Test Xiaomi Redmi 10. Mogło być lepiej…

Tomasz BielskiSkomentuj
Test Xiaomi Redmi 10. Mogło być lepiej…
Redmi 10 to jeden z nowszych smartfonów w ofercie marki, a do tego jeszcze najtańszy z serii. Kosztuje 899 złotych, a zatem jest bezpośrednim konkurentem między innymi dla realme 8i. Ponadto walczy w segmencie urządzeń do 1000 złotych, czyli jednym z najtrudniejszych. Czy w przyszłości zagości w naszym TOP 10, czas pokaże, a tymczasem zapraszam do recenzji?
 

Wygląd

Pod względem wyglądu Redmi 10 jest jednym z tych smartfonów, który może się podobać. Na szczególną uwagę zasługuje tutaj przede wszystkim matowe wykończenie tylnego panelu, które w mojej wersji kolorystycznej (Carbon Gray) wygląda bardzo schludnie, ale zdecydowanie lepiej prezentuje się Pebble White, gdyż wyróżnia się na tle konkurencji.

Redmi 10

Jeśli chodzi o materiały zastosowane do produkcji obudowy, to głównie wykorzystano tutaj tworzywo sztuczne, ale w przypadku segmentu cenowego nie ma się czemu dziwić. Ważniejsze jest jednak to, że sprawia wrażenie naprawdę niesamowicie solidnie wykonanego. Mówiąc o tym, ergonomia jest całkiem dobra, a krzywizny są wystarczające, aby dobrze leżał w dłoni, a waga też nie jest taka zła – 181 gramów.

Bardzo fajnie, że Redmi poradziło sobie z zabrudzeniem powłoki tylnego panel, gdyż ta niespecjalnie zbiera odciski palców, a jeśli już te się pojawią, to łatwo można je usunąć. Z pewnością zdecydowanie mniej, niż w choćby wspomnianym na wstępie realme 8i.

Redmi 10
Redmi 10

Nie udało się jednak osadzić dość głęboko w obudowie modułu aparatu, gdyż ten wystaje znacząco ponad lico. Na tyle, że smartfon leżąc na płaskiej powierzchni ma tendencję do chybotania się. Do tego jeszcze jest dochodzi napis AI-CAM Photography system, który niepotrzebnie zajmuje dodatkowe miejsce na tylnym panelu. Niestety nie wpływa to korzystnie na design, aczkolwiek to akurat kwestia gustu. Główny czujnik 50MP znajduje się na górze, a pozostałe trzy kamery są ułożone w kwadrat wraz z lampą błyskową LED, aby zachować symetrię.

Na lewej krawędzi mamy tackę na dwie karty SIM i kartę microSD; po prawej przycisk odblokowania (zintegrowany czytnik linii papilarnych) i przyciski głośności; na dole mikrofon, port ładowania USB typu C i głośnik; a w górnej części drugi mikrofon, kolejny głośnik, czujnik podczerwieni i gniazdo słuchawkowe.

Redmi 10

Jeśli chodzi o rozmieszczenie przycisków głośności i włącznika, ten ostatni jest łatwo dostępny, trzymając telefon jedną ręką, ale przyciski głośności zostały osadzone lekko za wysoko, przez co trzeba smartfon przesunąć w dłoni, albo skorzystać z pomocy drugiej ręki, aby komfortowo z nich skorzystać.

Ekran

Redmi 10 oferuje duży, 6.7-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości FullHD+ (2400 x 1080 pikseli), co przekłada się na zagęszczenie 405 pikseli na cal. Krótko mówiąc, jest to spory wyświetlacz, którego obsługa jedną ręką nie jest specjalnie komfortowa, ale to raczej nie powinno być zaskoczeniem. Na całe szczęście to jeden z wielu smartfonów na rynku z wyświetlaczem o takiej przekątnej.

Redmi 10

Jeśli chodzi o jakość, jest to poprawny panel, dobrze skalibrowany, o przyzwoitym poziomie jasności i który nie daje powodów do narzekań, jeśli chodzi o oglądanie treści w słoneczny dzień. Czujnik świata zastanego pracuje prawidłowo i dobrze dobiera podświetlenie do warunków otoczenia. Minimalnie podświetlenie też nie budzi zastrzeżeń. Ponadto oprogramowanie oferuje różne scenariusze wyświetlania kolorów i do tego jeszcze możliwość utworzenia niestandardowego na wypadek, gdyby okazało się, że zdefiniowane nie do końca nam odpowiadają. Posiada również tryb ciemny.

