Motorola Edge 40 – recenzja. 700 złotych tańsza i od razu lepsza

Maksym SłomskiSkomentuj
Motorola Edge 40 – recenzja. 700 złotych tańsza i od razu lepsza
W dniu swojej premiery Motorola Edge 40 kosztowała 2999 złotych. Była wprawdzie znacznie tańsza od testowanego przez nas dłuższy czas temu smartfona Motorola Edge 40 Pro, ale nadal na tyle droga, aby nie kusić przesadnie swoją ceną. Teraz, gdy w sklepach można znaleźć ją za mniej więcej 2299 złotych, stała się znacznie ciekawszą propozycją. Czy faktycznie wartą zakupu?Urządzenie Motorola Edge 40 zostało wypożyczone redakcji na czas trwania testów przez firmę Motorola.

Specyfikacja Motorola Edge 40

Motorola Edge 40 Specyfikacja
Procesor i grafika Mediatek Dimensity 8020
Mali-G77 MC9
Pamięć RAM 8 GB
Pamięć masowa 256 GB UFS 3.1
Możliwość rozbudowy pamięci Nie
Wyświetlacz 6,55-calowy pOLED
Rozdzielczość 1080×2400 pikseli, 144 Hz
Bezpieczeństwo czytnik linii papilarnych pod ekranem
Akumulator 4400 mAh, ładowanie 67 W
Aparat fotograficzny 50 MP (f/1.4, PDAF, OIS)
13 MP (f/2.2, ultraszerokokątny)
Z przodu: 32 MP
System operacyjny Android 13
Transmisja danych 5G
Łączność i lokalizacja Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.2 (LE)
NFC, GPS
Złącza USB-C (2.0) z OTG
Typ karty SIM nano SIM + eSIM – 5G + 5G
Wymiary 158.4 x 72 x 7.6 mm
Masa 167 g

Warianty i zawartość opakowania

Do Polski trafiły łącznie trzy warianty Motorola 40 Edge. Ten testowany jest niebieski (Lunar Blue) i wyposażony w akrylowy tylny panel. Wariant zielony (Nebula Green) pokryty jest skórą wegańską, czyli taką z plastikowej świni. Klasyczny czarny wariant (Eclipse Black) również pokryto czymś, co udaje skórę. Każdy ma 8 GB RAM i 256 GB pamięci na dane i kosztuje 2299 złotych. Każdy też ma gniazdo na kartę SIM i obsługuje eSIM.

Motorola Edge 40 8

W ekologicznym pudełku ze smartfonem dostarczane są jeszcze przezroczyste etui nie chroniące najlepiej brzegów zaoblonego ekranu, kluczyk do tacki na kartę SIM oraz ładowarka modułowa o mocy 68 W z gniazdem USB-C, a także przewód USB-C do USB-C.

Motorola Edge 40 14

Motorola Edge 40 16

Budowa i jakość wykonania

Od dłuższego już czasu smartfony Moto stają się z generacji na generację coraz ładniejsze i nie inaczej jest tym razem. Motorola Edge 40 może się podobać zarówno ze względu na design, jak i niską masę (167 gramów), czy też eleganckie wykończenie z aluminiową ramką. Ramki otaczające ekran są doprawdy minimalne.

Motorola Edge 40 10

Ekrany w smartfonach Motorola są coraz lepsze i 6,55-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1080×2400 pikseli w Motorola Edge 40 nie wychodzi poza ten schemat. Zastosowany tu panel pOLED o częstotliwości odświeżania obrazu wynoszącej 144 Hz cieszy oko. Jego maksymalna jasność w trybie automatycznym wynosi aż 1000 nitów, co czyni go idealnie czytelnym nawet w pełnym słońcu. Różni się nieznacznie wielkością i odświeżaniem od tego w Edge 40 Pro, ale poza tym jest równie ładny. Ekranu nie chroni tu szkło Gorilla Glass, a inny produkt rodem z Japonii.

Motorola Edge 40 12

W trybie naturalnym, właściwym dla treści sRGB, prezentuje naturalne, przyjemne dla oka kolory. Motorola Edge 40 w przeciwieństwie do obsługującego Dolby Vision i HDR10+ Motorola Edge 40 Pro wspiera tylko drugi ze standardów. Do pełni szczęścia również wystarczy, choć warto zaznaczyć, że o ile na tym smartfonie obejrzymy treści HDR na YouTube, tak na Netflix jużn nie. Adaptacyjne odświeżanie działa w trzech trybach – 60, 90, 120 i 144 Hz. Im niższa częstotliwość działania, tym dłuższy czas pracy na baterii urządzenia.

