Test Oppo Reno3 Pro. Smukły udany zamiennik pełnych flagowców

Jan DomańskiSkomentuj
Test Oppo Reno3 Pro. Smukły udany zamiennik pełnych flagowców

{reklama-artykul}
Kilka marek wybiło się ceną z filozofii bardzo drogich flagowych modeli. Można to zrobić za pomocą najróżniejszych cięć pozostawiając topowe SoC, albo też przesiadając się z linii Qualcomm Snapdragon 800 na Qualcomm Snapdragon 700. Do tej drugiej grupy należy Oppo Reno3 Pro. Niestety w oficjalnej polskiej dystrybucji nie uświadczymy Oppo Find X2 na Snapdragonie 865, więc Reno3 Pro można nazwać tegorocznym oszczędniejszym flagowcem. Mimo Snapdragona 765G, naprawdę nie brakuje mu mocy i zdaje się kompletnym urządzeniem z niewielkimi wadami. Jak wypadł przy dłuższym codziennym użytkowaniu?

Oppo Reno3 Pro Specyfikacja
Procesor i grafika Qualcomm Snapdragon 765G (6 x 2,4 GHz + 2 x 1,8 GHz)
Adreno 620
Pamięć RAM 12 GB
Pamięć masowa 256 GB
Możliwość rozbudowy pamięci brak
Wyświetlacz 6,5-calowy AMOLED
Rozdzielczość 1080×2400 pikseli (405 ppi), 90 Hz
Bezpieczeństwo czytnik linii papilarnych, rozpoznawanie twarzy kamerką
Akumulator 4025 mAh, ładowanie VOCC 4.0 30 W
Aparat fotograficzny Aparat główny 48 MP 1/2,0′, f/1,7, OIS
Teleobiektyw f/2,4, 5x hybrydowy zoom
Obiektyw ultraszerokokątny 8 MP 115 stopni, f/2,2
Obiektyw monochromatyczny 2 MP, f/2,4
Aparat przedni 32 MP f/2,4
System operacyjny Android 10 z nakładką ColorOS 7
Transmisja danych GSM / HSPA / LTE-Advanced
Łączność i lokalizacja Wi-Fi 802.11 ac, Bluetooth 5.1
NFC, GPS, A-GPS, GLONASS, BEIDOU, GALILEO, cyfrowy kompas
Czujniki

zespół czujników orientacji w przestrzeni (z żyroskopem), jasności

zbliżeniowy, krokomierz

Złącza USB-C z OTG
Typ karty SIM nanoSIM + nanoSIM
Wymiary 160 x 72,4 x 7,7 mm
Masa 171 g

Mieniący się ocean

Smartfon Oppo Reno3 Pro dostępny jest w dwóch kolorach. Standardowym czarnym i tak jak testowany egzemplarz niebieskim. Nie jest to pojedynczy odcień, a mieniący się przejściem od jasnego błękitnego koloru po ciemniejszy wpadający w fiolet. Zależnie od światła i kąta, pod jakim oglądamy telefon, barwy mienią się na tylnej szklanej (choć matowej) części obudowy. Może to przywodzić skojarzenia z oceanem czy tropikalnym morzem. Jestem zwolennikiem czarnych smartfonów i takie prawie zawsze użytkuje prywatnie od wielu lat, ale błękitny Reno3 Pro mocno przypadł mi do gustu.

 
Oppo Reno3 ProSzklane plecy telefonu wyglądają naprawdę ładnie / foto. Instalki.pl

Kolory zachodzą częściowo na metalową ramkę wokół urządzenia, ale od połowy do samej góry jest już stalowoszara. Jej góra i dół (poza minimalnym zaokrągleniem) jest ścięta na płasko w taki sposób, że telefon można nawet postawić pionowo na płaskiej powierzchni. Zarówno przód jak i tył chroni szkło Gorilla Glass 5. Ramki są całkiem cienkie, choć nie jest to aż mistrzostwo świata.

