Test Sony SRS-XG300 – głośnik do zadań specjalnych, dobry kompan na wakacje

Michał PojałowskiSkomentuj
Test Sony SRS-XG300 – głośnik do zadań specjalnych, dobry kompan na wakacje
W tym roku podczas urlopu przetestowałem jeden z najbardziej zaawansowanych bezprzewodowych głośników przenośnych japońskiego producenta. Sony SRS-XG300, bo o nim mowa, był poddawany wręcz ekstremalnym próbom podczas moich wakacji – jednym słowem był ogień.

Sony od dobrych kilku lat dysponuje szeroką ofertą bezprzewodowych głośników przenośnych. Postanowiłem zatem określić ramy, jakie powinno spełniać urządzenie do mojego urlopowego testu. A mianowicie: rozsądna cena, łatwość w transporcie, kompaktowa obudowa, mała waga, w miarę mocny system audio (głośność, bass) oraz wysoka norma IP. Właśnie rzeczona norma IP była jednym z głównych czynników podczas wyboru egzemplarza do testu, gdyż wakacje to dość ekstremalny czas dla sprzętów elektronicznych, szczególnie tych przenośnych.

SRS-XG300

W teorii wszystkie wyżej wymienione kryteria spełniał model Sony SRS-XG300, gdyż konkurencyjny SRS-XG500 jest nieco cięższy i dysponuje niższą normą (IP66). I tu mały spoiler: w praktyce było podobnie. Chcąc jednak w pełni poznać wrażenia z eksploatacji Sony SRS-XG300, odsyłam Was do dalszej części tego tekstu, gdzie krok po kroku opisuję głośnik do zadań specjalnych.

Pierwsze wrażenia

Sony SRS-XG300 jest solidnie wykonany. Spotkałem się z opinią, że mógłby być nieco lżejszy. Bądźmy jednak uczciwi, tego typu konstrukcja, zapewniająca głośny dźwięk, solidny bass oraz normę IP67 nigdy nie będzie należała do najlżejszych (waga około 3 kg).

SRS-XG300

Głośnik otrzymał bardzo poręczną, gumową, chowana rączkę, ułatwiającą transport sprzętu. Na bokach testowanego modelu producent umieścił membrany niskotonowe, które dodatkowo zostały wyposażone w subtelne podświetlenie. Po prawej stronie znajdziemy kilka gumowych przycisków m.in. sterujących głośnością oraz połączeniami telefonicznymi.

SRS-XG300

Szybkie parowanie

Głośnik łączy się z innymi urządzeniami (smartfonem/tabletem/laptopem) za pomocą Bluetooth. W Sony XG-300 nie znajdziemy NFC, ale producent postawił na technologię Fast Pair Google, która działa bardzo dobrze (szybko).

Według specyfikacji, maksymalny zasięg łączności to 30 metrów – postanowiłem, zatem przeprowadzić mały test. Podczas urlopu zostawiłem głośnik na zewnętrznym zamkniętym (zabudowanym) basenie. Następnie poszedłem na taras do swojego pokoju, który był oddalony nieco ponad 30 metrów. Konkludując, transmisja pomiędzy urządzeniami (smartfon vs. XG 300) została zachowana i działała wręcz wzorowo – łącze było stabilne. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że system głośnika był ustawiony na tzw. Bluetooth Connection Quality / Priority on Sound Quality – tym bardziej duże brawa za sprawną łączność BT.

SRS-XG300

Dużym plusem jest możliwość jednoczesnego sparowania XG-300 z aż trzema smartfonami na raz. Opcja ta ułatwia zarządzanie sprzętem np. podczas imprez.

Solidne zabezpieczenie przed wodą i pyłem

Temat wodoodporności i norm IPXX w urządzeniach elektronicznych od lat budzi mniejsze lub większe emocje. Nie będę ukrywał, że głośnik Sony został przeze mnie poddany kilku ciężkim próbom, lecz najpierw trochę teorii.

Norma IP67, którą oferuje Sony SRS-XG300, zapewnia całkowitą ochronę przed pyłem oraz ochronę przed krótkotrwałym zanurzeniem w wodzie (teoretycznie kilka minut na niedużej głębokości).

