Oszust wyłudził 130 tys. zł. Podał się za pracownika banku

Piotr MalinowskiSkomentuj
Oszust wyłudził 130 tys. zł. Podał się za pracownika banku

Polska Policja poinformowała o wyłudzeniu pieniędzy metodą „na pracownika banku”. Oszust skutecznie zmanipulował jednego z obywateli i namówił do tego, by przelał kilkaset tysięcy złotych. Niech ta historia będzie przestrogą dla wszystkich nie do końca ostrożnych osób. Służby przy okazji przypomniały o niezbędnych środkach ostrożności w momencie, gdy ktoś prosi o jakiekolwiek dane za pośrednictwem rozmowy telefonicznej.

Oszust wyłudził 130 tys. zł metodą „na pracownika banku”.

Okazuje się, że przestępcy nieustannie wyłudzają pieniądze podając się za przedstawicieli służb lub różnego typu ważnych placówek. Tym razem o takim zdarzeniu poinformowali lubuscy policjanci, którzy wydali apel dotyczący ograniczonego zaufania w stosunku do nieznanych osób. Mieszkaniec gminy Nowa Sól odebrał bowiem telefon od rzekomego pracownika banku. Dał on znać o włamaniu na konto mężczyzny i możliwej utracie zgromadzonych oszczędności. Co stało się potem?

Wszystko zaczęło się 24 stycznia, kiedy to do 37-latka zadzwonił telefon. Oszust przedstawił się jako pracownik banku i przekazał informację o włamaniu się na konto i próbie zaciągnięcia kredytu. Rozmówca został ostrzeżony, że nie będzie widział podejrzanych przelewów, bowiem skutecznie je zablokowano. Tym samym uwaga ofiary została uśpiona i można było działać dalej.

freepik.com (@drazenzigic)

Fałszywy przedstawiciel placówki przeprowadził „weryfikację” i uzyskał wrażliwe dane oraz nakłonił mężczyznę do przelania mu 130 tys. złotych. Wykonanie tego kroku miało pozwolić bankowi na ochronę środków przed trafieniem w niepowołane ręce. Oczywiście całość była skrupulatną akcją przestępców, niestety zakończoną sukcesem. Sprawa koniec końców trafiła w ręce lubuskich policjantów, lecz trudno obecnie stwierdzić czy uda się odzyskać utracone pieniądze.

Bank nie poprosi Was o przelanie oszczędności

Tym samym służby zaapelowały o „ostrożność i rozwagę podczas telefonicznych rozmów z nieznajomymi osobami”. Możecie być pewni, że prawdziwi konsultanci nie poproszą Was o przelanie jakichkolwiek oszczędności. Jeśli więc zapali się Wam czerwona lampka, to warto zakończyć połączenie i zadzwonić na infolinię banku by zweryfikować podawane przez oszusta informacje. Można także udać się bezpośrednio do najbliższego oddziału. Lepiej stracić nieco czasu niż zbierane przez całe życie środki.

Policjanci dali też znać, że podobnie wyglądają rozmowy z przestępcami podającymi się za służby. Dlatego też przypomniano o tym, iż policja nigdy nie poprosi o przekazanie pieniędzy oraz nie poinformuje telefonicznie o „prowadzonych akcjach uchwycenia przestępcy”. W takich sytuacjach należy się rozłączyć, nie działać pochopnie pod presją czasu lub w emocjach i niezwłocznie zadzwonić pod numer 112.

Koniecznie więc weryfikujcie tego typu połączenia, zwłaszcza jeśli ktoś podaje się za pracownika banku. Próby wyłudzenia środków są niestety na porządku dziennym, a oszuści regularnie wymyślają nowe metody działania.

Źródło: Policja / Zdjęcie otwierające: freepik.com (@drazenzigic)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.