Smukły i dobrze wykonany

Z powodu lekkiego zaokrąglenia boków ekranu i pleców, smartfon bardzo dobrze trzyma się w ręku i sprawia wrażenie wyjątkowo smukłego. Niestety, jak wiele innych modeli, jest mocno śliski i nie wyobrażam sobie użytkowania go bez etui. Na szczęście producent dodaje do zestawu przezroczystą silikonową obudowę, która chroni i zapewnia pewny chwyt. To tym bardziej ważne, bo ekran jest duży i normalnie nie udało mi się obsługiwać go w pełni jedną ręką nawet mocno wyginając dłoń. A przy dziwnym ułożeniu palców mógłby się łatwo wyślizgnąć bez etui. Wielkość raczej nie jest problemem, ale przy elementach programów umieszczonych wysoko po przeciwnej stronie dłoni, będziemy musieli posiłkować się palcami drugiej dłoni. Albo włączymy tryb obsługi jedną ręką, który niestety nie ma ustawienia niestandardowej wielkości.

Oppo Reno3 ProNietypowa lewa krawędź z regulacją głośności / foto. Instalki.pl

Co znajdziemy na poszczególnych stronach? Przód, to głównie duży ekran. Kamerkę umieszczono odcinając od matrycy niewielkie okrągłe oczko w lewym górnym roku (podobnie jak np. w Samsungu Galaxy S10, choć tam element znajduje się z prawej strony). Nad ekranem znajdziemy wąski pasek głośnika (do rozmów i lewy kanał audio). Plecy skrywają jedynie zespół czterech aparatów. Niestety mocno wystających poza obrys obudowy, ale fabryczne etui niweluje ten problem. Na górnej krawędzi znajdziemy tylko jeden z mikrofonów. Dolna ma więcej atrakcji: drugi głośnik (prawy kanał audio), drugi mikrofon, tackę na karty nanoSIM i USB-C.

Boki prezentują się nieco nietypowo, bo rozdysponowano klawisze po obu stronach od około 1/3 wysokości telefonu. Po prawo włącznik, a na lewej krawędzi dwa manipulatory głośności. Niektórzy chwalą takie rozwiązanie, ale ja jestem w drugiej grupie, która co jakiś czas zrobi niechcący zrzut ekranu, a także wydaje mi się to mniej naturalne. Poza tym czasem opieram poziomo telefon na szafce obok łóżka, aby coś na szybko obejrzeć. Wtedy muszę podnosić Oppo do regulacji głośności – nie da rady tego zrobić stawiając go w taki sposób (albo nie ma dostępu, albo dociśniemy przy okazji włącznik na przeciwległej stronie).

Oppo Reno3 ProJak widać zabrakło wtyku audio, ale ciekawie prezentują się kolory metalowej ramki / foto. Instalki.pl

Dużym minusem jest brak odporności na zapylenie czy zalanie. Większość wiodących firm dysponuje w droższych telefonach IP68 czy IP67. Wielka szkoda, że Oppo poskąpiło tej właściwości, a przynajmniej nie przeprowadziło testów ją potwierdzającą. Przy braku odpowiednich norm, sam nie chciałem wrzucać telefonu do wody i sprawdzać, czy przeżyje. Mimo tych drobnych niedogodności w konstrukcji, nie można zarzucić jej świetnego wykonania. Oppo Reno3 Pro sprawia wrażenie wysokopółkowego telefonu o bardzo dobrej jakości i naprawdę może się podobać wizualnie.

Ultrapanoramiczny AMOLED

W Oppo Reno3 Pro wyjątkowo dobrze prezentuje się ekran. Jasny AMOLED (500 nitów w trybie normalnym i 800 nitów w HBM) jest dobrze widoczny nawet w pełnym słońcu pod każdym kątem, a i w nocy nie raził mnie na minimalnym ustawieniu. Kolory wypadają żywo, szczególnie w domyślnym ustawieniu P3. Mamy też tryb komfortu oczu dla niskiej jasności (brak migotania, ale nieznacznie większe szumy) czy redukcji niebieskiego światła.

