Razer Kraken V3 Pro – recenzja bezprzewodowych słuchawek, w których poczujesz wibracje

Anna BorzęckaSkomentuj
Razer Kraken V3 Pro – recenzja bezprzewodowych słuchawek, w których poczujesz wibracje
Najsłynniejsza seria słuchawek firmy Razer produkującej sprzęt dla graczy – Kraken – doczekała się swojej trzeciej generacji. W moje ręce trafiła najbardziej zaawansowana wersja tych słuchawek – Razer Kraken V3 Pro – dzięki czemu miałam okazję ją przetestować. Przekonaj się, co Razer Kraken V3 Pro oferują i czy warto po nie sięgnąć.

Razer Kraken V3 Pro 10

Specyfikacja słuchawek

Razer Kraken V3 Pro to wycenione na około 950 złotych (209,99 euro w oficjalnym sklepie Razera) bezprzewodowe słuchawki nauszne (z możliwością pracy przewodowej) opracowane z myślą o graczach. Charakteryzują się one zamkniętą konstrukcją, kompatybilnością z wieloma urządzeniami, obecnością dźwięku przestrzennego, a nawet wibracji. Tak, urządzenie wykorzystuje bowiem technologię HyperSense, która pozwoli nie tylko usłyszeć, ale również poczuć dźwięki.

Razer Kraken V3 Pro 1

Wewnątrz słuchawek znalazły się 50-milimetrowe przetworniki Razer TriForce Titanium o pasmie przenoszenia od 20 Hz do 20 kHZ, a także bateria pozwalająca nawet na 44 godziny bezprzewodowego działania. W ich zestawie znalazł się ponadto odłączany, superkardioidalny mikrofon.

Pełną specyfikację urządzenia umieściłam poniżej.

Razer Kraken V3 Pro – specyfikacja:

  • Budowa: słuchawki nauszne, zamknięte
  • Łączność: przewodowa – jack 3,5 mm, bezprzewodowa – radiowa (częstotliwość 2,4 GHz)
  • Podświetlenie: tak
  • Przetwornik: Razer TriForce Titanium, 50 mm
  • System audio: 7.1 – wirtualne, THX Spatial Audio
  • Pasmo przenoszenia słuchawek: 20 Hz – 20 kHz
  • Impedancja: 32 Ω (1 kHz)
  • Czułość słuchawek: 98 dB
  • Redukcja hałasu: pasywna
  • Regulacja głośności: tak
  • Mikrofon: tak, superkarioidalny, odłączany
  • Pasmo przenoszenia mikrofonu: 100 Hz – 10 kHz
  • Czułość mikrofonu: -42 dB ± 3 dB
  • Czas pracy na baterii: do 44 godzin przy wyłączonych wibracjach i wyłączonym oświetleniu, do 11 godzin przy włączonych wibracjach i oświetleniu
  • Port ładowania: USB-C
  • Materiał nauszników: pianka memory, skóra ekologiczna, tkanina przewodząca ciepło
  • Wewnętrzne wymiary nauszników: 62 mm x 42 mm
  • Masa: 372 gramów
  • Kompatybilność: Android, Windows, Nintendo Switch, PlayStation, Xbox
  • Zawartość zestawu: słuchawki, przewód audio jack 3,5mm w oplocie – 1,3 m, przewód ładujący USB-C – USB-A w oplocie – 1,3 m, mikrofon, instrukcja obsługi

Pierwsze wrażenia

Słuchawki Razer Kranen V3 Pro dotarły do mnie w charakterystycznie zielonym, jak na Razera przystało, pudełku. Przedstawiono na nim wygląd urządzenia, a także jego najistotniejsze cechy. Wewnątrz opakowania znalazłam słuchawki, mikrofon, transmiter USB, instrukcję obsługi oraz dwa przewody w oplocie i o długości 1,3 metra – audio jack 3,5 mm oraz ładujący ze złączami USB-A i USB-C. Niestety, tylko mała część instrukcji jest poświęcona wskazówkom w języku polskim. Graficzna część przewodnika została opisana tylko po angielsku.

Razer Kraken V3 Pro 9

Przy wyjmowaniu słuchawek z pudełka przekonałam się, że te są dość ciężkie, ale satysfakcjonująco ciężkie. Ich masa ma związek z obecnością baterii oraz zastosowanymi materiałami – wiele elementów wykonano z metalu. Jakość wykonania urządzenia jest z kolei na moje oko wysoka. Jego poszczególne elementy są bardzo dobrze ze sobą spasowane i nie widać w tej kwestii niedociągnięć. Zadowala obecność przewodów we wspomnianym oplocie.

Razer Kraken V3 Pro 4

Razer Kraken V3 Pro 7

Parowanie i łączność

Gdy już zapoznałam się ze słuchawkami, przyszła pora na sparowanie ich z pierwszym urządzeniem. Najpierw padło na komputer z systemem Windows 11. Proces ten przebiegł gładko. Wystarczyło podpiąć zawarty w zestawie transmiter do portu USB komputera i przytrzymać przycisk uruchamiający słuchawki, by te zostały wykryte przez urządzenie i mogły odbierać pochodzący z niego dźwięk.