Motorola Edge 40 13

Czytnik linii papilarnych ukryto dość nisko na ekranie. Działa całkiem sprawnie. Przyciski fizyczne umieszczone z prawej stronie ramki otaczającej obudowę są osadzone poprawnie, dobrze klikają i miło się ich używa. Obudowa smartfona jest wodoodporna, co potwierdza certyfikat IP68.

Motorola Edge 40 18
Motorola Edge 40 19

Motorola Edge 40 jest smukła, dobrze leży w dłoni, nie wydaje mi się śliska. Wyposażono ją w dwa donośnie i czysto grające głośniki stereo, które wraz ładnym ekranem zachęcają do oglądania na urządzeniu filmów i grania w gry.

Motorola Edge 40 21

Wydajność i oprogramowanie

Smartfon od Motorola działa pod kontrolą systemu Android 13 w niemal czystej postaci. Działa szybko i sprawnie, choć nie tak idealnie jak Edge 40 Pro ze Snapdragonem 8 Gen 2 na pokładzie. W tym przypadku producent postawił na mniej wydajny układ MediaTek Dimensity 8020, choć jego mniejsza moc obliczeniowa ujawnia się dopiero w najbardziej wymagających grach. To i tak dobry SoC.

W kwestii łączności jest tu Wi-Fi 6e, NFC, Bluetooth 5.2 oraz oczywiście obsługa 5G. USB-C jest tu w standardzie jedynie 2.0, za to użytkownik do dyspozycji ma szybką pamięć na dane w formacie UFS 3.1.

2022-02-24 200011 1

Cechą unikatową dla Edge 40 i wszystkich innych smartfonów spod szyldu Motorola i moto, jest obsługa tak zwanych gestów Moto. Są one bardzo przydatne, gdyż pozwalają na przykład na włączenie latarki poprzez dwukrotne potrząśnięcie smartfonu czy wykonanie zrzutu ekranu poprzez przytrzymanie trzech palców na ekranie.

Motorola Edge 40 dostanie tylko dwie duże aktualizacje Androida. To spora wada na tle konkurencji. Wsparcie dla poprawek bezpieczeństwa ma być utrzymane do stycznia 2028 roku.

Aparat

Motorola Edge 40 stawia na dość minimalistyczny, ale prawdę mówiąc sensowny układ dwóch kamer głównych. Pierwsza to sensor OmniVision OV50A o rozdzielczości 50 Mpix, sparowany z obiektywem głównym o ponadprzeciętnej jasności f/1.4. Drugi moduł to matryca 13 Mpix SK Hynix HI1336 z obiektywem ultraszerokokątnym o jasności f/2.2.

Motorola Edge 40 20

Apka aparatu jest dziełem firmy Motorola. Przyjazna w obsłudze, z trybem pro i niezłym trybem HDR.

Pierwszy z aparatów znamy już doskonale z Motorola Edge 40 Pro oraz Edge 30 Pro. Sensor o rozmiarze 1/1.55″ z pikselami o rozmiarze 1 µm działa w układzie 4-cell, co jest odpowiednikiem układu Quad Bayer w aparatach z sensorami Sony. W skrócie: cztery piksele składane są w jeden większy 2 µm, co przekłada się na efektywną rozdzielczość zdjęć wynoszącą 12,5 Mpix. Jasny obiektyw powinien pozwolić robić ładniejsze zdjęcia nocne oraz ładniej rozmywać tło. Czy tak jest w istocie? Oceńcie sami.

Moim zdaniem zdjęcia za dnia są dobre, choć nie idealne, co widać na niektórych teksturach. Kolor zielony czasem nie jest najlepiej odwzorowany, ale to detal. Zdjęcia zadowolą większość użytkowników, ale wymagający znajdą w tej cenie smartfon robiący ładniejsze fotki. Dedykowanego trybu dla cyfrowego zoomu 2x nie ma, szkoda, choć i tak zdjęcia w zbliżeniu nie wyglądają oszałamiająco. Fajnie prezentują się zdjęcia nocne – są bogate w detale, ich rozpiętość tonalna czasem potrafi zaskoczyć. Ach, no i są całkiem powtarzalne. Całościowo aparat główny biorąc pod uwagę cenę smartfona zasługuje na ocenę 4-. Jak zawsze w przypadku Motorola nieźle wypada tryb makro.