Oppo Reno3 ProDobra widoczność nawet w mocniejszym słońcu / foto. Instalki.pl

Dużym plusem jest ekran o podwyższonym odświeżaniu 90 Hz. Szybko przesuwane elementy wyglądają zauważalnie płynniej, jednak kosztem nieco większego zużycia baterii, więc w pewnych sytuacjach lepsza będzie opcja 60 Hz. Jeśli chcemy wcelować w złoty środek, to ustawienie automatyczne powinno podbijać odświeżanie na szybko zmieniających się obrazach, a obniżać przy statycznych ekranach.

Wielkość jest całkiem duża, to panel 6,5 cala w proporcjach ultrapanoramy 20:9. Jego rozdzielczość wynosi 2400 x 1080, więc prezentuje zagęszczenie pikseli około 405 ppi. I to może być jedyny minus ekranu. O ile ultrapanoramy są coraz popularniejsze i dobrze sprawdzają się w przeglądaniu różnych treści (w filmach nieco gorzej, ale większość aplikacji kosztem przyciętego dołu i góry umożliwia wypełnienie ekranu materiałem wideo), a nawet zwiększają wygodę użytkowania, tak rozdzielczość full HD+ może być źle odebrana.

Oppo Reno3 ProKolory wyglądają rasowo dzięki dobrej matrycy AMOLED / foto. Instalki.pl

Sam na co dzień używam 2K+ i musiałem się przypatrzeć, aby zauważyć różnicę. W normalnym użytkowaniu jest pomijalna. Ale wiele flagowców od lat przyzwyczaiło nas do większej liczby pikseli, więc w metryczce wygląda to nieco biedniej. Inna sprawa, to maksymalna obsługa QHD+ przy 60 Hz w zastosowanym Snapdragonie 765g. Oppo zamiast wyższej rozdzielczości wybrał mocniejsze odświeżanie.

Oppo Reno3 ProPowiadomienia krawędziowe świetnie się prezentują, nie żal braku diody  / foto. Instalki.pl

Gdzie umieszczono diodę powiadomień? Nigdzie, ale nie trzeba płakać z tego powodu. Świetnie spisuje się opcja kolorowego podświetlania krawędzi na wygaszonym ekranie (lub w konfigurowalnym trybie always on display, kiedy wyświetla podstawowe informacje jak np. godzina), które są jeszcze łatwiejsze do wychwycenia okiem niż mała dioda. Całościowo ekran jest jednym z najlepszych punktów urządzenia.

Niezłe wbudowane stereo, ale brak portu słuchawkowego

Moda i trendy to jedno, ale szkoda, że niektórzy producenci wyrzucają gniazda audio minijack. Oppo w Reno3 Pro także wpisuje się w ten nurt. Dostajemy jedynie port USB-C. Nie ma także w zestawie dołączonej przejściówki z USB-C na standardowy minijack, choć firma dodała jako takie słuchawki USB. W takim wypadku nie ma co rozwodzić się nad generowaniem dźwięku słuchawkowego, w dużej mierze zależy od dokupionego we własnym zakresie przetwornika cyfrowo-analogowego na USB-C.

Oppo Reno3 ProDodatkowe ustawienia audio m.in. Dolby Atmos / foto. Instalki.pl

Za to głośnikom należą się pochwały. Nie są najgłośniejszymi ani najładniej grającymi modułami na rynku. Wybijają się ponad średnią i niezadowoleni mogą być tylko wielbiciele świetnej jakości dźwięku, ale ci i tak najczęściej od razu podpinają głośniki Bluetooth. Przez większość czasu oglądając multimedia nie miałem ustawionego poziomu na maksimum, no chyba że np. puszczałem audiobooka podczas zmywania naczyń, gdzie hałasuje odkręcony kran czy w przypadku innych głośnych czynności.

