Totolotek zhakowany. Dane Polaków w rękach przestępców

Maksym SłomskiSkomentuj
Totolotek zhakowany. Dane Polaków w rękach przestępców
Dokładnie wczoraj serwis Niebezpiecznik.pl poinformował, że Totolotek został zhakowany, a dane wielu Polaków mogły paść łupem cyberprzestępców. Zamieszanie miało być efektem zastosowania oprogramowania typu ransomware, czyli wymuszającym okup. Poinformował o tym szybko także znany organizator zakładów wzajemnych. Co dokładnie się stało?

Totolotek zhakowany

Przedstawiciele firmy Totolotek przyznali, że przestępcy mogli uzyskać dostęp do danych części klientów. O jakie dane chodzi? Niestety o takie, które w pewnych instytucjach finansowych pozwalają powziąć określone zobowiązania. W ręce przestępców mogły trafić:

  • numery PESEL
  • numery dokumentów tożsamości
  • adresy zamieszkania
  • adresy e-mail
  • numery telefonów



Totolotek wysłał już wiadomość do użytkowników usług, którą odczytacie klikając na powyższy tweet. Dowiadujemy się z niej, że firma podjęła przewidziane prawem kroki oraz poinformowała o zajściu Policję, CERT oraz Urząd Ochrony Danych Osobowych. Zapewniono przy okazji, że dołożono wszelkich starań, aby podobne wydarzenia nie miały miejsca w przyszłości. Komunikat traktuje jednak po macoszemu ofiary, co jest rzeczą zupełnie niedopuszczalną.

W treści komunikatu nie pojawiły się żadne zalecenia i podpowiedzi dla ofiar. Nie przekazano im też, co oznacza wyciek danych z punktu widzenia ich bezpieczeństwa. Zalecamy do kontaktowania się w tej sprawie bezpośrednio z Totolotkiem pod podanymi w komunikacie numerami telefonów 48 (022) 321 03 40 lub +48 507 002 393 lub +48 507 002 139 oraz adresem mailowym [email protected].

Totolotek to jedna z niewielu firm, która otrzymała licencję umożliwiającą Polakom legalne z niej korzystanie. Przypominam, że obecnie w Polsce zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych w Polsce posiada obecnie zaledwie 18 bukmacherów.

Źródło: Totolotek, Niebezpiecznik.pl

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.