Parametry techniczne
| Procesor | Czterordzeniowy Qualcomm Snapdragon 400, 1.2 GHz Cortex-A7 |
| Pamięć RAM | 1 GB |
| Pamięć wewnętrzna | 8 GB |
| Wyświetlacz | 1280 x 720 HD, 329 ppi 4.5″ Corning Gorilla Glass |
| Aparat | Rozdzielczość aparatu (z przodu) 1,3 Mpix Rozdzielczość aparatu (z tyłu) 5 Mpix |
| Łączność | GSM/GPRS/EDGE (850, 900, 1800, 1900 MHz) UMTS/HSPA+ up to 21 Mbps (850, 900, 1900, 2100 MHz) Wi-Fi 802.11 b/g/n Wi-Fi Direct BT 4.0 |
| Bateria | Litowo-jonowa 2070 mAh |
| Lokalizacja | GPS GLONASS |
| Złącza | micro USB minijack stereo 3,5 mm Micro SIM |
| System operacyjny | Android 4.3 Możliwa aktualizacja do 4.4.2 |
| Waga | 143g |
| Wymiary | 65,9 x 129,9 x 11,6 mm |
Wygląd i pierwsze wrażenia
Moto G nie wyróżnia się pod względem designu, co można oczywiście zaliczyć do plusów. Klasyczna obudowa nie została zaprojektowana, aby szpanować nią wśród znajomych. Telefon ten ma się po prostu sprawdzać w każdej sytuacji i robi to nadzwyczaj dobrze. Motorola skonstruowała bardzo ciekawe urządzenie. Plecki zostały wykonane z materiału gumopodobnego, dzięki czemu telefon pewnie leży w dłoni. Pomaga tu też odpowiednie wyprofilowanie elementów bocznych.
Na panelu przednim nie znajdziemy żadnych przycisków – te służące do obsługi systemu występują wyłącznie w formie cyfrowej. Na prawej krawędzi umieszczono natomiast trzy standardowe przyciski służące do kontrolowania głośności oraz wyłączania/włączania ekranu. Górna krawędź posiada wejście mini jack na słuchawki (warto zaznaczyć, że smartfon posiada funkcję radia), natomiast na dolnej znajdziemy złącze micro USB, dzięki któremu naładujemy telefon i prześlemy dane.
Z tyłu znajduje się ponadto obiektyw aparatu fotograficznego, a po jego lewej stronie umiejscowiony został głośnik. Warto zaznaczyć, że telefon posiada zdejmowalną klapkę, dzięki czemu można ją zastąpić inną (coś dla fanów modyfikacji). Niestety po jej zdjęciu użytkownika czeka pewne rozczarowanie. Bateria (2070 mAh) została przymocowana na stałe i nie można jej wymienić. Rodzi się zatem pytanie, czy po dwóch latach użytkowania Moto G nadal będzie oferować wymierny czas pracy. No ale gdzieś należało ciąć koszty, by smartfon Motoroli mógł wylądować w najniższej półce cenowej. Dzięki temu w Moto G nie uświadczymy slotu na karty microSD, a ponadto w pudełku nie znajdziemy ładowarki sieciowej (otrzymujemy wyłącznie kabel USB).
Motorola Moto G sprawia niezłe wrażenie. Stonowany design nie rzuca się w oczy, a telefon wygodnie leży w dłoni. Bezproblemowo można go obsługiwać jedną ręką, co w wielu przypadkach jest wręcz nieocenione.
Wyświetlacz
Motorola Moto G została wyposażona w 4,5-calowy wyświetlacz działający w rozdzielczości 1280 x 720 pikseli. Za nieco ponad 500 złotych otrzymujemy zatem smartfon wyświetlający obraz w HD! No dobrze, ale jak z jakością? Ta stoi na bardzo wysokim poziomie. Odwzorowanie kolorów może nie jest idealne, ale bliskie rzeczywistości, co w telefonach w tym przedziale cenowym nie zawsze jest regułą. Zachwyca również wysoka jasność ekranu, dzięki czemu z urządzenia można bezproblemowo korzystać nawet w pełnym słońcu.