Barwa jest w porządku, ale mogłoby być trochę lepiej. Bardzo dobrze, że mamy głośniki stereo. Raczej nie jest to sprzęt do bezpośredniego puszczania muzyki, ale do grania i filmów powinien się sprawdzić. Wrażenia audio polepsza system Dolby Atmos z kilkoma ustawieniami. Brakowało mi trochę dołu, a wyższe rejestry nieco za mocno wwiercały się w uszy. Ale to tylko telefon, a nie osobny głośnik, więc całościowo trzeba mówić o znacznie lepszej jakości niż przeciętna.

Oppo Reno3 ProPoza telefonem znajdziemy silikonowe etui, słuchawki USB-C, ładowarkę i kabelek / foto. Instalki.pl

Podczas rozmów znów lepiej niż typowo. Bardzo mocny głośnik do połączeń, który sprawdza się nawet idąc głośną ulicą, a mikrofony także pozwalają na odbieranie naszego głosu w niezbyt cichym miejscu. Co więcej, w trybie głośnomówiącym nie trzeba mówić bezpośrednio w stronę telefonu czy być zaraz obok niego. W tym temacie nie można nic zarzucić Oppo Reno3 Pro.

Solidny poczwórny aparat

Chińczycy z Oppo zaszaleli z aparatami. Mamy aż 5 modułów (jest też niedostępna w Polsce edycja z dodatkowym na przodzie). Jeden obiektyw selfie 32 Mpx i cztery na plecach: główny (49 Mpx, 1/2.0’, f/1.7, OIS), teleobiektyw 2x (f/2.4, 5x hybrydowy zoom), ultraszerokokątny/marko (8 Mpx 115 stopni, f/2.2) i dodatkowy monochromatyczny (2 Mpx, f/2.4). Z możliwości można wymienić np. redukcję szumów, optyczną i cyfrową stabilizację obrazu, cyfrowy zoom do 20x.

Oppo Reno3 Pro aparatObiektyw szerokokątny/marko / foto. Instalki.pl

Oppo Reno3 Pro aparatObiektyw główny / foto. Instalki.pl

Oppo Reno3 Pro aparatTeleobiektyw 2x / foto. Instalki.pl

Oppo Reno3 Pro aparatTeleobiektyw zoom hybrydowy 5x / foto. Instalki.pl

Oppo Reno3 Pro aparatTeleobiektyw zoom cyfrowy 20x / foto. Instalki.pl

Tryby z jakich możemy korzystać w aparacie, to: zwykłe zdjęcie, ultra night (opcjonalnie z naświetlaniem zoptymalizowanym dla statywu), portret, panorama, ekspert (tryb ręczny), Google Lens i naklejka (dodatkowe ramki czy elementy na twarzy). Dla różnych presetów dodatkowo można aktywować HDR (na stałe lub auto), flesz (auto, włączony lub jako światło wypełniające), podbicie kolorów, filtry koloru i upiększanie twarzy.

Szczegółowe i ostre fotki głównej matrycy

Ogólnie zdjęcia są bardzo dobre i dzięki głównej matrycy mają wiele szczegółów , ale jest kilka zastrzeżeń. Podstawowy obiektyw ma nieco inne kolory niż pozostałe, w nim wydają się najnaturalniejsze i zauważalnie ostrzejsze niż w szerokokątnym. Z teleobiektywem 2x nie ma aż tak dużych różnic w ostrości, choć też występują. Hybrydowy zoom 5x w dobrych warunkach ma gorszą jakość niż optyczny 2x, ale fotki są wciąż akceprowalne. Wysokie powiększenia to już o wiele gorsza jakość. Jeśli mamy w miarę dobre światło i przesadnie nie trzęsiemy ręką, fotki są pełne detali, ostre i z odpowiednimi barwami, szczególnie przy zastosowaniu HDR. Zdjęcia marko wyglądają świetnie, widać bardzo małe elementy. Obiektyw chyba lepiej sprawdza się w tym zastosowaniu niż jako szerokokątny.

