MSI Clutch GM41 Lightweight V2 i Lightweight Wireless – recenzja lekkich myszy dla graczy

Anna BorzęckaSkomentuj
MSI Clutch GM41 Lightweight V2 i Lightweight Wireless – recenzja lekkich myszy dla graczy
Jeśli chodzi o gamingowe myszy, gracze mają w czym w sklepach przebierać. Oferuje je bowiem całe mnóstwo producentów i to w wielu różnych konfiguracjach. Jednym z nich jest MSI, który produkuje też rzecz jasna laptopy, płyty główne, karty graficzne i nie tylko. W ostatnim czasie trafiły do mnie aż dwa gryzonie MSI – MSI Clutch GM41 Lightweight V2 oraz MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless. Rzecz jasna nie mogłam oprzeć się pokusie i postanowiłam je przetestować.

Czym MSI Clutch GM41 Lightweight V2 oraz MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless się od siebie różnią? Co oferują? Czy warto po nie sięgnąć? Tego wszystkiego dowiesz się z niniejszej recenzji.

Specyfikacja

MSI Clutch GM41 Lightweight V2 oraz MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless to myszy sobie pokrewne, co widać na pierwszy rzut oka. Charakteryzują się bowiem zbliżoną konstrukcją i parametrami. Lightweight V2 to jednak mysz przewodowa, a Lightweight Wireless bezprzewodowa z wbudowanym akumulatorem.

msi-myszy-2

Obydwa gryzonie zostały wyposażone w optyczny sensor. W MSI Clutch GM41 Lightweight V2 zastosowano PixArt PMW-3389, a w Lightweight Wireless PixArt PAW-3370. MSI Clutch GM41 Lightweight V2 obsługuje rozdzielczość 16 000 DPI, a MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless 20 000 DPI.

MSI Clutch GM41 Lightweight V2 została wyceniona na 229 złotych. MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless kosztuje natomiast 399 złotych. Niemniej, u różnych sprzedawców ceny mogą być nieco niższe lub nieco wyższe.

Pełną specyfikację obydwu urządzeń umieściłam poniżej.

MSI Clutch GM41 Lightweight V2 i Clutch GM41 Lightweight Wireless – specyfikacja

MSI Clutch GM41 Lightweight V2

MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless

Typ myszy:

Dla graczy, przewodowa

Dla graczy, bezprzewodowa

Profil:

Praworęczny

Praworęczny

Łączność bezprzewodowa:

Wi-Fi 2.4 (odbiornik USB)

Łączność przewodowa:

USB 2.0

USB 2.0

Czujnik:

Optyczny PixArt PMW-3389

Optyczny PixArt PAW-3370

Liczba przycisków:

6

6

Kółko przewijania:

Tak

Tak

Przełączniki:

Omron 60M

Omron 60M

Żywotność przycisków:

60 milionów kliknięć

60 milionów kliknięć

Zasilanie:

USB

Wbudowany akumulator

Czas pracy na baterii:

Do 80 godzin

Rozdzielczość:

16 000 DPI

20 000 DPI

Wspierane systemy:

Windows 11/10/8.1/8/7

Windows 11/10/8.1/8/7

Opcjonalne oprogramowanie:

MSI Center

MSI Center

Dodatkowe informacje:

Teflonowe ślizgacze, odpinany kabel w oplocie, antypoślizgowe panele boczne, podświetlane logo (RGB)

Teflonowe ślizgacze, odpinany kabel w oplocie, antypoślizgowe panele boczne.

Podświetlane logo (RGB)

Wymiary:

130 x 67 x 38 mm

130 x 67 x 38 mm

Masa:

65 g (bez kabla)

74 g (bez kabla)

Zawartość zestawu:

2-metrowy kabel USB (bez możliwości odłaczenia od myszy)

odłączany 2-metrowy kabel USB, odbiornik USB, stacja ładująca

Gwarancja:

24 miesiące

24 miesiące

Budowa i jakość wykonania

Obydwie testowane myszy wykonano z ciemnoszarego tworzywa sztucznego. Na pierwszy rzut oka nie robi ono pozytywnego wrażenia, ale nie można nic zarzucić jakości wykonania gryzoni, zwłaszcza ze względu na idealne spasowanie ich elementów. Z resztą, materiałów takiej klasy można było spodziewać się po tym przedziale cenowym.

