Jak wygląda Google Pixel Watch?
Przede wszystkim wygląd. Design zegarka Google Pixel Watch jest dość nietypowy jak na dzisiejsze smartwatche. Na materiale promocyjnym opublikowanym przez firmę z Mountain View widzimy bowiem, że szkłem pokryto nie tylko front, ale i znaczną część boku koperty urządzenia. Może to oznaczać, że sprzęt będzie bardzo wrażliwy na uszkodzenia. Niech rzuci pierwszy kamieniem ten, co nigdy nie „przydzwonił” kopertą smartwatcha w jakiś obiekt w domu.
Pixel Watch, którego prezentacja przeprowadzona będzie równolegle z debiutem smartfonów Google Pixel 7, skrywa coraz mniej tajemnic. Wiemy, że nowość bazuje na systemie Wear OS 3. Funkcje śledzenia aktywności sportowych zapewne zostaną skopiowane ze sprzętu marki Fitbit, ale Google z pewnością dorzuci garść funkcjonalności zacieśniających integrację z Androidem.
Pixel Watch – specyfikacja
Urządzenie Google będzie rywalizowało o względy konsumentów z Apple Watch 8, Fitbit Sense 2 oraz Samsungiem Galaxy Watch 5. Amerykańska firma wyposaży zegarek w czujnik monitorowania tętna wprost z nadgarstka, prawdopodobnie również aktywności serca (ECG) oraz wysycenia krwi tlenem (SpO2). Niepewną jest obecność modułu GPS (dane o lokalizacji mogłyby być czerpane ze sparowanego smartfona), choć biorąc pod uwagę rynkowych rywali, Google zrobiłoby straszne głupstwo pozbawiając Pixel Watch takiej funkcji.
Pixel Watch ma dysponować baterią o pojemności poniżej 300 mAh, gwarantującą czas pracy na poziomie zegarków Apple Watch. Do możliwości sprzętu Garmina ma być daleko, ale zegarek Google nie jest sprzętem dedykowanym sportowcom.
Jeden z nowszych wycieków dotyczy pudełka sprzedażowego Pixel watcha. Oto ono:
Sprzedawane w nim będą zegarki w kolorach srebrnym, czarnym oraz złotym. Mają im towarzyszyć paski w kolorach – Obsidian (obsydianowy), Chalk (kredowy), Hazel (miks brązu i zieleni) i Charcoal (grafitowo-czarny).
Być może Pixel Watch wykorzysta chip Exynos 9110 w litografii 10-nanometrowej, pamiętający jeszcze czasy Samsung Galaxy Watch z 2018 roku. Bardziej prawdopodobne jednak, że Google postawi na nowsze chipsety Qualcomm Snapdragon W5+ lub W5. Z układem współpracować ma 1,5 GB RAM-u oraz 32 GB pamięci na dane takie jak muzyka.
Za niecałe dwa tygodnie dowiemy się, ile z powyższych doniesień znajdzie potwierdzenie w faktach.
Źródło: YouTube, Twitter