SRS-XG300

Pierwszy test został wykonany na plaży: głośnik został delikatnie przeciągnięty po suchym mączystym piasku. Jak łatwo się domyślić, po otrzepaniu i oczyszczeniu sprzęt działał dalej bez problemów. Co ważne, na obudowie nie pozostały żadne ślady z tzw. plażowego eksperymentu.

Drugi test został przeprowadzony w basenie. Włączony głośnik został wrzucony do wody basenowej, w której kilkanaście minut dryfował, jak tzw. bojka. Oczywiście muzyka nie była podczas tego eksperymentu słyszalna na powierzchni, choć moja siedmioletnia córka nurkująca obok urządzenia śmiałą się, że pod wodą słyszy swoje ulubione piosenki. Test – nazwijmy go na potrzeby niniejszego tekstu „basenowym” – był wykonywany kilkukrotnie. Do dnia dzisiejszego Sony SRS-XG300 działa bez zastrzeżeń – zastosowana norma IP67 dała radę. Co ważne, brak również zacieków na obudowie, a dokładniej – na materiale osłaniającym środkową część sprzętu.

SRS-XG300

Oczywiście norma IP67 ma zapewnić potencjalnemu użytkownikowi komfort w trakcie eksploatacji urządzenia i chronić jednie przed zachlapaniem lub w sytuacją, w której wpadnie ono przypadkiem do wody. Ja celowo podszedłem do tematu wodoodporności w sposób ekstremalny, chcąc bardzo dokładnie sprawdzić testowany model.

SRS-XG300

Ważna uwaga – głośnik, aby mógł spełniać normy wodoodporne, powinien mieć zamkniętą tylną gumowa klapkę podczas kontaktu z wodą.

Impreza na całego – mocny dźwięk i odczuwalny bass

Właściwie należałoby zacząć od początku. Sony to dinozaur branży elektronicznej, który dobrze wie, jak zrobić sprzęt z prawdziwego zdarzenia. Głośnik oferuje bardzo przyzwoity dźwięk, tony niskie są odczuwalne, lecz w porównaniu z konkurencją nie są uciążliwe – wręcz lekko otulają słuchacza. Całość sceny muzycznej brzmi dobrze pod warunkiem, że nie przekraczamy 85% mocy głośności. Oczywiście wszystko zależy do rodzaju gatunku muzycznego, a przede wszystkim od jakości odtwarzanego pliku.

Z pozycji aplikacji użytkownik ma możliwość m.in. wyboru kilku opcji dźwięku np. Mega Bass (uwydatniający niskie tony), ustawienia własne (equalizer), Live Sound (dźwięk z większą przestrzenią) – jedna z moich ulubionych opcji w trakcie użytkowania sprzętu na świeżym powietrzu.

SRS-XG300

Urządzenie emituje głośny dźwięk, jest w stanie dobrze nagłośnić np. zewnętrzne party. Dla przykładu: w pomieszczeniu o powierzchni 30m² maksymalna głośność jest w stanie całkowicie zagłuszyć naszego rozmówcę. Oczywiście w przypadku maksymalnego poziomu głośności, są słyszalne pewne zniekształcenia, ale jest to całkowicie akceptowalne dla tego typu produktu.

Na poniższej grafice znajdziecie budowę konstrukcji Sony SRS-XG300, w której skład wchodzą dwa głośniki szerokopasmowe/basowe, dwa wysoko tonowe oraz dwie membrany bierne.
SRS-XG300

foto. Sony

Aplikacja Music Center – wszystko, czego potrzebujesz w jednym miejscu

Przy pomocy aplikacji Music Center, dostępnej zarówno w sklepie Google Play, jak i App Store, mamy pełną kontrolę nad głośnikiem. Do dyspozycji oddano kilka kategorii np. funkcje odpowiedzialne za dźwięk, iluminacje, czy akumulator.

