Czy opłaca się inwestować w dysk SSD dla większego komfortu grania?

Maciej D.Skomentuj
Czy opłaca się inwestować w dysk SSD dla większego komfortu grania?
W grach w ogóle, a w drużynowych MMO w szczególności, utknięcie na ekranie logowania nie jest przyjemnym doświadczeniem. Nikt nie lubi być tym, na którego musi czekać reszta zespołu. Gry MMO mają co prawda wbudowane mechanizmy, które balansują zabawę. Nie zawsze jednak są one idealne i nie wszędzie są one obecne.

Jeśli komputer jest wiekowy, można to jeszcze zrozumieć. Prawdziwa frustracja pojawia się wtedy, gdy gamingowa maszyna jest nowa, a gry, choć prezentują się pięknie, wciąż wczytują się zbyt wolno. Często jest to spowodowane obecnością w konfiguracji dysku HDD, który finalnie okazuje się wąskim gardłem pozornie wydajnego komputera. Niestety, ale dyski HDD w odróżnieniu od napędów SSD, nie są w stanie sprostać rosnącym oczekiwaniom graczy.

Ile możemy zyskać dzięki dyskowi SSD?

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jakie przyśpieszenie wnosi do komputera użycie SSD. Na forach dyskusyjnych posiadacze takich nośników są zgodni: kto raz spróbował SSD, już nigdy nie wróci do HDD. Prędkość odczytu danych z dysku ma coraz większe znaczenie, szczególnie że nowe tytuły wchodzące na rynek, potrafią zajmować nawet kilkadziesiąt gigabajtów. Przykłady?

GTA V, czyli najnowszy pecetowy bestseller, potrzebuje 60 GB wolnego miejsca na dysku. World of Tanks, popularne wśród polskich graczy MMO o czołgach, wymaga ponad 15 GB. Battlefield 4 potrzebuje 30 GB. Wreszcie niszowy, ale ceniony za realizm symulator pilotażu XPlane 10, połyka rekordowe 75 GB. Każda z tych gier intensywnie „mięli dyskiem”, wczytując ogromne ilości map i tekstur. Przekłada się to na długi proces ich uruchamiania oraz wczytywania kolejnych etapów rozgrywki. Napędy SSD wykorzystujące pełnię możliwości interfejsu SATA III, mają tu ogromną przewagę nad dyskami HDD.

badania Plextor Interesujące wyniki badania wydajności dysków

Aby jeszcze bardziej podkreślić różnicę, jaka istnieje pomiędzy dwoma typami nośników, warto przytoczyć badania jakie przeprowadziła firma Plextor. Zainstalowanie gry Battlefield 4 na dysku SSD, skraca czas potrzebny do jej uruchomienia o blisko 2/3 (średnio z 35 sekund do 14 sekund). Wczytywanie map również jest szybsze. W grze wieloosobowej komputer wyposażony w dysk HDD potrzebuje na to średnio 70 sekund. Maszyna z dyskiem SSD już tylko ok. 30.

W przypadku symulatora XPlane 10 różnice są jeszcze bardziej znaczące. Na komputerze z klasycznym dyskiem twardym, tytuł uruchamia się średnio 210 sekund. Zastąpienie napędu HDD przez SSD, bez wymiany innych podzespołów, skraca ten czas do ok. 90. Zyskać dzięki SSD mogą nie tylko gracze pecetowi, ale również konsolowi. W eksperymencie, w którym dysk HDD w konsoli PS4 został zastąpiony napędem SSD, czas wczytywania GTA V zmniejszył się o blisko 1/3.

Większy komfort i nie tylko

Jakie są inne mocne strony napędów SSD, o których nie wspomnieliśmy? Brak ruchomych elementów mechanicznych w SSD sprawia, że działają one bezgłośnie, a ich temperatura jest niższa w czasie długotrwałej pracy. Może to mieć znaczenie dla graczy dbających o to, aby wnętrze komputera było maksymalnie chłodne.

Dyski SSD gwarantują zdecydowanie wyższy komfort pracy, co ma ogromne znaczenie dla posiadaczy laptopów – również modeli gamingowych. Minusem może być cena, jaką trzeba zapłacić za 1 GB miejsca na dysku SSD. Warto jednak podkreślić, że większość graczy nie potrzebuje terabajtowych nośników. Aby czuć się komfortowo, wystarczy zainwestować w dysk SSD o pojemności 256 GB. Tyle miejsca w zupełności wystarczy na system operacyjny, podstawowy pakiet programów i kilka ulubionych gier.

Źródło/Zdjęcia: Plextor

Udostępnij

Maciej D.