Ogłoszono okres zagrożenia na rynku mocy. Czy Polakom grożą przerwy w dostawach prądu?

Maksym SłomskiSkomentuj
Ogłoszono okres zagrożenia na rynku mocy. Czy Polakom grożą przerwy w dostawach prądu?
W tym roku bardzo dużo mówi się o bezpieczeństwie energetycznym w Polsce. Niestety, wygląda na to, że ta zima może przebiegać inaczej niż analogiczny okres w poprzednich sezonach. Szalejące ceny węgla oraz problemy z jego dostawami, niepewny status dostaw gazu i korzystania z rezerw już we wrześniu, aż wreszcie powtarzające się wątpliwości związane z potencjalnymi blackoutami, czyli przerwami w dostawach prądu. Nie ma sensu panikować, ale sytuacja jest trudna. Pokazuje to dobitnie ogłoszony dziś przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne po raz pierwszy w historii okres zagrożenia.

Okres zagrożenia energetycznego w Polsce – 23.09.2022

Polskie Sieci Elektroenergetyczne opublikowały dziś komunikat ogłaszający okresy zagrożenia. Przypadają one na godziny od 19:00 do 21:00, 23 września bieżącego roku. Okres zagrożenia dotyczy sytuacji, w którym rezerwy mocy w systemie energetycznym okazują się zbyt niskie. To właśnie dziś elektrownie zgłosiły częściowe ubytki mocy. Dlaczego? Być może oszczędzają węgiel na zimę.

„Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A. ogłaszają okresy zagrożenia w dniu 23.09.2022 r. w godzinach 19:00-20:00, 20:00-21:00” – głosi komunikat.

orkes zagrozenia

Ogłoszenie dotyczące okresu zagrożenia 23.09.2022. | Źródło: PSE

PSE swoim komunikatem potwierdza, że rezerwy mocy skurczyły się na tyle, że teoretycznie istnieje pewne zagrożenie przerwania dostaw energii do odbiorców. Jest to sygnał dla elektrowni z podpisanymi umowami mocowymi do dostarczenia zakontraktowanej mocy. Jednocześnie, na wezwanie operatora pobór energii będą musiały zredukować przedsiębiorstwa, które zawarły uprzednio stosowne umowy.

Polskie Sieci Elektroenergetyczne, operator polskiego systemu energetycznego, dąży do tego, aby mieć w zapasie powyżej 9 procent planowanego zapotrzebowania krajowego na moc.

Okres zagrożenia nie jest sygnałem do paniki

Na szczęście dla odbiorców końcowych komunikat nie oznacza niczego złego – to co najwyżej niepokojący znak. Nie spodziewajcie się żadnych wyłączeń w swoich domostwach i bądźcie spokojni.

Źródło: PSE

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.