SRS-XG300

Tylny panel

Na tylnej części głośnika znajdziemy panel, w którym zlokalizowano USB 2.0 (funkcja została wyżej już opisana), USB Typu C (wejście dla ładowarki), złącze typu Jack, umożliwiające podpięcie mikrofonu, oraz dwa przyciski: stan naładowania akumulatora, zmiana efektów świetlnych.

SRS-XG300

Akumulator – ważna rzecz

Podczas testu, do ładowania akumulatora była zarówno wykorzystywana ładowarka dołączona do głośnika (fajnie, że Sony zdecydowało się na ten krok), jak i ładowarki smartfonowe: Samsung S21 oraz Xperia 5 II generacji. Pokusiłem się o mały test i do akumulatora naładowanego na 60% podłączyłem ładowarkę od Sony Xperia 5 o mocy 18W. Po jednej godzinie ładowania system SRS-XG300 wskazywał już Full charge (pełne naładowanie).

Mała ciekawostka, za pomocą zlokalizowanego na tylnej części obudowy USB 2.0 możemy naładować zewnętrzne urządzenie (np. telefon), głośnik będzie działał jako tzw. powerbank – bardzo przydatna funkcjonalność, która działa poprawnie.

Według danych producenta, akumulator ma pojemność 5200mAh, a pełne naładowanie ma wystarczyć na 25 godzin użytkowania sprzętu.

SRS-XG300

Połączenia telefoniczne

Przy użyciu Sony SRS-XG300 mamy możliwość przeprowadzenia rozmów telefonicznych w tzw. trybie głośnomówiącym. Dźwięk w trakcie połączeń jest zadowalający, mikrofon dobrze zbiera głos z otoczenia nawet w przypadku większej odległości od sprzętu. np. (pomieszczenie około 25 m²). Należy jednak uważać podczas połączeń, aby głośność nie była zbyt wysoko ustawiona, gdyż nasz rozmówca może doświadczyć tzw. efektu pogłosu/studni – będzie słyszał swój głos. Zakończenia połączenia możemy dokonać za pomocą SRS-XG300, a dokładniej: przycisku znajdującego się po lewej stronie z ikoną słuchawki.

Kilka słów podsumowania

Co tu dużo pisać – japoński producent nie mógł wybrać lepszego momentu do przesłania swojego głośnika niż okres moich wakacji. Sony SRS-XG300 został przetestowany na każdej płaszczyźnie: ciężkie warunki pracy (woda, piach), nocne imprezy. Sprzęt spełnił wszystkie moje oczekiwania. Model ten w głównej mierze został stworzony dla osób chcących zabrać urządzenie w podróż, na piknik, wakacje, prywatkę ze znajomi na działce. Muszę jednak zaznaczyć, że w warunkach domowych głośnik również sprawuje się bardzo dobrze, a design świetnie wkomponowuje się w otaczającą przestrzeń.

SRS-XG300

Najmocniejsze strony Sony SRS-XG300 to: szybkie ładowanie, poręczny chowany uchwyt, przyjemna dla ucha reprodukcja niskiego pasma, norma IP67, dobry dźwięk oraz zadowalający poziom głośności podczas plenerowych imprez. Dla niektórych konsumentów, szczególnie tej piękniejszej części, czyli Pań, głośnik może być ciut za ciężki podczas dłuższego spaceru, ale od czego my jesteśmy Panowie… Model Sony SRS-XG300 jest dostępny w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnym oraz szarym, cena około 1200 zł.

Wybór Redakcji Instalki.pl - Dobry Produkt Głośnik otrzymał wyróżnienie „Dobry Produkt”.

Udostępnij

Michał PojałowskiAbsolwent kierunków: komunikacja społeczna oraz politologia. Swoje pierwsze kroki w mediach stawiał w 2000 r. w Radiu Akademickim Kraków. Doświadczenie zawodowe zdobywał m.in. w branży Public Relations. Jako dziennikarz technologiczny czynnie działa od 2016 r, a z portalem instalki.pl związany od 2019. Głównie specjalizuje się w tematyce z zakresu TV & audio. W wolnym czasie pasjonat muzyki, dobrej kuchni, a także smakosz wina i whisky. Miłośnik podróży niezależnie czy są one bliskie, czy dalekie.