Moto G100 – recenzja. Niedrogi flagowiec, który chce zastąpić komputer

Maksym SłomskiSkomentuj
Moto G100 – recenzja. Niedrogi flagowiec, który chce zastąpić komputer

W tym roku Motorola odpaliła ogromną ofensywę związaną z najpopularniejszą serią swoich smartfonów – Moto G. Najlepszym jej przedstawicielem, wyróżniającym się pod względem specyfikacji sprzętowej, ma być Moto G100, stanowiący przedmiot niniejszej recenzji i ukoronowanie 10-letniej historii linii G. Na papierze dość mocno przypomina Moto Edge, ale od strony wizualnej jest zupełnie inny. Moto G100 zaskakuje flagowym układem Snapdragon 870 5G i ceną na poziomie 2499 złotych – znacznie wyższą od reszty smartfon Moto G. Czy niezła specyfikacja i ciekawe rozwiązanie w postaci zawartych w zestawie akcesoriów Ready For wystarczą, aby zjednać sobie konsumenta? A recenzenta?

Moto G100 10
Zdjęcie: Instalki.pl

 
 

Specyfikacja Motorola G100

Motorola G100 Specyfikacja
Procesor i grafika Snapdragon 870 5G
Adreno 650
Pamięć RAM 8 GB
Pamięć masowa 128 GB UFS 3.1
Możliwość rozbudowy pamięci micro SD
Wyświetlacz 6,7-calowy LCD LTPS
Rozdzielczość 1080×2520 pikseli (409 ppi), 90 Hz
Bezpieczeństwo czytnik linii papilarnych
Akumulator 5000 mAh, ładowanie 20 W
Aparat fotograficzny

64 MP (f/1.7, 0.7 µm, PDAF, laserowy AF) +
16 MP (f/2.2, ultraszeroki) +
2 MP ( f/2.4, głębia tła) +
TOF 3D
Z przodu: 16 MP (f/2.2, 1.0 µm) +

8 MP (f/2.4, ultraszeroki, 1.12 µm)

System operacyjny Android 11
Transmisja danych 5G
Łączność ilokalizacja Wi-Fi 6, Bluetooth 5.1 [A2DP, LE]
NFC, GPS, A-GPS, GLONASS, Galileo
Złącza USB-C (3.1) z OTG
Typ karty SIM nano SIM + nano SIM
Wymiary 168.4 x 74 x 9.7 mm
Masa 207 g
Motorola Moto G100 sprzedawana jest w polskich sklepach w opakowaniu większym niż na wielu innych rynkach. Wynika to z tego, iż kupując Moto G100 konsument nabywa nie tylko telefon, ale także akcesoria Ready For, pozwalające zmienić w trymiga telefon w komputer stacjonarny. Poświęcimy temu osobą część tego tekstu. W każdym razie, w pudełku ze smartfonem znajdziemy kabelek USB-C, silikonowe, przezroczyste etui oraz ładowarkę o mocy 20 W. Od flagowca, nawet w tej cenie można wymagać nieco szybszego ładowania.

Moto G100 2

Zdjęcie: Instalki.pl

Od strony wizualnej Moto G100 przypomina mocniej tańszych przedstawicieli serii Moto G, niż zjawiskowo Moto Edge, którą zachwycałem się już dłuższy czas temu. Sprzęt jest dość słusznych rozmiarów, obudowa jest stosunkowo gruba, a masa smartfonu wynosi 207 gramów. Niestety, tańsze flagowce mają to do siebie, że brakuje im lekkości kojarzonej chociażby z topowymi propozycjami ze stajni Samsunga. Mimo to, Moto G100 może się podobać, głównie ze względu na tylny panel, mieniący się w słońcu kilkoma kolorami.

