Test Ulefone Power Armor 14. Wytrzymały, niedrogi i z zaskakującymi funkcjami

Pawel GajkowskiSkomentuj
Test Ulefone Power Armor 14. Wytrzymały, niedrogi i z zaskakującymi funkcjami
Ulefone Power Armor 14 to najnowsza propozycja z wytrzymałej rodziny smartfonów. To zdecydowanie model z niższego segmentu, aczkolwiek o bardzo wysokiej wytrzymałości, co stanowi łakomy kąsek dla wszystkich poszukujących tego typu smartfona. Ma do zaoferowania między innymi układ SoC MediaTek helio G35, bezprzewodowe ładowanie, spory wyświetlacz, zestaw trzech obiektywów na tylnym panelu, i co najważniejsze, ogromny akumulator, który pozwoli zapomnieć o ładowarce.

Wygląd | Budzi respekt

Ulefone Power Armor 14 pomimo faktu, że jest smartfonem dość tanim, w żadnym stopniu producent nie oszczędzał na materiałach do produkcji obudowy. Nie mamy tutaj bowiem typowego tandetnego tworzywa sztucznego, a warstwę kauczuku syntetycznego na narożnikach (również na górnej i dolnej krawędzi) połączonego z ogromną metalową ramą widoczną po lewej i prawej stronie. Na tylnym panelu zastosowano natomiast dwa rodzaje tworzywa sztucznego, które są przyjemne w dotyku. W większości jest chropowate, co ma poprawić chwyt, a do tego jeszcze Ulefone postanowił dorzucić garb. Wokół wysepki dla aparatów zastosowany został matowy plastik z przyjemny dla oka wzorem.

uleFone Power Armor 14 01

Model ten spełnia oczywiście standardy militarne MIL-STD-810G, dzięki czemu można mieć pewność, że Ulefone Power Armor 14 poradzi sobie w każdych warunkach. Jest bowiem odporny na kurz, wodę czy nagłe upadki. Warto jeszcze dodać, że smartfon przeszedł testy niskiego ciśnienia, wilgotności oraz promieniowa słonecznego. Oczywiście nie zabrakło norm IP68/IP69K.

Jest to zatem model, który poradzi sobie w niemal każdych warunkach, a pod względem konstrukcyjnym zdecydowanie budzi respekt, gdyż jego waga wynosi 358 gramów, przy wymiarach: 176 x 83 x 17,2 mm. Nie da się zatem ukryć, że to kawał technologii użytkowej, aczkolwiek całkiem dobrze leżącej w dłoni ze względu na ścięte dłuższe bok tylnego panelu.

uleFone Power Armor 14 03

uleFone Power Armor 14 05

Jeśli chodzi o porty, telefon ma od dołu port USB typu C, a na górze znajduje się gniazdo słuchawkowe 3,5 mm. Oba zostały zabezpieczone uszczelkami, które bardzo łatwo się otwiera. Na prawym boku umieszczono przycisk zasilania ze zintegrowanym czytnikiem linii papilarnych, a nad nim belkę regulacji głośności z kolistymi żłobieniami w stylu ASUS Zen i kolorze miedzi. Przyznaje, wygląda to dość elegancko. Na lewym boku przycisk o takiej samej budowie, który jest konfigurowalny (można zaprogramować 6 różnych skrótów lub szybko uruchomić dowolną inną zaprogramowaną aplikację). Nad umieszczono natomiast uszczelniona tackę w hybrydowej konfiguracji (2x nanoSIM lub 1x nanoSIM + 1x microSD).

uleFone Power Armor 14 08

Czytnik linii papilarnych podczas okresu testowego działał zaskakująco dobrze i w zasadzie jedyne, do czego można by się przyczepić, to nieco za długi czas reakcji. Można by, gdyby Ulefone Power Armor 14 kosztował więcej, a tak trzeba do tego przywyknąć.

W przypadku budowy warto jeszcze wspomnieć o obecności diody powiadomień, która została umieszczona po prawej stronie od wycięcia w kształcie kropli wody dla kamery Selfie.

uleFone Power Armor 14 07

Ekran | Poprawny panel IPS

W Ulefone Power Armor 14 zastosowano wyświetlacz adekwatny do przedziału cenowego i zarazem typu urządzenia, dlatego też na próżno szukać tutaj matrycy typu OLED. Zamiast tego otrzymujemy ekran o przekątnej 6.52 cala charakteryzujący się rozdzielczością HD+ (720 x 1600 pikseli). A zatem obraz nie jest tak ostry, jak można by tego oczekiwać. Niezbyt imponujące zagęszczenie pikseli na cal nie wzięło się jednak znikąd, gdyż ma na celu utrzymanie płynności działania przez cały czas. Wyświetlacz o proporcjach 20:9 został zabezpieczony Corning Gorilla Glass 3, jak również delikatnie wystającą ramką.

uleFone Power Armor 14 12

Ekran ma odświeżanie standardowe, czyli 60Hz i jest daleki od ideału – kolory są bardzo stonowane, a maksymalna jasność nie daje komfortu użytkowania na otwartych przestrzeniach, gdy światło pada bezpośrednio na smartfon. Na całe szczęście czujnik światła zastanego pracuje prawidłowo i płynnie, dzięki czemu nie bije blaskiem po oczach w ciemnych pomieszczeniach, a w jasnych daje z siebie wszystko.

