Sennheiser MKE 200 – specyfikacja
- Rodzaj mikrofonu: nakamerowy
- Charakterystyka: superkardioidalna
- Kompatybilność: aparaty cyfrowe, smartfony
- Poziom szumów: 20 dB (A)
- Poziom ciśnienia akustycznego (SPL): 120 dB
- Czułość: -33 dB V/Pa
- Pasmo przenoszenia: 40 – 20000 Hz
- Zasilanie: 2-10 V, z urządzenia
- Wymiary: 69 x 60 x 39 mm
- Masa: 48 gramów
- Cena: ok. 419 złotych
Sennheiser MKE 200 jest niewielkich rozmiarów mikrofonem nakamerowym, zasilanym bezpośrednio poprzez gniazdo audio urządzenia, do którego zostanie podłączony. Waży zaledwie 48 gramów i po wpięciu go w gorącą stopkę aparatu cyfrowego zwiększy jego masę w sposób niemalże nieodczuwalny. Jest też niebywale krótki, więc nie powinien zmienić charakterystyki wyważenia żadnego aparatu. Po podpięciu go do smartfonu bez problemu zmieści się w dłoni nagrywającego. Można go zamocować także na tripodzie.
W zestawie ze sprzętem znajdują się:
- mikrofon Sennheiser MKE 200
- futrzana osłona przeciwwietrzna MZH 200
- spiralny kabel TRS-TRS
- spiralny kabel TRS-TRRS
- pokrowiec
- skrócona instrukcja obsługi
Warto wiedzieć czym różni się taki oto „specjalistyczny” mikrofon superkardioidalny od mikrofonów stosowanych w smartfonach i aparatach cyfrowych. Otóż mikrofony zintegrowane z urządzeniami mają charakterystykę dookólną, co oznacza, że rejestrują odgłosy z całego otoczenia. Mikrofon kierunkowy Sennheiser MKE 200 skupia się na zapisywaniu dźwięków napływających doń ze strony, w którą został skierowany oraz nieznacznie również z boku. Reszta odgłosów jest niesłyszalna lub mocno wytłumiona. Bardziej zaawansowanymi konstrukcjami tego typu są mikrofony typu shotgun, które jeszcze mocniej skupiają się na zbieraniu odgłosów sprzed mikrofonu, wycinając także te po bokach.
Ogromną zaletę Sennheiser MKE 200 stanowi to, że działa od razu po podłączeniu go do smartfonu lub aparatu. Wybierasz odpowiedni kabelek, wpinasz go, ewentualnie dodatkowo wsuwasz akcesorium w gorącą stopkę o voila! Nie ma potrzeby instalowania dodatkowego oprogramowania – mikrofon po prostu działa. I działa doskonale.
Bardzo dobrym pomysłem producenta było zastosowanie okablowania typu spiralnego. Dzięki temu przewody nie plączą się, nie przeszkadzają nagrywającemu, a ich długość zawsze jest dokładnie taka, jaka powinna być. Jedyny minus stanowić dla niektórych może to, że przewód wpinana się z przodu mikrofonu.
Jakość wykonania jest… budżetowa. Pisząc to nie chcę być jednak źle zrozumiany. Plastikowa konstrukcja pozwoliła zredukować masę urządzenia, a tworzywo sztuczne nie jest wcale złej jakości. Ba, producent zastosował je, by zwiększyć wytrzymałość sprzętu i lepiej go wyważyć. Ot, warto mieć świadomość tego, że to sprzęt niedrogi, który ma przede wszystkim działać, a nie wyglądać. Nie wygląda on z resztą źle – sami to widzicie na zdjęciach. Nie spodziewajcie się fajerwerków – tyle.
Wewnątrz plastikowej konstrukcji znajdują się istotne elementy niewidoczne dla oczu. Producent wyposażył swój sprzęt nie tylko we wbudowaną osłonę przeciwwietrzną (oprócz tej zewnętrznej), ale też mocowanie antywstrząsowe. Wszystko po to, aby wyeliminować wszelkie zbyteczne hałasy towarzyszące procesowi nagrywania. Jak się zaraz przekonacie, był to strzał w dziesiątkę, bowiem Sennheiser MKE 200 radzi sobie rewelacyjnie na w ruchu ulicznym.
Sennheiser MKE 200 jakość dźwięku
Słowo pisane nigdy nie będzie w stanie idealnie oddać faktycznej jakości rejestrowanego dźwięku. Zamiast czytać, posłuchajcie zatem trzech przykładowych nagrań zarejestrowanych za pomocą mikrofonu Sennheiser MKE 200. Klipy nagrywałem w zróżnicowanych warunkach – na przestrzeni otwartej, gdzie towarzyszył mi wiatr i przejeżdżające nieopodal samochody, na klatce schodowej, gdzie utrudnieniem było echo oraz w otoczeniu bardzo cichym, w moim mieszkaniu. Abyście mogli jeszcze lepiej ocenić jakość audio i przekonać się, co dokładnie dostaniecie w zamian za ok. 419 złotych, dźwięk nagrywany był na przemian mikrofonami zintegrowanymi ze smartfonem Huawei P30 Pro oraz omawianym tu mikrofonem zewnętrznym.
Sennheiser MKE 200 – przykładowe nagrania
Wydaje mi się, że powyższe nagrania nie wymagają komentarza, ale pokuszę się choćby o króciutki. Sennheiser MKE 200 doskonale radzi sobie z wycinaniem niepożądanych odgłosów tła, takich jak wiatr lub dźwięki ulicy. Zważcie na to, iż podczas nagrywania na zewnątrz nie zakładałem nawet osłony przeciwwietrznej MZH200! Słychać, że mikrofon stworzono go przede wszystkim z myślą o nagraniach na krótkim dystansie, kiedy to radzi sobie najlepiej. Kanały są perfekcyjnie zbalansowane, a dźwięk nawet bez obróbki ma przyjemny, neutralny charakter. Jakość nagrań oceńcie sami – moim zdaniem produkt Sennheisera przewyższa mikrofony w jednym z najlepszych flagowych smartfonów, jakie można obecnie kupić. Stanowi to dla niego doskonałą rekomendację, bowiem mikrofony te rejestrują dźwięk lepiej od większości średniopółkowych aparatów.
Podsumowanie
Istnieje kilka powszechnie polecanych kompaktowych mikrofonów kierunkowych, nadających się idealnie dla użytkowników lustrzanek cyfrowych, bezlusterkowców i smartfonów. Sennheiser MKE 200 powinien z miejsca dołączyć do tego grona. Jest niebywale prosty w obsłudze, nie wymaga dodatkowego źródła zasilania (poza złączem jack) i w niezwykle atrakcyjnej cenie potrafi diametralnie poprawić jakość rejestrowanego dźwięku. Wbudowana osłona przeciwwietrzna, mocowanie antywstrząsowe i szeroka kompatybilność czynią z niego świetne i wszechstronne narzędzie nie tylko dla vlogerów. Jedyne mankamenty? Skromny zasięg i brak diody stanu. Moim zdaniem, to kosmetyka.
Mocne strony:
+ prostota użytkowania
+ nie wymaga dodatkowego zasilania
+ dobrze wycina hałas tła – wiatr, ruch uliczny
+ kompaktowa konstrukcja
+ bardzo atrakcyjna cena
+ wbudowana osłona przeciwwietrzna
+ wbudowane mocowanie antywstrząsowe
+ kabel z wymiennym złączem TRS lub TRRS 3,5 mm w zestawie
Słabe strony:
– brak diody stanu
– skromny efektywny zasięg
Mikrofon otrzymał wyróżnienie „Dobry Produkt”.