Kloonigames przyzwyczaiło nas do gier nietypowych, dziwnych, oryginalnych, zupełnie innych niż cała reszta. Groundhog w swojej najważniejszej części jest dość typową strzelanką typu jeden, przeciw całej armii. Tym, co przykuwa wzrok, jest groteskowe wykonanie. Akcja rozgrywa się na tle przypominającym, kartkę w kratkę, a postaci wyglądają jak wycięte z papieru. Taka estetyka epatowania brzydotą jest dość ciekawym, aczkolwiek dla wielu graczy, nieudanym eksperymentem. Zawsze to jednak coś innego i jakiś powiew świeżości.

Do gry wprowadza nas intro, z którego dowiadujemy się, że nasz bohater może podróżować w czasie, a naszym zadaniem jest zniszczenie wrogich robotów, które mogą doprowadzić do zagłady ludzi. To właśnie w umiejętności podróży w czasie kryje się największa nietypowość programu – tutaj nie można umrzeć, bo gdy trafia nas wrogi pocisk, po prostu cofamy się w czasie i spokojnie gramy dalej. Należy jednak zaznaczyć, że już jeden pocisk, czy bliższe spotkanie z robotem powoduje konieczność cofnięcia się w czasie, więc nie jest to jakieś superułatwienie.

Bardzo przyjemnie wyglądają efekty towarzyszące zakrzywieniom czasoprzestrzeni, to właśnie takie elementy pokazują, że brzydota tej gry to zamierzone posunięcie, gdyż graficy potrafią zrobić coś naprawdę niesamowitego i pięknego, jeśli tylko nie kłóci się to z ich wizją artystyczną.

Minimalne Wymagania:

Procesor: brak danych
Pamięć RAM: brak danych
Karta graficzna: brak danych
Wolne miejsce na dysku: brak danych
Karta dźwiękowa: brak danych