Krok Facebooka podyktowany jest chęcią zintegrowania tej kolosalnej biblioteki animacji z Instagramem oraz innymi należącymi do tego podmiotu serwisów. Według statystyk przytaczanych przez internetowego giganta, aż 50% ruchu na Giphy pochodzi właśnie z przeróżnych aplikacji będących we władaniu Marka Zuckerberga i jego współpracowników. Co najmniej połowa tego ruchu generowana jest wyłącznie przez użytkowników Instagrama. Z tego właśnie powodu wykup Giphy był według wielu obserwatorów zaledwie kwestią czasu.
Doniesienia sugerują, że zespół Giphy funkcjonował będzie w ramach dotychczasowej komórki pracowniczej odpowiedzialnej za rozwój Instagrama. Celem nadrzędnym na pierwszym etapie integracji będzie doprowadzenie do stanu, w którym przesyłanie animowanych GIFów będzie jeszcze łatwiejsze – zarówno poprzez Insta Stories, jak i wiadomości bezpośrednio przesyłane pomiędzy internautami.
„Internauci nadal będą mogli przesyłać pliki GIF, programiści i partnerzy API będą nadal mieć taki sam dostęp do interfejsów API Giphy, a kreatywna społeczność Giphy nadal będzie mogła tworzyć świetne treści”, zapewniała Vishal Shah, wiceprezes ds. produktowych w Instagramie, w poście na blogu informującym o przejęciu.
Obecnie z API Giphy korzystają między innymi Reddit, Twitter, Slack, Pinterest i cała masa innych, nieco mniej popularnych serwisów. Wygląda na to, że w tej sprawie nic się nie zmieni, przynajmniej jeśli wierzyć deklaracjom przedstawicieli Facebooka.
Źródło: FB, zdj. tytułowe: Canva Pro