Oppo Reno3 Pro aparatObiektyw szerokokątny/makro / foto. Instalki.pl

W nocy od razu zauważamy dużą dysproporcję. Matryca szerokokątna mocno nie wyrabia, widać sporą degradację ostrości, szczególnie z dala od środka kadru, lepiej nie robić nią zdjęć w bardzo słabym świetle – nic dobrego z tego nie wyjdzie. Teleobiektyw też dostaje lekkiej zadyszki, choć nie aż w takim stopniu. Do pewnego poziomu nocnego niedoboru światła, zdjęcia są w porządku, aż tak mocno nie odstają od głównej matrycy. Podobnie zoom hybrydowy, choć naturalnie wypada nieco gorzej. Za to mocne cyfrowe powiększenie nie ma zupełnie racji bytu w ciemnych miejscach.

Oppo Reno3 Pro aparatObiektyw szerokokątny/marko / foto. Instalki.pl

Oppo Reno3 Pro aparatObiektyw główny / foto. Instalki.pl

Oppo Reno3 Pro aparatTeleobiektyw 2x / foto. Instalki.pl

Oppo Reno3 Pro aparatTeleobiektyw zoom hybrydowy 5x / foto. Instalki.pl

Pomaga specjalny tryb nocny, choć trzeba pamiętać o pewniejszym chwycie bez gwałtownych ruchów. Jeszcze lepiej będzie, kiedy chcemy sfotografować jakieś statyczne ujęcie i mamy miejsce, w którym położymy telefon na kilkadziesiąt sekund w trybie nocnym statywu. Mimo pewnych braków dodatkowych aparatów, szczególnie w bardzo złym świetle, ogólne wrażenia wypadają pozytywnie, tym bardziej w tej cenie. Co ciekawe, aparat do selfie sprawuje się lepiej niż dodatkowe tylne matryce i zdaje się mieć jeszcze inaczej ustawione kolory, chyba nieco żywiej niż główne moduły.

Stabilne filmy nawet w 4K

W trybie wideo możemy wybrać 4K przy 30 fps, ale też 1080p (opcjonalnie 720p) z 60 lub 30 fps. Wideo poklatkowe w 1080p lub 720p. Poza tym dwa typy kodeków: H.265 lub H.264. Podstawą jest zwykłe wideo, ale mamy też zwolnione tempo i tryb poklatkowy. Przy okazji możemy użyć dynamicznego zoomu przy 1080p 30 fps czy ultrastabilizacji w 1080p 60 fps.

Oppo Reno3 Pro aparatObiektyw szerokokątny/marko / foto. Instalki.pl

Oppo Reno3 Pro aparatObiektyw główny / foto. Instalki.pl

Oppo Reno3 Pro aparatTeleobiektyw 2x / foto. Instalki.pl

Oppo Reno3 Pro aparatTeleobiektyw zoom hybrydowy 5x / foto. Instalki.pl

Oppo Reno3 Pro aparatTeleobiektyw zoom cyfrowy 20x / foto. Instalki.pl

Ten ostatni efekt działa naprawdę dobrze. Filmy nie trzęsą się mimo zwykłego kręcenia z ręki nawet przy nierównym chodzie i podbieganiu jeśli zastosujemy ultrastabilizację pro. W 4K z racji gorszej stabilizacji, przy nieco szybszych ruchach ręki można zauważyć pewien efekt „skakania” obiektów, ale jeśli robimy płynne ruchy dłonią, będziemy zadowoleni z efektów. W nocy najlepiej ograniczyć się do filmów z głównego aparatu.

