Fifine AmpliGame A8 – recenzja. Ten mikrofon dla graczy mnie zaskoczył

Maksym SłomskiSkomentuj
Fifine AmpliGame A8 – recenzja. Ten mikrofon dla graczy mnie zaskoczył
Zapewne nigdy nie słyszeliście jeszcze o marce Fifine. Nic dziwnego, bowiem nie jest to jeszcze marka szeroko rozpoznawalna. Jeżeli jednak będzie one oferować konsumentom więcej produktów takich jak przedmiot niniejszej recenzji, z pewnością błyskawicznie zjedna sobie ich serca. W moje ręce trafił mikrofon biurkowy dla graczy Fifine AmpliGame A8, kosztujący w oficjalnym sklepie internetowym Fifine ok. 130 zł na AliExpress jeżeli traficie na promocję stoiska. Już teraz zdradzę Wam, że jego zakup to całkiem rozsądny wybór.

Urządzenie dotarło do mnie w dość standardowym kartoniku, który skrywał w sobie kilka dodatkowych akcesoriów. Oprócz mikrofonu znalazłem w nim jeszcze popfiltr, czyli osłonę przeciw zgłoskom wybuchowym, 2-metrowy przewód zasilający USB-A do USB-C oraz dodatkowe mocowanie z adapterem do montażu mikrofonu na ramieniu. Sprzęt zabezpieczony był jak należy. Otrzymałem do testów mikrofon w kolorze czarnym – sprzedawane są jeszcze warianty biały i różowy.

Fifine AmpliGame A8 10

Nie będę ukrywał, że pierwsze wrażenie, jakie zrobił na mnie mikrofon było raczej przeciętne. Nie wykonano go z najwyższej jakości plastiku, a skuteczne wypoziomowanie modułu z mikrofonem w koszyku było utrudnione. Pokrętło regulacyjne pozwalało mi jedynie lekko go odchylić do tyłu lub pochylić do przodu, co wynikało prawdopodobnie z wady fabrycznej mojej sztuki. Było to odrobinę irytujące. Dalsze odczucia były w zasadzie wyłącznie pozytywne.

Fifine AmpliGame A8 13

Montaż popfiltra ogranicza się do wsunięcia jego bolców w specjalne otwory. Podstawa mikrofonu jest stabilna. Podklejono ją od spodu gumą, co ma utrudnić przypadkowe przesunięcie urządzenia. Mikrofon osadzony jest w koszyku na gumach, co z kolei sprawia, że nie są nań przenoszone żadne wibracje.

Fifine AmpliGame A8 7
Fifine AmpliGame A8 4

Fifine AmpliGame A8 współpracuje na zasadzie plug and play nie tylko z komputerami z systami Windows, ale też z PlayStation 4, PlayStation 5 oraz komputerami z macOS. Wystarczy wpiąć przewód USB-C od spodu mikrofonu, a wtyczkę USB-A włożyć do portu drugiego urządzenia. Fifine nie dostarcza żadnego dodatkowe oprogramowania – sprzęt działa od razu po podpięciu.

Fifine AmpliGame A8 12

Fifine AmpliGame A8 14

W sąsiedztwie złącza USB-C umieszczono gniazdo jack 3.5 mm do odsłuchu. Jego głośność reguluje się pokrętłem z tyłu mikrofonu. Szkoda, że producent nie zapewnił jakiegoś sprytnego wycięcia w ramieniu, umożliwiającego poprowadzenie przezeń przewodów.

Fifine AmpliGame A8 3

Fifine AmpliGame A8 5

Fifine AmpliGame A8 jest – jak już zapewne zauważyliście – ładnie podświetlany i w tej kwestii mocno przypomina ceniony przez graczy mikrofon HyperX Quadcast. Kolor iluminacji zmienia się dotykowym przyciskiem z tyłu obudowy. Do wyboru jest kilka trybów podświetlenia stałego oraz tryb automatycznie zmieniających się barw.

Fifine AmpliGame A8 8

Na wzór HyperX Quadcasta sprzęt wyposażono też we wierzchni panel dotykowy, umożliwiający wygodne wyciszenie mikrofonu poprzez tapnięcie. Po wyciszeniu kolor diody zmienia się z zielonej na czerwony, aby zasygnalizować użytkownikowi, że urządzenie nie rejestruje w danym momencie dźwięku.

Fifine AmpliGame A8 2

Fifine AmpliGame A8 6

Jak się okazało Fifine AmpliGame A8 ma też inną cechę wspólną ze znacznie droższym mikrofonem HyperX: jakość rejestrowanego dźwięku. Ta jest zdumiewająco wysoka jak na sprzęt tej klasy. Audio nagrywane w stereo nadaje się do wykorzystania w nawet bez dodatkowej obróbki. Dawno (nigdy?) nie słyszałem tak dobrej jakości nagrań w mikrofonie za około 130 złotych. Mikrofon ma charakterystykę kardioidalną i kierunkową, czułość -40±3dB i pasmo przenoszenia 50 – 20 000 Hz. Jego drobnym minusem jest to, że nie wycina najlepiej hałasów tła – prawdopodobnie ze względu na brak dedykowanego softu. Na końcu poniższego nagrania testowego słychać na przykład moje szalejące koty. Popfiltr działa wyśmienicie, dźwięk jest przyjemny, ciepły i naturalny. Sami oceńcie.

Podsumowanie

Fifine AmpliGame A8 wypadł w teście naprawdę świetnie. Producent nie ustrzegł się wprawdzie pewnych potknięć, ale zadbał o to co najważniejsze: fenomenalną jakość rejestrowanego w stereo dźwięku. Podnosi ją dodatkowo obecność odczepianego filtra przeciw zgłoskom wybuchowym. Fifine AmpliGame A8 wygląda nieźle, ma efektowne i personalizowalne podświetlenie, choć jakość wykonania oraz zastosowanych materiałów pozostawia odrobinkę do życzenia. W cenie około 130 złotych trudno wymagać zbyt wiele – tu otrzymujemy doprawdy dużo. To doskonała propozycja dla osób poszukujących mikrofonu biurkowego do komunikacji, streamowania oraz tworzenia zawartości na przykład na YouTube. Sprzęt w pełni zasłużył na rekomendację.

Fifine AmpliGame A8 znajdziecie w oficjalnym sklepie internetowym w cenie już od ok. 130 zł na AliExpress.

Mocne strony:

+ rewelacyjna jakość rejestrowanego dźwięku
+ nagrywa w stereo
+ bardzo skuteczny filtr przeciw zgłoskom wybuchowym
+ ładne podświetlenie
+ gniazdko jack 3.5 mm do odsłuchu

Słabe strony:

ogólna jakość wykonania mogłaby być lepsza
przydałoby się miejsce na wygodne prowadzenie przewodu USB-C

Wybór Redakcji Instalki.pl - Dobry ProduktMikrofon otrzymał wyróżnienie „Dobry Produkt”.

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.