Rozmieszczenie przycisków myszy sprawia, że są to myszy dla osób praworęcznych, jednakże posiadają one symetryczny kształt. Konstrukcja ta jest typowa dla wielu myszy gamingowych.

msi-myszy-3

Zarówno MSI Clutch GM41 Lightweight V2, jak i MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless posiada oprócz standardowych przycisków i rolki dwa boczne przyciski umieszczone na lewym boku. Na żadnej z myszy nie umieszczono zaś dodatkowego środkowego przycisku, który mógłby służyć chociażby do szybkiej zmiany DPI (tę funkcję można przypisać innemu przyciskowi). Od spodu znalazły się białe teflonowe ślizgacze.

Na górnej części obudowy gryzoni umieszczono logo MSI, któremu towarzyszy podświetlenie RGB. Boki pokryto gumowym materiałem, który utrudnia ślizganie się urządzeń w ręce. Z przodu GM41 Lightweight Wireless znalazł się port micro USB, który służy do podłączenia myszy do komputera za pośrednictwem przewodu o długoście 2 m w oplocie. Jako że mamy 2022 rok, wolałabym, żeby był to port USB-C. GM41 Lightweight V2 posiada dokładnie ten sam kabel, ale przymocowany do niej na stałe. Szkoda, ale obecność oplotu przynajmniej zmniejsza ryzyko tego, że przewód zostanie przegryziony przez niesfornego zwierzaka.

msi-myszy-4

Co istotne, obydwie myszy są bardzo lekkie. Ta bezprzewodowa waży od drugiej o zaledwie 9 gramów więcej, mimo że posiada wbudowany akumulator. Miłośnicy myszek cięższych powinni dowiedzieć, że nie ma możliwości zwiększenia masy tych dwóch produktów z pomocą dodatkowych obciążników.

Warto wspomnieć też, że MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless sprzedawana jest wraz ze stacją ładującą. Wystarczy odłożyć na nią mysz, by ta zaczęła się ładować. W zestawie znalazł się też transmiter USB, który trzeba podłączyć do komputera, który ma współpracować z gryzoniem.

Łączność i oprogramowanie, czyli MSI Center

MSI Clutch GM41 Lightweight V2 to mysz przewodowa, a więc wystarczy podłączyć do komputera jej przewód USB, aby zaczęła działać. GM41 Lightweight Wireless wymaga umieszczenia w porcie USB transmitera. Co istotne, nie obsługuje łączności Bluetooth, więc nie można połączyć jej z wieloma urządzeniami na raz.

Podłączenie obydwu myszy do komputera sprawia, że automatycznie rozpoczyna się pobieranie kompatybilnego z nimi oprogramowania – MSI Center. Jeżeli zgodzimy się na jego instalację zdobędziemy możliwość dostosowywania czułości myszy, ich podświetlenia i innych parametrów. Oprogramowanie potrzebne jest też do aktualizowania firmware gryzoni.

msi-center-1

Choć MSI Center to dla mnie aplikacja dużo lepsza i przyjaźniejsza dla użytkownika niż wcześniejsze Dragon Center, ma swoje problemy. Jednym z bardziej irytujących jest to, że czasem po aktualizacji wymaga ponownej konfiguracji i instalacji wybranych modułów. Cieszy mnie jednak to, że posiada ona czytelny i przejrzysty interfejs, a jej obsługa jest prosta.

msi-center-2

Do obsługi myszy potrzebujemy dwóch modułów MSI Center – modułu Akcesoria Gamingowe oraz modułu MSI Mystic Light. Ten pierwszy pozwala spersonalizować funkcje przycisków, zmienić czułość, częstotliwość odświeżania pozycji, LOD czy sprawdzić stan baterii, a drugi zmodyfikować efekty i jasność podświetlenia gryzoni. Niestety, moduł Akcesoria Gamingowe posiada błędy w tłumaczeniu.