Redmi 10
Redmi 10

Wyświetlacz oferuje częstotliwość odświeżania 90 Hz z trybem adaptacyjnym, to znaczy, że ekran nie zawsze ma 90 Hz, ale dostosowuje się w zależności od treści. Jednak, co ciekawe, ta częstotliwość odświeżania nie jest włączona z automatu, a zatem samodzielnie musimy przełączyć się ze standardowych 60Hz.

Dodać jeszcze trzeba, że ramki okalające wyświetlacz są całkiem wąskie, aczkolwiek ta dolna jest nieco szersza od pozostałych. Kamera dedykowana Sefie umieszczona została w centralnym punkcie górnej części ekranu w specjalnym otworze, a sam panel został zabezpieczony szkłem Corning Gorilla Glass 3.

Redmi 10

Podzespoły i wydajność

Redmi 10 jest wyposażony w układ SoC MediaTek helio G88, który jest uaktualnieniem helio G85. Podobnie jak poprzednik, jest wytwarzany w 12 nm. Do tego jeszcze ma taką samą ilość rdzeni i taki sam układ graficzny. Jedyną zmianą jest bowiem zwiększenie wsparcia dla aparatów z 48MP do 64MP, dzięki czemu nasz tytułowy model może poszczycić się modułem 50MP. Układ ten współpracuje z 4GB pamięci RAM LPDDR4x i 64GB pamięci na dane typu eMMC 5.1.

Tym samym MediaTek helio G85 składa się z ośmiordzeniowego procesora (2x ARMCortex-A75 o taktowaniu 2,0 GHz + 6x ARM [email protected]), jak również układu graficznego ARM Mali-G52 MC2 o taktowaniu 1000 MHz. Jest także wsparcie dla LTE.

Redmi 10

Zestaw zastosowanych podzespołów sprawdza się poprawnie podczas codziennego użytkowania, aczkolwiek nic ponadto. Poruszanie się po interfejsie Redmi 10 jest płynne, a przycięcia podczas okresu testowego nie przeszkadzały mi jakoś specjalnie, aczkolwiek występowały i to jest fakt, który odnotować muszę. Winowajców takiego stanu mamy dwóch – skromna ilość pamięci RAM, i do tego jeszcze wolna pamięć na dane. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego Redmi nie zdecydowało się na UFS 2.2, albo chociaż UFS 2.1 – szybkość działania byłaby widoczna gołym okiem.

Xiaomi Redmi 10 04

Smartfon zwalnia, gdy chcemy przełączyć się szybko pomiędzy tymi cięższymi aplikacjami, gdyż wtedy musi wczytywać je od początku. Te lżejsze, zwłaszcza systemowe nie sprawiają większej trudności Redmi 10 i tym samym otwierają się w odpowiednim tempie dla zastosowanych podzespołów. To samo tyczy się gier – im bardziej zaawansowana, tym bardziej obniża się poziom komfortu z uwagi na spadek płynności i gubienie pojedynczych klatek. Czy jest to problem?

Niekoniecznie, o ile nie gracie w bardzo wymagające tytuły lub jesteście w stanie zaakceptować niskie i średnie detale w grach pokroju Call of Duty Mobile, Asphalt 9: Legends, czy też PlayerUnknown’s Battlegrounds. Dodam jeszcze, że Pokemon GO również czasem zwalnia, ale to przypadłość akurat tego tytułu, a niekoniecznie samych podzespołów.

Redmi 10

Redmi 10 pracuje pod kontrolą Androida 11 z MIUI 12.5.5. Jak już niegdyś wspominałem, to interfejs, który można kochać, albo nienawidzić. Z jeden strony to raj dla wszystkich ceniących sobie możliwość dostosowania i posiadania pełnej kontroli nad smartfonem, a z drugiej piekło, dla osób, które po prostu chcą, aby wszystko działało zgodnie z oczekiwaniami, zaraz po wyjęciu z pudełka.

Warto jednak wiedzieć, że oprogramowanie pozwala między innymi wybrać, czy masz szufladę aplikacji, czy nie, zmienić motyw i pakiety ikon, edytować kolejność i wygląd ponad 25 szybkich ustawień lub zagłębić się w menu ustawień, aby uzyskać pełną kontrolę. Do tego dochodzi tryb gracza (Game Turbo) zapewniający lepsze wrażenia w grach, druga przestrzeń daje miejsce do ukrycia aplikacji i danych przed wzrokiem ciekawskich, czy też pływające menu skrótów.

Redmi 10

Smartfon ma sporo zainstalowanych fabrycznie aplikacji, w tym: wszystkie narzędzia Xiaomi, Amazon, Facebook, WPS Office, Amazon Music, LinkedIn i AliExpress, a także niektóre gry, takie jak PUBG Mobile i Lords Mobile. Wszystkie z nich można na całe szczęście odinstalować i tym samym zyskać trochę wolnego miejsca.