Razer Kraken V3 Pro 5

Niestety, ze względu na brak łączności Bluetooth, Razer Kraken V3 Pro można sparować bezprzewodowo tylko z komputerami osobistymi, konsolą PlayStation i konsolą Nintendo Switch umieszczoną w doku ładującym. Z urządzeniami mobilnymi, konsolami Xbox oraz konsolą Nintendo Switch w trybie przenośnym można połączyć je wyłącznie za pośrednictwem przewodu audio jack 3,5 mm.

Aplikacja Razer Synapse

Tak jak inne urządzenia firmy Razer, słuchawki Kraken V3 Pro współpracują na komputerach osobistych z aplikacją Razer Synapse. Jest to aplikacja bardzo wszechstronna, ale prosta i intuicyjna w obsłudze. Co jednak istotne, ustawień słuchawek nie można w niej modyfikować, gdy te są połączone z komputerem za pośrednictwem przewodu jack.

synapse-1

Jeśli Razer Kraken V3 Pro są sparowane z komputerem bezprzewodowo (także podczas ładowania z pomocą przewodu USB), aplikacja Razer Synapse pozwala na regulację ich głośności, zmianę intensywności wibracji lub ich wyłączenie, zmianę ustawień dźwięku przestrzennego, zmianę ustawień korektora głośnika i mikrofonu, a także wygląd podświetlenia. Za jej pośrednictwem można włączyć też tryb oszczędzania energii w słuchawkach. Możemy stworzyć też dla niej różne profile – na przykład oddzielny przeznaczony do grania i oddzielny do słuchania muzyki.

synapse-2

synapse-3

Co istotne, ustawienia korektora aplikacji Razer Synapse możemy modyfikować ręcznie, ale mamy też do wyboru opcje predefiniowane. Każdy znajdzie w niej zatem coś dla siebie.

Niestety, aplikacja Razer Synapse ma kilka wad. Po pierwsze, nie posiada ona polskiej wersji językowej. Po drugie regularnie występują problemy z jej włączaniem – przy włączaniu ta często natychmiast się wyłącza, z nieznanego powodu.

Brzmienie słuchawek

Cóż mogę powiedzieć – Razer Kraken V3 Pro oferują świetną jakość brzmienia, zarówno w grach, z myślą o których je opracowano, jak i podczas słuchania muzyki czy oglądania filmów. Basy są w nich wyraziste, ale nie karykaturalne. Wyraźnie słychać w nich zarówno tony średnie, jak i niskie, a wokal nie ginie – zwłaszcza, jeśli wybierzemy „muzyczne” ustawienie equilizera w Razer Synapse. Mamy tu też do czynienia z szeroką sceną i wysoką separacją. Dźwięki zdają się docierać w nich do nas z różnych odległości od uszu, a poszczególne elementy utworów nie zlewają się ze sobą.

Szczególnie ogromne wrażenie Razer Kraken V3 Pro robią w grach. Ja wypróbowałam je w naprawdę przeróżnych tytułach, a w szczególności w MMORPG takich jak Lost Ark i World of Warcraft oraz FPSach – Fortnite czy Overwatch. Zastosowanie wirtualnego dźwięku przestrzennego sprawia, że urządzenie idealnie oddaje to, skąd dobiega do nas dźwięk, niezależenie od tego, czy mowa o odgłosie wybuchu, rzuconego czaru, czy też o kwestii wypowiedzianej przez NPC.

Razer Kraken V3 Pro 2

Razer Kraken V3 Pro mocno poprawiają wrażenia płynące z grania za sprawą funkcji, z którą dotychczas się w słuchawkach nie spotkałam. Mowa o obecności haptycznych wibracji, dzięki którym muszle słuchawek poruszają się w odpowiedzi na generowane przez przetworniki dźwięki. Trudno opisać wywoływane przez wibracje odczucia, ale dzięki nim można naprawdę poczuć się tak, jakbyśmy przenieśli się do świata gry.

Co istotne, producent umożliwia trzystopniową regulację siły wibracji, ale przynajmniej dla mnie najprzyjemniejsze były te najlżejsze. Przy ustawieniu średnim i wysokim wibracje potrafiły mnie już mocno męczyć i drażnić. Warto wspomnieć, że nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, by aktywować je także podczas słuchania muzyki czy oglądania filmów. Ja słuchając muzyki w Razer Kraken V3 Pro z wibracjami na najniższym poziomie przypomniałam sobie, jak to jest stać blisko głośników podczas koncertu.

Nie mogło umknąć mi również to, że w trybie bezprzewodowym Razer Kraken V3 Pro są rozpoznawane jako dwa źródła dźwięku – Razer Kraken V3 Pro oraz THX Spatial Audio. Polecam, by korzystać z nich w trybie THX Spatial Audio. W przypadku wszystkich zastosowań ich brzmienie wydawało mi się w nim pełniejsze i bogatsze. A czy istnieje różnica w brzmieniu słuchawek między pracą w trybie bezprzewodowym, a pracą w trybie przewodowym, czyli pasywnym? Moim zdaniem w trybie bezprzewodowym jakość brzmienia jest wyraźnie wyższa. Ważne jest też to, że w trybie pasywnym wibracje haptyczne nie są aktywne.