Wysoki Snapdragon linii 700 i sporo GB

Oppo zastosowało najwyższy procesor z serii Qualcomm Snapdragon 700, czyli 765G. No, prawie najwyższy, bo wyszedł już nieco mocniejszy 768G, ale nie był dostępny w chwili debiutu Oppo Reno3 Pro. Ten wykonany w 7 nm procesie technologicznym 64-bitowy CPU może pochwalić się 8 rdzeniami Kyro 475 w 2 klastrach big.LITTLE. 6 pracuje z taktowaniem do 2,4 GHz, a 2 mają maksymalnie 1,8 GHz. SoC został zaopatrzony w grafikę Adreno 620. Jednostka naprawdę wydajna. Można ją porównać mniej więcej do flagowego Snapdragona 845 z 2018 roku (765G niewiele ustępuje temu SoC użytemu np. w LG G7 ThinQ, OnePlus 6T, czy HTC U12+). Dodatkowo mamy do dyspozycji aż 12 GB RAM (według CPU-Z dokładnie 11397 MB).

Oppo Reno3 ProEtui to świetna sprawa, chroni i sprawia, że mamy pewny chwyt bez śliskiej powierzchni / foto. Instalki.pl

Takie wnętrzności nie umywają się do flagowców na Snapdragonie 865, ale i tak są na tyle wydajne, że powinny zapewnić płynne doznania podczas codziennej pracy i gier, a także brak przeładowania przy odpaleniu wielu aplikacji w tle (ewentualnie trzeba ustawić brak wyłączania danych programów z tła, system dla oszczędności po dłuższej bezczynności może je wyłączyć). I faktycznie tak jest. No, może czasem przy intensywnej rozgrywce w wymagające tytuły lub wykonywaniu testów syntetycznych robi się goręcej, ale nie na tyle, aby było niekomfortowo.

Oppo Reno3 ProWyniki testów z PCMark for Android i 3DMark / foto. Instalki.pl

Telefon może wpadać wtedy w delikatny throttling, ale to niewielkie i nieczęste zjawisko, które nie przeszkadza w normalnej pracy. Ile bym aplikacji nie uruchomił, zawsze było naprawdę responsywnie. W zasadzie podobnie jak na flagowcu z procesorem Qualcomma linii 800, a nie tańszym 700. Jeśli używacie nieco starszego wysokiego modelu smartfonu, to po przesiadce na Oppo będzie równie przyjemnie, a nawet lepiej ze względu na dużo pamięci RAM.

Oppo Reno3 ProWyniki testów z VRMark, A1 SD Bench i Geekbench 5 / foto. Instalki.pl

Mimo dual-SIM, producent poskąpił miejsca na kartę pamięci microSD. Spodziewalibyśmy się przynajmniej hybrydowego slotu 1 x nanoSIM + 1 x nanoSIM/microSD, ale oba miejsca na tacce mają tylko możliwość obsadzenia kartami sieci komórkowej. Ile by nie było przestrzeni, zawsze szkoda braku możliwości rozbudowania i tym samym łatwego przenoszenia zdjęć i filmów czy innych plików do nowego smartfonu. Jednak 256 GB (realnie 224,73 GB minus dane systemowe) w Oppo Reno3 Pro powinno zadowolić użytkowników nawet robiących dużo zdjęć i mających sporo ciężkich aplikacji.

Oppo Reno3 ProDane na temat specyfikacji z CPU-Z / foto. Instalki.pl

Interfejs i dodatkowe funkcje

Reno3 Pro pracuje na Androidzie 10 z nakładką ColorOS 7. Jest w niej sporo autorskich dodatków. Poza standardowymi ekranowymi przyciskami systemowymi, możemy zastosować gesty, które w pełni zastępują pasek nawigacji. Osobiście nie mogłem się przyzwyczaić do miziania ekranu zamiast typowych ikonek cofnij, home i menu, ale zapewne znajdą się zwolennicy takiego rozwiązania. Na szczęście aplikacje nie lądują tylko na pulpitach jak w wielu nakładkach chińskich producentów, ale możemy też je znaleźć tradycyjnie na liście przesuwając ekran domowy do góry (nie ma ikonki listy).