Możliwości fotograficzne

Redmi 10 ma cztery obiektywy na tylnym panelu, o czym zresztą już wspominałem w przypadku budowy. Są w dość standardowej konfiguracji, a zatem większość z Was będzie korzystać z jednego, maksymalnie dwóch: głównego i ultraszerokokątnego. Pozostałe dwa, to: obiektyw makro i do głębi ostrości. Charakterystyka modułów przedstawia się następująco:

  • 50-megapikselowy czujnik główny 1/2,76″ z pikselami 0,64μm (ISOCEL JN1) ze światłem f/1.8, PDAF, z technologią łączenia czterech pikseli w jeden (finalne zdjęcia mają 12.5MP)
  • 8-megapikselowy czujnik ultraszerokokątny ze światłem f/2.2, pole widzenia 120º
  • 2-megapikselowy czujnik makro z przysłoną obiektywu f/2.4
  • 2-megapikselowy czujnik głębi ostrości z przysłoną obiektywu f/2.4
  • 8-megapikselowy aparat frontowy ze światłem f/2.0

Redmi 10
Redmi 10

Do dyspozycji otrzymujemy także asystenta AI Xiaomi, którego warto aktywować, gdyż dobrze radzi sobie z doborem odpowiedniego profilu sceny, a balans kolorów – choć po mocniejszej stronie naturalnego – rzadko się myli. Warto mieć na uwadze, że oprogramowanie dość mocno przetwarza obraz w celu zaoferowania, jak najlepszego efektu. Zanim jednak sprawdzicie efekty pracy aparatów w Redmi 10, muszę nadmienić, że szeroki kąt oferuje bardziej ocieplony klimat, co w moim odczuciu jest zdecydowanie na plus i rodzi pytanie, dlaczego główny jest taki blady w niektórych scenach?

Przechodząc do możliwości fotograficznych aparatu głównego, nie ukrywam, że pokładałem nadzieje w nowym czujniku marki Samsung. Tymczasem okazało się, że pod względem ogólnych możliwości nie wyróżnia się, a tym samym Redmi 10 nie jest w niemal żadnym stopniu lepszy, niż inne modele na rynku kosztujące około 900 złotych. Trochę to rozczarowujące.

Redmi 10
Redmi 10

Tym samym otrzymujemy fotografie o kolorystyce odbiegającej od rzeczywistości. Do tego jeszcze kontrast i zakres dynamiki są na przeciętnym poziomie, aczkolwiek sama szczegółowość w korzystnych warunkach oświetleniowych wypada znacznie lepiej, niż w smartfonach o podobnym przedziale cenowym. Niemniej fotografie są miękkie. Zaszumienie natomiast uwidacznia się przy sztucznym oświetleniu, a zatem gdy fotografujemy w pomieszczeniach.

Nocny tryb obecny w oprogramowaniu sprawdza się całkiem nieźle i odpowiednio doświetla scenę, wcale nie obniżając znacząco szczegółowości i ostrości zdjęć. Niestety dobrych ujęć nie można brać za pewnik w tym trybie. Podobnie, jak w przypadku trybu zwykłego, fotografie charakteryzują się pewną miękkością, aczkolwiek nie wygląda to źle.

Redmi 10
Redmi 10

Smartfon oferuje dwukrotne zbliżenie, aczkolwiek mieć na uwadze trzeba, że nie jest to optyczny zoom, a cyfrowy. Wycięcie z głównego aparatu wygląda całkiem sensownie, dzięki sensownej liczbie pikseli, jakie ma do dyspozycji aparat główny.

Pomimo tego, że ultraszerokokątny obiektyw nie spełnia tego samego standardu, co aparat główny, to jednak ma nad nim jedną, dość istotną przewagę – oferuje bowiem fotografie o znacznie cieplejszej kolorystyce, a zatem takiej, króla bardziej cieszy oko. Ponadto obiektyw ten ma całkiem przyzwoitą korekcję zniekształceń na krawędziach. I choć ostrość i szczegółowość nie zachwycają, to jednak obiekty na pierwszym planie są wystarczająco wyostrzone. Gwoli ścisłości, wykonując zdjęcia z szerokim polem widzenia w nocnych warunkach nie macie co liczyć na wsparcie ze strony trybu nocnego.

Redmi 10
Redmi 10

Redmi 10 jest w stanie nagrywać materiały wideo tylko do FullHD przy 30 fps aparatem głównym i do FullHD przy 30 fps przednim aparatem. Mamy więc dość dobrze znaną konfigurację, która trzyma niezły poziom, o ile weźmiemy pod uwagę wycenę smartfona.