Motorola Edge 9
Motorola Edge 10
Motorola Edge 11

Motorola Edge 13
Motorola Edge 14
Motorola Edge 16
Motorola Edge 4
Motorola Edge 3
Motorola Edge 6
Motorola Edge 17Aparat z obiektywem ultraszerokokątnym znany jest z Motorola Edge 30 Fusion. Obiektyw ma autofokus, co pozwala mu robić również zdjęcia makro, a piksele mają rozmiar 1.13 µm. Jego działanie jest jak przystało na większość modułów z ultraszerokimi obiektywami… przeciętna, nierówna. Za dnia jest… okej, choć kolory bywają sprane. Po zmroku wszystko wygląda po prostu poprawnie. Na plus przemawia poprawna ilość detali.

Motorola Edge 15

Motorola Edge 18W górnej części ekranu widnieje obiektyw przedniego aparatu z sensorem OmniVision OV32B z matrycą o rozdzielczości 32 Mpix. Brak autofokusu to pewnego rodzaju rozczarowanie, ale w tej klasie smartfonów już się do tego przyzwyczaiłem. Jakość zdjęć zarówno w dzień, jak i w nocy jest dobra. Aparat do selfie w tym smartfonie to miłe zaskoczenie.

Motorola Edge 12

Motorola Edge 2Pewnego rodzaju rozczarowaniem w tej klasie cenowej może być fakt, że Motorola Edge 40 nie nagrywa filmów 4K w 60 klatkach na sekundę. Na szczęście jakość nagrań stoi na dobrym poziomie, nawet w nocy, choć czasem pojawić się może efekt galaretki przy ruchu.

Bateria

Napisałem już, że Motorola Edge 40 jest lekka, smukła i naprawdę zgrabna. Ma to swoją cenę, którą w takich wypadkach jest zazwyczaj mniejsza bateria. Tak jest i w tym przypadku, bowiem Edge 40 wykorzystuje baterię o pojemności tylko 4400 mAh, co znajduje odzwierciedlenie w czasie działania. Niestety, w tej kwestii smartfon marki Motorola wypada gorzej niż konkurencja i przy intensywnym korzystaniu może w niektórych rękach nie wytrzymać pełnego dnia działania, jeśli będzie intensywnie używany na przykład w podróży.

Motorola Edge 40 23

Pocieszająca jest tu obecność naprawdę szybkiej ładowarki o mocy 68 W w zestawie. Dzięki niej udało mi się naładować baterię o 0 do 100 procent w zgodnym z deklarowanym czasie 40 minut. Jako że baterię zazwyczaj ładuje się od stanu wyższego niż zero, to smartfon wpięty w ładowarkę będzie spędzał naprawdę mało czasu. Smartfon można też ładować bezprzewodowo z mocą do 15 W.

Podsumowanie

Powiem uczciwie: nie wydałbym 2999 złotych na Motorola Edge 40, biorąc pod uwagę jej wady i zalety. W nowej cenie wynoszącej około 2299 złotych… to już nieco inna rozmowa. Po obniżce ceny Motorola Edge 40 stała się bardziej kuszącą propozycją, choć konkurencja w tej półce cenowej jest ogromna. Na podstawie powyższego tekstu i zebranych poniżej mocnych i słabych stron urządzenia sami musicie ocenić, czy jest to propozycja dla Was. To na pewno ciekawy smartfon, którego piętą achillesową jest czas działania na baterii, ale niewątpliwymi zaletami szybkie ładowanie, ekran, zgrabna konstrukcja i wodoodporna obudowa.

Mocne strony:

+ smukła, zgrabna i ładna obudowa
+ bardzo ładny ekran pOLED 144 Hz
+ sprawne działanie i przyzwoita wydajność w tej cenie
+ przyjemnie grające głośniki stereo
+ eSIM
+ szybkie ładowanie i odpowiednia ładowarka w zestawie
+ ładowanie indukcyjne
+ wodoodporność IP68

Słabe strony:

w perspektywie tylko dwie duże aktualizacje Androida
rozczarowująca bateria
nierówne działanie aparatów
brak wideo 4K w 60 kl./s.
brak gniazda microSD

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.