Wygoda użytkowania

Jak na słuchawki o takiej konstrukcji, Razer Kraken V3 Pro zaskakująco wygodnie leżą na głowie. Pałąk jest otoczony miękką pianką, dzięki czemu nie uciska głowy. Podobnie jest w przypadku muszli, choć te są bardzo mocno dociśnięte do uszu. Dopiero po około czterech godzinach nieustannego użytkowania odczuwałam w nich lekki dyskomfort. To naprawdę dobry wynik, zwłaszcza że noszę okulary korekcyjne. Szkoda, że nauszników słuchawek nie można obracać wokół osi pionowej, a ich rotacja wokół osi poziomej jest bardzo ograniczona.

Razer Kraken V3 Pro 8

Negatywnie oceniam rozmieszczenie przycisków i portów na lewej słuchawce Razer Kraken V3 Pro. Dzieje się tam po prostu zbyt dużo, przez co trudno szybko odnaleźć przycisk służący do uruchamiania urządzenia czy pokrętło do zmieniania głośności (które nota bene mogło by być większe). Część elementów, a już zwłaszcza port dla przewodu jack i port USB-C, można by przenieść na prawą słuchawkę, która gości tylko przycisk służący do zmieniania intensywności i wyłączania wibracji.

Między innymi przez to, jak dobrze Razer Kraken V3 Pro są dociśnięte do uszu, dobrze pasywnie wyciszają dźwięki otoczenia. Moim zdaniem robią to w stopniu idealnym – na tle mocno, że nie słyszymy w nich szumu komputera, ale nie aż tak mocno, że nie będziemy w stanie zdać sobie sprawy z tego, że osoba, która obok nas siedzi, próbowała nam coś werbalnie przekazać.

Mikrofon

Superkardioidalny mikrofon słuchawek Razer V3 Pro rejestruje dźwięki w bardzo wysokiej jakości. Głos użytkownika brzmi dzięki niemu dość czysto i naturalnie. Na dodatek, mikrofon ten w zasadzie nie rejestruje przy tym odgłosów otoczenia. Naprawdę trudno mu coś zarzucić. Jeśli jednak wolisz korzystać z mikrofonu biurkowego czy mikrofonu zawieszonego na statywie, mikrofon Razer V3 Pro można od słuchawek odłączyć.

Razer Kraken V3 Pro 6

Bateria

Według producenta Razer Kraken V3 Pro w trybie bezprzewodowym, przy włączonym podświetleniu i przy aktywnych wibracjach, powinny być w stanie do 11 godzin. Nie poinformował on jednak, przy jakich parametrach tych elementów i przy jakim poziomie głośności. Gdy ja korzystałam ze słuchawek przy podświetleniu o 100-procentowej jasności, wibracjach o najniższym stopniu intensywności i głośności na poziomie około 50%, ich bateria ani razu nie wytrzymała właśnie 11 godzin. Maksymalnie działała ona 8-9 godzin, choć to i tak długo.

Jeśli wyłączymy podświetlenie i wibracje, Razer Kraken V3 Pro zaoferują już 44 godziny pracy. Szczególnie warto na rzecz dłuższego żywotu baterii pozbyć się podświetlenia, jako że my sami, jako użytkownicy, go nawet nie widzimy.

Ładowanie słuchawek od 0 do 100% za pośrednictwem portu USB w komputerze trwa jakieś 3,5 godziny. Nie jest to wynik, który mnie zadowala.

Razer Kraken V3 Pro

Podsumowanie

Razer Kraken V3 Pro to urządzenie, które za sprawą swoich haptycznych wibracji przenosi wrażenia z grania (i nie tylko z grania) na zupełnie nowy poziom. Na dodatek, oferuje ono świetne brzmienie (również podczas słuchania muzyki czy oglądania filmów), wysoki komfort użytkowania, superkardioidalny mikrofon, a także długi czas pracy na baterii. Niestety, słuchawki posiadają i pewne wady, chociażby w postaci braku łączności Bluetooth. Do nich należy zaliczyć też ich cenę, która moim zdaniem jest jak na słuchawki dla graczy nieco zbyt wysoka.

Mocne strony:

+ wysoka jakość wykonania
+ obecność wibracji, których intensywność można regulować
+ świetne brzmienie
+ mocne pasywne wyciszenie
+ komfortowa konstrukcja
+ możliwość pracy przewodowej i bezprzewodowej
+ przewody w oplocie
+ długi czas pracy na baterii
+ wszechstronna aplikacja Razer Synapse

Słabe strony:

– oprogramowanie bez polskiej wersji językowej, ma problemy z uruchamianiem się
– wysoka cena
– brak łączności Bluetooth
– brak w pełni polskiej instrukcji obsługi
– długi czas ładowania

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.