Jeśli chodzi natomiast o kamerę do Selfie to jest poprawa i spełnia swoje zadanie. Fotografie są odpowiedniej jakości, a tryb portretowy dobrze odcina tło i ładnie rozmywa drugi plan.

Redmi 10
Redmi 10
Redmi 10
Redmi 10
Redmi 10
Redmi 10
Redmi 10
Redmi 10
Redmi 10

Bateria, audio i łączność

Redmi 10 zasilany jest akumulatorem o pojemności 5000 mAh z szybkim ładowaniem 18W. Mając na uwadze niezbyt wymagające podzespoły, smartfon ten jest w stanie pracować bez większego problemu dwa dni na pojedynczym ładowaniu z ekranem włączonym przez maksymalnie osiem godzin.

Redmi 10

MIUI oferuje dwa tryby oszczędzania energii, a także narzędzia do monitorowania zużycia energii, które sugerują sposoby przedłużenia użytkowania poprzez zamykanie zbędnych procesów pracujących w tle lub obniżenie częstotliwości odświeżania ekranu.

W zestawie sprzedażowym znajduje się ładowarka sieciowa o mocy 18W. Pełne naładowanie akumulatora zajmuje około dwie godziny, a pozostawienie smartfona pod ładowarką na 30 minut przekłada się na odzyskanie ~30%.

To, co cieszy mnie niezmiernie w Redmi 10 to obecność stereofonicznych głośników. Głośników, które co prawda nie oferują przesadnie niskich tonów, ale są słyszalne, a w tej klasie sprzętu, to akurat ogromny atut. Do tego jeszcze grają równomiernie głośno i są bardzo donośne. Sprawdzą się zatem idealnie podczas oglądania filmów, czy też słuchania muzyki.

Xiaomi Redmi 10 05

Redmi 10 ma kompletne zaplecze komunikacyjne z modułem GPS na czele (A-GPS, GALILEO, BDS), NFC do płatności zbliżeniowych i szybkiego parowania urządzeń, Bluetooth 5.1 LE wspierający kodek A2DP. Nie zabrakło nawet portu podczerwieni do sterowania urządzeniami domowymi, poprzez dedykowaną aplikację.

Jest oczywiście także dwuzakresowy moduł WiFi obsługujący standard Wi-Fi ac, modem LTE, jak również USB 2.0 typu C. Jest zatem bardzo przyzwoicie. Nie zabrakło nawet radia FM.

Jeśli chodzi o biometrię, Redmi 10 oferuje nam dwie opcje: dwuwymiarowe odblokowanie za pomocą skanu twarzy i czytnik linii papilarnych. Odblokowywanie twarzą działa poprawnie w dzień, ale w nocy, gdy nie ma światła, kamera nie widzi i od razu przestaje działać. Na szczęście czytnik linii papilarnych jest szybki, dokładny i tym samym niezawodny. Wystarczy dotknąć czujnik palcem, aby odblokować smartfon.

Podsumowanie

Redmi 10 to smartfon z niskiego segmentu, który ma sporo do zaoferowania w rozsądnej cenie. Nie jest on jednak idealny, a najlepszym tego przykładem jest mała ilość pamięci RAM i powolna pamięć na dane, co przekłada się na nie tak płynne działanie, jakby można tego oczekiwać. Szkoda również, że jednostka centralna nie została uaktualniona znacząco względem poprzedniej generacji. Na całe szczęście podzespoły zostały zoptymalizowane na tyle poprawnie, że smartfon nie ma większego problemu z utrzymaniem stabilności przez większość czasu.

Xiaomi Redmi 10 02

Docenić trzeba szybkość i dokładność czytnika linii papilarnych, stereofoniczne głośniki grające dość głośno, czy też kompletne zaplecze komunikacyjne, co w przypadku tanich smartfonów nie jest standardem – nawet w przypadku Redmi.

Owszem nie wszystko poszło zgodnie z planem, a model ten nie oczaruje Was zdjęciami nocnymi, czy też czasem ładowania, ale reszta, to już tylko i wyłącznie pozytywne aspekty. 

Konkurencja w tej cenie ma więcej do zaoferowania, zapraszamy do naszego TOP 10 najlepszych smartfonów do 1000 złotych. Być może tam znajdziecie coś lepszego dla siebie.

Udostępnij

Tomasz BielskiTomek związany jest z serwisem instalki.pl od ponad dekady. Zajmuje się redagowaniem treści, okazjonalną publicystyką oraz dba o aktualizacje w dziale download.