W ustawieniach wyświetlacza znajdują się różne opcje dostosowania kolorów: standardowy, żywy i zimny. Dostępne jest również podświetlenie nocne, które pozwala zmniejszyć emisję niebieskiego światła przez wyświetlacz. Nie zabrakło oczywiście trybu ciemnego, który jest identyczny, jak w innych smartfonach z Androidem 11 na pokładzie, który automatycznie jest stosowany do wspierających go aplikacji.

Podzespoły i wydajność | Ten smartfon działa poprawnie

Smartfon Ulefone Power Armor 14 jest wyposażony w układ SoC MediaTek helio G35, który jest wytwarzany w 12 nm i składa się z ośmiordzeniowego procesora (4x ARMCortex-A53 o taktowaniu 2,3 GHz + 4x ARM [email protected]), jak również układu graficznego PowerVR GE8320. Jest także wsparcie dla LTE, ale zabrakło dla 5G. Układ ten współpracuje z 4GB pamięci RAM LPDDR4x i 64GB pamięci na dane typu eMMC 5.1.

Mamy zatem do czynienia ze słabym układem SoC, który bardziej pasuje do najniższego segmentu, aniżeli urządzenia za ponad tysiąc złotych. Na całe szczęście obniżona rozdzielczość wyświetlacza jest sprzymierzeńcem zastosowanego zestawu.

Zostałem pozytywnie zaskoczony kulturą działania smartfona. Nie odnotowałem bowiem rażących problemów podczas korzystania z aplikacji systemowych, a także doinstalowanych. Owszem, przycięcia występują, ale jakoś niespecjalnie mnie irytowały. Być może ze względu na świadomość możliwości tego smartfona.

Ulefone Power Armor 14

Pamięć RAM nie pozwala na szybkie przełączanie się pomiędzy otwartymi procesami, a aplikacje bardziej wymagające nie są trzymane w pamięci podręcznej i za każdym razem uruchamiają się od nowa. To jednak problem, który dotyczy wielu tanich smartfonów, więc nie przejmowałbym się tym zbytnio podczas podejmowania decyzji o zakupie.

Ulefone Power Armor 14 po prostu działa w swoim tempie, a brak szybkości jest widoczny wtedy, gdy chcemy wykonywać wiele zadań jednocześnie, gdyż mocy obliczeniowej zaczyna brakować i zaczynają się widoczne przestoje oraz przycięcia.

Ulefone Power Armor 14

Wydajność w grach jest poprawna, ale wiele zależy od rodzaju gry i jej wymagań, dlatego też pojawiają się pewnego rodzaju opóźnienia, chociaż nie stanowią one większej przeszkody, o ile jesteś w stanie zaakceptować ustawienia graficzne na niskim lub ewentualnie średnim poziomie. Wtedy tez Asphalt 9: Legends, czy też Call of Duty Mobile dadzą Wam przyjemność z rozgrywki.

Smartfon pracuje pod kontrolą zmodyfikowanego systemu Google Android 11., który został wzbogacony o dodatkowe aplikacje użytkowe. Mamy między innymi do dyspozycji menadżer telefonu, podręczne narzędzia (kompas, poziomica, kątomierz, miernik hałasu i inne), bardzo prosty tryb dziecka, a także tryb uproszczony i choć nie ma ich zbyt wiele, to jednak są one przydatne.

uleFone Power Armor 14 13

Możliwości fotograficzne | Bardzo podstawowy aparat

Ulefone Power Armor 14 ma na tylnym panelu zestaw trzech aparatów. Składa się z jednego 20-megapikselowego aparatu głównego ze światłem f/1.8, 2-megapikselowego aparatu makro, a także 2-megapikselowego do płytkiej głębi ostrości. To bardzo podstawowa konfiguracja, która z pewnością jest poniżej obecnych standardów.

Ulefone Power Armor 14
Ulefone Power Armor 14

Aparat główny radzi sobie dość poprawnie, dlatego też szczegóły na zdjęciach są na przyzwoitym poziomie, aczkolwiek odwzorowanie kolorów nie do końca jest naturalne. Mam nieodparte wrażenie, że są za bardzo nasycone, aczkolwiek niewykluczone, że jest to recepta na zaspokojenie potrzeb konsumentów. Kiedy jednak aspekt ten pominę, to przyznać muszę, że zdjęcia są ładne w klasie smartfona.