Oppo Reno3 ProAplikacja przestrzeni gier i całkiem rozbudowane wysuwane menu systemowe / foto. Instalki.pl

Inną pomocną ciekawostką jest pasek boczny. Na krawędzi pojawia się malutki półprzezroczysty element, który po wysunięciu pokazuje ikony szybkiego dostępu do różnych aplikacji i funkcji, można dodać też własne pozycje. Jeśli używamy Asystenta Google, to może się spodobać opcja przytrzymania włącznika przez 3 sekundy, która od razu wywołuje głosowego pomocnika Google. Aby wyłączyć telefon, trzeba wtedy jeszcze dłużej wduszać klawisz.

Oppo Reno3 ProInny kąt patrzenia i już na szklanych plecach kolory prezentują się odmiennie / foto. Instalki.pl

Nie ma za wiele dodatkowych programów. Wśród przydatnych aplikacji producenta znajdziemy np. kompas z poziomicą, Menadżer telefonu (optymalizacja i kwestie związane z bezpieczeństwem), Przestrzeń gier (brak przeszkadzania, optymalizacja sieci, RAM i wydajności lub wydłużenie czasu pracy na baterii), Oppo Relax (pomoc w wyciszeniu i skupieniu, zasypianiu czy relaksie przez trening oddechu i specjalnie dobraną muzykę, opcjonalnie proste klipy wideo) czy Soloop świetnie montujący za nas klipy z muzyką i efektami czy napisami składające się z wybranych zdjęć oraz filmów.

Łączność i sensory

Firma umieściła bogaty zestaw czujników i interfejsów. Odblokować telefon możemy czytnikiem linii papilarnych umieszczonym w ekranie, który działa szybko, choć nieco wolniej niż np. w Samsungu Galaxy S10 czy S20. Myli się naprawdę sporadycznie. Inną metodą jest rozpoznawanie twarzy zwyczajną kamerką do selfie. Ekran może doświetlić widok w ciemnej scenerii. Pomyłki zdarzają się nie tak często, ale na co dzień bywa, że musimy jeszcze raz pokazać swoje oblicze. Można ustawić włączenie rozpoznawania twarzy po wykryciu podniesienia telefonu, co działa błyskawicznie i jest chyba najwygodniejsze. Sam używałem najczęściej tej metody.

Oppo Reno3 ProWysuwany pasek asystenta gier / foto. Instalki.pl

Łączność bezprzewodowa zawiera się w Bluetooth 5.1 i dwuzakresowym WiFi ac. Zasięg jest dość dobry, urządzenie nie zrywa połączenia w niespodziewanych momentach. Zwykle udaje się wyciągnąć jakieś 300 Mb/s po WiFi ac, ale bywa, że prędkości są nieco wyższe. Standardowo mamy zestaw czujników położenia w przestrzeni (w tym żyroskop, więc działa VR, w którym nawet tak nie przeszkadza brak QHD), jasności światła (do automatycznego poziomu podświetlenia ekranu), zbliżeniowy, NFC, cyfrowy kompas (sensor pola elektromagnetycznego), licznik kroków czy zespół nawigacji (GPS, A-GPS, GLONASS, BEIDOU, GALILEO). Podczas testów nie miałem problemów z żadnym z systemów.

