26 grudnia RetroArch otrzymał aktualizację o numerze 1.8.2, która wprowadziła kilka ważnych zmian, w tym nowy ręczny skaner treści czy poprawki sterownika Vulkan wersji na Androida. Niemniej, największą zaletą aktualizacji jest funkcja, którą opracowano z myślą o niewidomych i niedowidzących. Funkcja ta ułatwi takim osobom korzystanie z menu i opcji w samym emulatorze oraz pozwoli na granie w niektóre gry.
Ale na czym nowa funkcja polega? Otóż, gdzie tylko to możliwe, oprogramowanie korzysta ze sztucznej inteligencji do czytania na głos tekstu pojawiającego się na ekranie.
O tym, jak funkcja działa, można przekonać się na przykładzie poniższego filmu z gry Dissidia Final Fantasy. Przypomnijmy, że w 2009 wydano ją na PlayStation Portable.
„RetroArch to pierwszy emulator, który zaoferował ułatwienia dla osób niewidomych w postaci czytania interfejsu.”, czytamy na stronie RetroArch. „Dzięki sztucznej inteligencji zamieniającej tekst na mowę RetroArch stał się pierwszym emulatorem oferującym ułatwienia dla niewidomych nie tylko w menu, ale również w samych grach.”
Póki co z omawianej funkcji można korzystać jedynie na urządzeniach z systemami Windows, macOS oraz Linux. Domyślnie jest ona wyłączona. O tym, jak ją uruchomić, przeczytacie tutaj. Rzecz jasna, sam emulator RetroArch możecie pobrać z naszej bazy aplikacji.
Deweloperzy RetroArch nie od dziś bawią się ze sztuczną inteligencją. Być może pamiętacie, że od września emulator wykorzystuje ją także do tłumaczenia emulowanych gier na wybrany język, w tym język polski.
Najnowsza funkcja RetroArch nie sprawi, że niewidomi będą mogli zagrać w absolutnie każdą grę. Takie tytuły jak Super Mario 64 nadal są poza ich zasięgiem. Niemniej, być może w przyszłości uda się to zmienić.
Źródło: RetroArch