Moto G100 4
Zdjęcie: Instalki.pl

Moto G100 wykorzystuje 6,7-calowy ekran o rozdzielczości 1080×2520 pikseli, obsługujący HDR. Z HDR jest o tyle ciekawa sprawa, że na YouTube działa, ale na Netflixie już nie. Sprawdziłem też Amazon Prime Video i tam… działał. Być może któraś z aktualizacji naprawi kwestię Netflixa. Producent z jakiegoś powodu postawił na panel LCD LTPS. Nie muszę chyba mówić, że konkurencja w tej cenie najczęściej stosuje dużo ładniejsze panele AMOLED i Super AMOLED, do których nawet dobrej klasy IPS-y po prostu nie mają startu. Jasność wyświetlacza w trybie automatycznym sięga ok. 600 cd/m2 (manualnym ok. 500 cd/m2) i to są akurat dobre wieści, bowiem pozostaje czytelny w intensywnym słońcu. Otaczające go ramki nie są najcieńsze i o ile sprzęt dobrze leży w dłoni, to brakuje mu nieco lekkości i finezji. Na pocieszenie: częstotliwość odświeżania obrazu wynosi 90 Hz, zgodnie z obowiązującym trendem.

Moto G100 15
Zdjęcie: Instalki.pl

Wprawny obserwator dostrzeże z miejsca podwójny aparat przedni usytuowany w lewym górnym rogu ekranu, w niewielkich wycięciach. To fajny zabieg, dający użytkownikowi dostęp nie tylko do standardowej kamerki, ale także modułu z obiektywem ultraszerokokątnym, idealnym do grupowych selfie. Szkoda, że jedynie kamery występują z przodu w duecie. Zabrakło głośników stereo, w miejsce których zastosowano pojedynczy głośnik mono. Jest dość głośny, ale cóż z tego, skoro nie oferuje pełnego, soczystego brzmienia.

Moto G100 8
Zdjęcie: Instalki.pl

Dookoła obudowy znajdują się jeszcze złącze USB-C 3.1 z obsługą OTG (można podpiąć pendrive), jack 3.5 mm (miło) oraz aż cztery przyciski fizyczne, w tym jeden dedykowany asystentowi Google. Ten znalazł się po lewej stronie plastikowej (szkoda) ramki, tuż nad tacką na dwie karty SIM lub kartę SIM i kartę pamięci micro SD. Czytnik linii papilarnych umieszczono nie w logo na tylnym panelu, ani nie pod ekranem, a w przycisku zasilania i blokady ekranu, na prawej krawędzi ramki otaczającej obudowę. Korzysta się z niego niezwykle wygodnie, a sam czytnik działa tak, jak powinien.

Moto G100 7
Zdjęcie: Instalki.pl

Jeśli chodzi o tylną wysepkę z aparatami, Motorola przewidziała 3 aparaty funkcjonalne oraz moduł TOF 3D. Tym sposobem, użytkownik do dyspozycji otrzymał moduł główny, sensor z obiektywem szerokokątnym oraz kamerkę do detekcji głębi tła. Dość osobliwy zestaw, w skład którego nie wszedł teleobiektyw. Zupełnie niestandardowe rozwiązanie stanowi dodatkowy ring flash, otaczający obiektyw szerokokątny, wykorzystywany przy makrofotografii. W innych sytuachacjach LED ten zastępowany jest przez standardowy LED.

Moto G100 3
Zdjęcie: Instalki.pl

Producent informuje, że sprzęt jest odporny na zachlapania i lekki deszcz, a potwierdza to certyfikacja IP52. Nie wiem czy to nie za mało w cenie 2499 złotych, sami z resztą oceńcie.

Wydajność i multimedia

O wydajność smartfonu Moto G100 dba układ Qualcomm Snapdragon 870 5G. Oznacza to co najmniej dwie rzeczy: wydajność z najwyższej półki oraz obsługę standardu łączności 5G. Czysty Android 11 śmiga jak burza, podobnie z resztą jak nawet najbardziej wymagające gry. Przełączanie się pomiędzy aplikacjami jest płynne, a 8 GB pamięci RAM wystarcza, aby smartfon nie „ubijał” cyklicznie tego, co działa sobie w tle. Moto G100 dysponuje mocą obliczeniową godną flagowca, bo… jest flagowcem. Potwierdza to 128 GB szybkiej pamięci UFS 3.1. Miejsca na pliki długo nie zabraknie, a instalacja programów trwa ekspresowo.