Dedykowany tryb nocny (aż dziwne, że jest) w zasadzie nie robi nic i nie daje tym samym pożądanego efektu. A zatem nie rozjaśnia odpowiednio scenerii, przez dłuższy czas naświetlania. Jest to typowa sztuka dla sztuki.

Ulefone Power Armor 14
Ulefone Power Armor 14

Ulefone Power Armor 14 jest w stanie nagrywać materiały wideo tylko do FullHD przy 30 fps aparatem głównym i do rozdzielczości FHD przy 30 fps przednim aparatem. Mamy więc dość dobrze znaną konfigurację, która trzyma niezły poziom, o ile weźmiemy pod uwagę wycenę smartfona.

Jeśli chodzi natomiast o kamerę do Selfie (16 MP, f/2.2) to jest poprawa i spełnia swoje zadanie. Fotografie są odpowiedniej jakości, a tryb portretowy przyzwoicie odcina tło i ładnie rozmywa drugi plan.

Ulefone Power Armor 14
Ulefone Power Armor 14
Ulefone Power Armor 14
Ulefone Power Armor 14

Bateria, audio i komunikacja

Testowany model jest jednym z tych smartfonów, których ładować codziennie nie trzeba z uwagi na obecność akumulatora o pojemności 10 000 mAh. Podczas okresu testowego codzienne ładowanie mógłbym wyliczyć na placach jednej ręki, aczkolwiek było to bardziej doładowywanie, przy poziomie około 40%. Z pewnością do powrotu do domu z pracy wystarczyłoby, ale lubię sobie pograć w Pokemon GO, a zatem zapas energii jest zawsze mile widziany.

uleFone Power Armor 14 14

W zestawie sprzedażowym znajduje się ładowarka sieciowa o mocy 18W, a zatem adekwatna do ceny smartfona. Pełne naładowanie akumulatora zajmuje około cztery godziny. Do tego jeszcze smartfon obsługuje ładowanie bezprzewodowe (o mocy 15W), co jest dość zaskakującym elementem wyposażania w smartfonie kosztującym 1100 złotych.

Monofoniczny głośnik umieszczony na dolnej ramce jest donośny, ale jakość emitowanego dźwięku to ewidentnie niska półka cenowa. Dźwięk jest po prostu płaski i nie ma znaczenia na jakim poziomie głośności. Pewne jest natomiast jedno – sprawdza się idealnie podczas sygnalizowania połączeń nadchodzących.

Ulefone Power Armor 14 ma kompletne zaplecze komunikacyjne z modułem GPS na czele (A-GPS, GALILEO, BDS), NFC do płatności zbliżeniowych i szybkiego parowania urządzeń, Bluetooth 5.0 wspierający kodek A2DP, LE.

Jest oczywiście także dwuzakresowy moduł WiFi obsługujący standard Wi-Fi AC, modem 4G, jak również USB 2.0 typu C. Jest zatem bardzo przyzwoicie. Nie zabrakło nawet radia FM, które działa nawet bez zestawu słuchawkowego.

uleFone Power Armor 14 11

Podsumowanie

Ulefone Power Armor 14 wyceniony jest w Polsce na 1099 złotych, co wydaje się atrakcyjną ceną dla każdego, kto szuka drugiego telefonu, który wytrzyma zdecydowanie więcej. Omawiany sprzęt zapewnia dużą trwałość i żywotność akumulatora, co jest bardzo istotne podczas wypadów za miasto gdzie o gniazdko sieciowe trudno.

Niekoniecznie cieszy zastosowany ekran, gdyż pomimo tego, że jest sporych rozmiarów, to jednak jego parametry są bardzo przeciętne. Najbardziej rozczarowują blade kolory.

Smartfon ma jeszcze kilka innych niedociągnięć – pisełaem jednak o nich, a zatem nie ma sensu tego poważać. Jeśli jesteście w stanie je zaakceptować, to ręczę, że będziecie zadowoleni z możliwości Ulefone Power Armor 14.

Smartfon do testów dostarczył sklep Hekka, gdzie możecie go kupić za $179.99 (niespełna 800 zł), a z kodem instalki10 dostaniecie dodatkowe 10% zniżki.

Zalety:

+ wytrzymała konstrukcja
+ kompletne zaplecze komunikacyjne z NFC
+ bezprzewodowe ładowanie
+ bardzo dobry czas pracy
+ dobrze działający czytnik linii papilarnych

Wady:

duży i ciężki
aparat główny powinien być lepszy
płynność działania troszkę zawodzi

Udostępnij

Paweł GajkowskiDziennikarz z bogatym doświadczeniem zajmujący się branżą mobilną. Jego żywioł to testowanie smartfonów, tabletów, smart gadżetów i laptopów.