Uff! Facebook przestanie udostępniać nasze dane

Aleksander PiskorzSkomentuj
Uff! Facebook przestanie udostępniać nasze dane
Tego się można było spodziewać: po ostatniej aferze związanej z wyciekiem informacji użytkowników do firmy Cambridge Analytica, Facebook podjął kroki, które teoretycznie mają przełożyć się na lepsze zabezpieczenie naszej prywatności.

Mark Zuckerberg ogłosił, iż niebieska platforma społecznościowa zamyka jedną z sekcji, która do tej pory była przeznaczona dla reklamodawców – wszystko to podyktowane jest chęcią ochrony naszych danych osobowych. Ruch ten ma także poprawić prywatność oraz sprawić, iż użytkownicy nie będą musieli się niczego obawiać. Oczywiście te wszystkie zapewnienia brzmią bardzo ładnie: aż do czasu…

Do tej pory Facebook zbierał informacje od firm trzecich, które przekazywały Markowi Zuckebergowi dane dotyczące aktywności użytkowników na wielu polach. Przykładowo, dzięki wykorzystaniu informacji z programów lojalnościowych, sklepów lub też innych usług, Facebook wiedział dokładnie, kto potrzebuje obecnie karty kredytowej, kto chce kupić kolejny samochód oraz w skrajnych przypadkach – kto ile zarabia. Facebook używał danych od firm trzecich również po to, aby pozwolić innym reklamodawcom na podgląd grupy, do której chcą kierować swoje produkty. W tym wypadku marki mogły sprawdzić wyżej wymienione dane i skuteczniej docierać do zainteresowanych. Na pewno nie raz zdarzyło Wam się, iż reklamy były dobrane niemalże perfekcyjnie.

Mark Zuckerberg wie, że w podobny sposób działają inne firmy, jednak na ten moment przedsiębiorca musi się wycofać – wygląda na to, że Facebook do tej pory nie miał żadnej kontroli nad tym, jak wykorzystywane są dane pobierane przez niezależnych partnerów.

Wszystkie kategorie należące do opcji „Partner Categories” będą usuwane na przestrzeni następnych sześciu miesięcy. Jeśli jednak dalej zastanawiacie się nad tym, jak można usunąć konto na Facebooku to zerknijcie do naszego poradnika.

Na to nie jest bowiem nigdy za późno.

Źródło: Android Authority

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.