Moto G100 16
Zdjęcie: Instalki.pl

Nie zabrakło rzecz jasna NFC, pozwalającego na wykonywanie płatności zbliżeniowych, dobrze działającego GNS (GPS, A-GPS, GALILEO, GLONASS, Beidou i modułu Bluetooth 5.1, gwarantującego stabilne połączenie ze słuchawkami bezprzewodowymi. Na tradycjonalistów czeka złącze jack 3.5 mm. Na swoim miejscu są wszystkie najważniejsze czujniki, może oprócz diody podczerwieni.

Smartfon Moto G100 działa w oparciu o czystego Androida 11, z praktycznymi dodatkami Moto. Nie jest to żaden crapware, a realnie użyteczne, fajne funkcje. Są to chociażby obsługa gestów (np. potrząśnij dwukrotnie by włączyć latarkę), podgląd powiadomień na wyłączonym ekranie, zwiększona personalizacja wyglądu oprogramowania, Uważny ekran i wiele innych opcji, których nie sposób nie polubić.

moto 100 soft

Wartością dodaną do zakupu Moto G100 w Polsce jest funkcja Ready For i związane z nią akcesoria. Jeśli pamiętacie jeszcze platformę Samsung Dex, to… to jest coś podobnego. Dzięki Ready For możecie podpiąć swój smartfon pod ekran zewnętrzny i zamienić go w coś na kształt komputera. O dziwo, funkcjonalność jest bardziej niż satysfakcjonująca, bowiem Android oferuje całą masę aplikacji do produktywności, na przykład pakietów biurowych, które na dużym ekranie działają świetnie. Jak to działa?

Dołączony kabelek wpinamy z jednej strony do złącza USB-C w smartfonie, a z drugiej do portu HDMI w monitorze – można skorzystać także z USB-C. Domyślnie ekran Moto G100 działa jak touchpad, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby sparować z urządzeniem bezprzewodową myszkę i klawiaturę i chwilowo zapomnieć o tym, że korzystamy z telefonu. Sprzęt może działać w czterech trybach: telewizora, gry, czatu wideo i mobilnego pulpitu. W każdym z nich sprzęt oferuje automatycznie nieco odmienny interfejs i proponuje inne aplikacje. Rzecz jasna w trybie mobilnego pulpitu uzyskujemy dostęp do pełni funkcjonalności. Jeśli ktoś chce spróbować zastąpić prosty komputer swoim smartfonem, to Moto G100 jest doprawdy interesującą propozycją.

Bateria

Motorola przyzwyczaiła wszystkich do tego, że smartfony z serii Moto G wykazują się ponadprzeciętnymi wynikami, jeśli chodzi o czas działania na baterii. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Akumulator o pojemności 5000 mAh przy automatycznym trybie działania ekranu 90 Hz (czyli czasem aktywującym niższe wartości odświeżania) jest w stanie zagwarantować od półtora do dwóch dni pracy. Oczywiście wszystko zależy ostatecznie od nawyków użytkownika. Wynik na poziomie odtwarzania wideo przez ok. 14,5 godziny w trybie 90 Hz jest realny. Naładowanie baterii do pełna za pośrednictwem ładowarki 20 W trwa ok. 1 godzinę i 50 minut. Ten wynik mógłby być odrobinę lepszy.

Moto G100 18
Zdjęcie: Instalki.pl

Aparat

Moto G100 to najlepszy zestaw aparatów w historii serii Moto G. Pierwszoplanową rolę gra sensor OmniVision o rozdzielczości 64 Mpix, a drugie skrzypce – moduł z obiektywem ultrawide i sensorem OmniVision 16 Mpix. Pewnego rodzaju zaskoczeniem był dla mnie fakt, iż obiektyw ultraszerokokątnym otrzymał autofokus, być może dlatego, iż jest dedykowany także makrofotografii. Na przestrzeni testów brakowało mi teleobiektywu, którego zoom cyfrowy nie jest po prostu w stanie zastąpić. Dwie kamerki z przodu to sytuacja z gatunku „żyć, nie umierać”. Spisywały się nieźle, zwłaszcza w dobrych warunkach pogodowych i za dnia.

