik zawierający w sobie malware został oznaczony jako 86307_windows 11 build 21996 + activator.exe. Po nazwie można domyślić się, iż faktycznie chodzi o najnowsze oprogramowanie Microsoftu. Podejrzeń nie budzi także jego waga – plik zajmuje około 1,75 GB na dysku. Na początku instalacji wszystko wygląda normalnie – aż do pewnego momentu. Poza instalatorem systemu w pliku znajduje się także drugi menedżer pobierania, który po zaakceptowaniu jednego okienka rozpoczyna proces instalacji złośliwego oprogramowania na komputerze.

Nie ma co się dziwić, że hakerzy szukają w ten sposób potencjalnie łatwiejszej drogi dostępu do wielu maszyn. Microsoft zwiększył wymagania sprzętowe dla Windowsa 11 – nie wszystkie komputery są w stanie go obsłużyć. Użytkownicy szukają więc w sieci alternatywnych instalatorów, które nie zawsze są tym, czego dokładnie się spodziewamy. Gotowe pliki ISO wykorzystywane przez leniwych lub nieuważnych są wręcz naładowane złośliwym oprogramowaniem różnego rodzaju.

windows11instalatory2
fot. Kaspersky

Warto na to uważać.

Większość software’u instalowanego przez opisywane instalatory to klasyczne Adware. Zazwyczaj nie jest to bardzo szkodliwe oprogramowanie i da się je łatwo usunąć. Niektóre obrazy ISO posiadają w sobie specyficzne konie trojańskie, które mogą służyć do kradzieży konkretnych informacji z komputera użytkownika. Patrząc na najnowsze raporty w sieci, z większością tego typu problemów bardzo dobrze radzi sobie wbudowany w Windowsa antywirus – Windows Defender.

Dla osób, które chcą zobaczyć, jak dokładnie działa Windows 11: warto pójść oficjalną drogą. To znaczy po prostu dołączyć do programu Windows Insider i cierpliwie czekać na oficjalne wydanie systemu na jesień tego roku.

Źródło: Kaspersky / fot. Windows – Unsplash

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.