Wrażenia z użytkowania

Choć osobiście preferuję myszy asymetryczne, ponieważ lepiej wpasowują się w moją dłoń, MSI Clutch GM41 Lightweight V2 i MSI Clutch GM41 Lightweight Wireles to myszy bardzo wygodne i pod względem rozmiarów idealne. Jedyny zarzut mam tu w kwestii rozmieszczenia przycisków bocznych. Mogłyby one zostać przesunięte nieco do tyłu, gdyż do przycisku przedniego trudno sięgnąć bez zmieniania uchwytu.

msi-myszy-5

Lewy i prawy przycisk myszy klikają dość głośno, ale bardzo szybko. Doskonale nadają się do grania w bardzo dynamiczne gry, takie jak różnego rodzaju FPSy. Żywotność przełączników tych przycisków ma wynosić 60 milionów kliknięć. Rolka jest bardzo przyjazna w dotyku i płynnie przeskakuje między kolejnymi stopniami, z tylko niewielkim oporem.

Ważne jest też to, że podczas intensywnej rozgrywki gryzonie nie ślizgają się w ręku. To pozytywnie przenosi się na doświadczenia z ich użytkowania. Z kolei za sprawą teflonowych ślizgaczy myszy doskonale ślizgają się po różnych powierzchniach, czy to podkładka, czy płyta biurka.

MSI Clutch GM41 Lightweight V2 wyposażono w sensor PixArt PMW-3389, a MSI Clutch GM41 Lightweight Wireles w PixArt PAW-3370. Obydwa to jedne z najlepszych sensorów na rynku. Oferują wysoką precyzję, szeroki zakres DPI i bardzo dobre wyczucie prowadzenia kursora. Trzeba pochwalić to, że MSI zdecydowało się je tu zastosować.

msi-myszy-6

Cechą unikatową dla myszki MSI Clutch GM41 Lightweight Wireles za sprawą sensora PixArt PAW-3370 jest to, że możemy zmienić jej LOD, czyli lift-of distance z „niskiego” na „wysoki”. „Niski” LOD spodoba się graczom, który lubią grać na niskich ustawieniach czułości i często podnoszą gryzonia, by wrócić do pozycji wyjściowej. Między LOD-em „niskim” a „wysokim” różnica nie jest jednak spora. Trudno jest bowiem powiedzieć, któremu LOD w MSI Clutch GM41 Lightweight V2 jest bliższy.

MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless – bateria

MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless posiada wbudowany akumulator, który pozwala na nawet 80 godzin pracy po naładowaniu go do pełna. Rzecz jasna, rzeczywisty czas pracy myszy na baterii będzie zależeć chociażby od zastosowanego efektu podświetlenia i jego jasności. Nie sposób rozładować gryzonia jednak w jeden dzień.

Aby upewnić się, że mysz za kilka dni się nam nie rozładuje, wystarczy pamiętać, by po sesji grania, odchodząc od komputera umieszczać ją w stacji ładującej. Mysz siedzi w niej dość luźno, ale poza tym nie mam jej nic do zarzucenia. 10 minut ładowania ma wystarczyć nawet na 9 godzin grania. Aby naładować mysz do pełna będziemy potrzebować około 90 minut.

msi-myszy-7

Podsumowanie

MSI Clutch GM41 Lightweight V2 i MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless to świetne propozycje myszy dla graczy. Obydwie posiadają bardzo dobre sensory, świetnie sprawdzające się podczas rozgrywki, są bardzo lekkie i nieźle wyglądają. Poza tym, posiadają naprawdę niewielkie wady, na które można przymknąć oko.

Jeśli miałabym wybierać między MSI Clutch GM41 Lightweight V2 a MSI Clutch GM41 Lightweight Wireless, to wybrałabym zdecydowanie mysz bezprzewodową. O stan jej baterii naprawdę nie trzeba się martwić, a z myszy bez przewodu korzysta się po prostu wygodniej. Poza tym, im mniej przewodów na biurku, tym schludniej.

Mocne strony:

+ podświetlenie RGB
+ schludny design
+ niezła jakość wykonania
+ użyteczna aplikacja MSI Center
+ świetne sensory
+ teflonowe ślizgacze
+ ładowanie w stacji ładującej
+ długi czas pracy na baterii
+ długi przewód w oplocie

Słabe strony:

port micro USB w myszy bezprzewodowej/nieodłączany przewód w myszy przewodowej
niestabilność GM41 Lightweight Wireless w porcie ładującym
przyciski boczne mogłyby być umieszczone nieco inaczej
brak obsługi Bluetooth

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.