Aplikacja aparatu działa tak jak na flagowca przystało – błyskawicznie. Poruszanie się pomiędzy opcjami jest intuicyjne. Nie zabrakło trybu pro (manualnego), działającego w odniesieniu do obydwóch głównych kamer, co jest raczej rzadkością.

Moto G100 5
Zdjęcie: Instalki.pl

Moto G100 robi bardzo ładne zdjęcia, wiernie i powtarzalnie odwzorowując kolory fotografowanych obiektyw. Od topowych flagowców odstaje nieco węższą rozpiętością tonalną rejestrowanych barw i nieco zbyt słabo wyeksponowanymi cieniami. Sytuację często poprawia tryb HDR, który wyłączam w trakcie testów. Zoom 2x jest używalny, a fotki nie tracą przy nim jeszcze na jakości. Standardowo, obiektyw szerokokątny zasługuje na nieco niższą ocenę niż główny. Kolejna różnica pomiędzy Moto G100, a czołowymi flagowcami zawiera się w fotografii nocnej. Tutaj G100 radzi sobie przyzwoicie (mówię o aparacie głównym), ale nic poza tym.

Ostatecznie, każdy z Was oceni zdjęcia we własnym zakresie i wedle indywidualnych kryteriów. Fotografie w pełnej rozdzielczości znajdziecie na naszym dysku Google.

1a

2a
3a
4a
Obiektyw główny

5a
Obiektyw szerokokątny

6a
7a

8a
9a
10a
11a
Selfie 2 a
Selfie – przedni obiektyw główny

Selfie 3 szer a
Selfie – szeroki kąt

Selfie 1 HDR a
Selfie – HDR

Podsumowanie

Moto G100 z pewnością nie można określić mianem smartfona wszystkomającego. Oczywiście, kupujący otrzyma sprzęt o doskonałej wydajności, obsługujący standard łączności 5G, dysponujący czystym Androidem i oferujący bardzo długi czas pracy na baterii. Ponadto, powodów do wstydu nie przynoszą mu ani aparaty główne, ani też podwójna kamerka przednia – ich działanie nie daje na ogół powodów do narzekań. Dodatek w postaci darmowych akcesoriów Ready For, pozwalających zamienić telefon Motorola w komputer jest sporym, miłym zaskoczeniem. Niestety, chcąc zaoferować smartfon w cenie 2499 złotych producent musiał pójść na pewne ustępstwa.

Moto G100 13

Zdjęcie: Instalki.pl

Niezrozumiałym w tej klasie cenowej jest dla mnie brak głośników stereo i zastosowanie gorszego niż choćby w Moto Edge ekranu IPS. Co więcej, nie każdemu spodoba się brak certyfikatu potwierdzającego wodoodporność oraz szybkie ładowanie, które jest szybkie tylko z nazwy – Moto G100 ładować można z mocą „zaledwie” 20 W.

Moto G100 działa rewelacyjnie, potrafi zrobić ładne zdjęcia, a przyjaznym oprogramowaniem zaskarbi sobie sympatię wielu Polaków. Gdy tylko nieco stanieje, powinna stać się przebojem sprzedaży. A teraz? A teraz warto dać jej szansę – ja czas spędzony z tym urządzeniem zaliczam do udanych.

Mocne strony:

+ płynne działanie
+ ekran 90 Hz
+ naprawdę wydajny procesor
+ długi czas pracy na baterii
+ czysty Android ze świetnymi dodatkami Moto
+ niezłe aparaty tylne
+ przyzwoite paraty przednie
+ akcesoria Ready For w zestawie
+ obsługa 5G
+ jack 3.5 mm

Słabe strony:

– ekran to tylko IPS
– dość wolne szybkie ładowanie
– głośnik mono
– dość duża masa

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.