Oppo Reno3 ProNieco ustawień aparatu i aktywacji dzielonego ekranu / foto. Instalki.pl

Pewnym kuriozum jest wersja sprzedawana w Polsce. Dystrybucja Oppo Reno3 Pro z kraju nad Wisłą jest pozbawiona wsparcia dla 5G (i dodatkowo też podwójnego przedniego aparatu), więc mamy do dyspozycji jedynie LTE-Advanced i oczywiście wszystkie starsze technologie. Wielka szkoda, że Oppo nie zdecydowało się na wprowadzenie wariantu z 5G, w końcu operatorzy rozbudowują swoje nadajniki, więc można by mieć już na starcie nowego standardu sieci powiew świeżości w tej postaci i zapas na lata. To nie tak, że w Polsce brak urządzeń z tym chipem i 5G, przykładem jest chociażby wcześniej recenzowana Motorola Edge, która nie ma wyłączonego wsparcia dla nowej generacji sieci.

Bateria i czas pracy

W smukłej obudowie znalazło się ogniwo 4025 mAh. Zapewnia cały dzień pracy i zapas przy typowym użytkowaniu telefonu około 6 godzin na ekranie korzystając trochę z WiFi, a trochę z sieci LTE. Jeśli pomęczymy go np. dłuższym graniem w wymagających tytułach, to nie obędziemy się bez ładowarki czy powerbanku. W dniach, kiedy nie był mocno używany, wytrzymywał nawet do podpięcia kolejnej doby w późniejszych porach.

Oppo Reno3 ProSzybka ładowarka ma aż 30 W / foto. Instalki.pl

W teście baterii przy zróżnicowanym obciążeniu PCMark for Android liczonym od 80 do 20 proc. baterii, uzyskał 10 godzin i 14 minut w Work Battery Life i 9 godzin 11 minut dla Work 2.0 Battery Life. W pełni wystarczający wynik. Oppo Reno3 Pro nie naładujemy indukcyjnie, ale w zestawie dostajemy mocny zasilacz zgodny ze standardem szybkiego ładowania VOCC 4.0 30 W. Potrafi napełnić akumulator od zera do 100 proc. w niecałą godzinę.

Podsumowanie

Jeśli kwota wydana na pełnoprawny flagowiec, to za wiele, Oppo Reno3 Pro oferuje bardzo dużo w nie tak wysokiej cenie. Bardzo wydajne komponenty porównywalne z nieco starszymi najdroższymi flagowcami, świetny ekran AMOLED, dobry i głośny dźwięk czy porządne wykonanie z bardzo estetycznym efektem przejścia morskich kolorów w niebieskiej edycji. Mimo braku miejsca na kartę microSD, zapewni też dużo pamięci wewnętrznej. Będzie dobrym wyborem jako podręczny towarzysz osoby, która lubi robić sporo zdjęć i filmów, a także grać w wymagające gry.

Oppo Reno3 ProStylowy i dobrze wykonany, czego chcieć więcej? / foto. Instalki.pl

Mimo dobrych fotek, dodatkowe aparaty mogłoby być lepsze. W Oppo Reno3 Pro zabrakło też wodoodporności czy 5G, które mają edycje spoza Polski. Nie każdemu spodoba się pomysł przeniesienia klawiszy głośności na lewą krawędź. Mimo niewielkich wad, propozycja Oppo jest tanim flagowcem lub mocno dopakowanym średniakiem, który ma bardzo dobre możliwości w cenie około 2,5 tysiąca złotych. Solidna pozycja z niewielkimi minusami na telefon na lata.

Zobacz również: Test OPPO Reno3: nasza opowieść (recenzja Czytelnika)

Mocne strony:

+ wydajny i sprawnie działający niemalże jak flagowiec
+ świetny ekran AMOLED z 90 Hz
+ niezły dźwięk
+ bardzo ładne zdjęcia
+ stylowe i dobre jakościowo wykonanie
+ smukły – tylko 7,7 mm
+ responsywnie działający system
+ dużo pamięci RAM i na dane

Słabe strony:

brak wodoodporności
brak 5G
brak minijacka audio
dziwne umiejscowienie przycisków głośności
dodatkowe aparaty mogłoby być lepsze

Udostępnij

Jan DomańskiDziennikarz publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Skupia się głównie na tematyce związanej ze sprzętem komputerowym i grami wideo.