Obsługa dotykowego wyświetlacza nie sprawia żadnych problemów. Ekran idealnie reaguje na nasz dotyk i nie jest zbyt czuły, co jest pewnym mankamentem przede wszystkim w topowych modelach smartfonów Samsunga.
Wydajność i bateria
Sercem Moto G jest czterordzeniowy procesor od Qualcomma taktowany zegarem 1,2 GHz oraz układ graficzny Adreno 305. Specyfikacja ta pozwala osiągnąć optymalną wydajność. Smartfon jest bardzo szybki, idealnie reaguje na polecenia użytkownika i ani na chwilę nie zwalnia. Korzystając z niego przez ponad 2 tygodnie nie zarejestrowałem ani jednego zawieszenia czy większego zamyślenia. Niezależnie co aktualnie robimy, telefon wciąż pozostaje responsywny. Jestem pod wielkim wrażeniem jego wydajności. W zestawieniu z Galaxy S3, którego używam na co dzień, Moto G wygrywa w przedbiegach, deklasując dwa razy droższą konkurencję. Oczywiście ma na to również wpływ czysta wersja Androida 4.4, pozbawiona zbędnych i często spowalniających nakładek.
Motorola Moto G nieźle radzi sobie także w grach. Bez problemu odpalimy większość dostępnych na rynku tytułów, nawet tych wykorzystujących środowisko 3D. Potwierdzają to między innymi wyniki benchmarków. W AnTuTu jego wynik jest niewiele gorszy od Galaxy S3, natomiast wypada nieco lepiej od Nexusa 4! Podczas testu 3D średnia ilość klatek na sekundę oscylowała w okolicach 25, nigdy nie spadając poniżej 21.
Podobne wyniki otrzymaliśmy po przeprowadzeniu obciążających testów w 3D Marku. Średnia ilość klatek na sekundę zamknęła się w granicy 20-25, a przez znakomitą większość sprawdzianu obraz wyświetlany na ekranie był płynny. To tylko potwierdza, z urządzeniem jakiej klasy mamy do czynienia.
Kolejnym lśniącym punktem Moto G jest bateria. Nowe smartfony przyzwyczaiły nas już do tego, że należy je ładować średnio każdego dnia, a przy mniejszym obciążeniu co drugi dzień. Tutaj rozwiązanie Motoroli znów ma dużo do powiedzenia. Wydajność baterii nie pozostawia wiele do życzenia. Telefon podczas normalnego użytkowania (dzwonienie, SMS-y, przeglądanie stron internetowych, Facebook itp.) był w stanie wytrzymać nawet 4 dni bez konieczności ładowania! Oczywiście wynik ten znacznie skraca się podczas mocnego obciążenia, jednak w ekstremalnych warunkach wciąż jest w stanie dobić do 48 godzin bez ładowania. Ponadto przy niskim stanie baterii wystarczy włączyć tryb oszczędzania, by spokojnie dotrwać do wieczornego ładowania. Moto G jest zatem propozycją dla tych użytkowników, którym przeszkadza częste ładowanie akumulatora, a jednocześnie wymagają wysokiej wydajności sprzętu.
Aparat fotograficzny
Niestety telefon ten nie jest idealny, a producent musiał na czymś zaoszczędzić, by móc sprzedawać go w tak rewelacyjnej cenie. Kozłem ofiarnym jest między innymi aparat fotograficzny. Zdjęcia wykonane za jego pomocą nie zachwycą nikogo, kto ma jakiekolwiek pojęcie o fotografii. 5-megapikselowy aparat nadaje się do uwieczniania ważnych chwil, ale z pewnością nie zachwyci nas ich pięknem.
Wśród funkcji aparatu znalazła się między innymi manualna kontrola ostrości. Odbywa się ona jednak inaczej, niż w przypadku większości smartfonów. Aby skupić ostrość na wybranym punkcie, należy przytrzymać palec na ekranie, a następnie przesunąć okrąg we wskazane miejsce. Jest to dość uciążliwe.
Podobną jakość reprezentują nagrywane filmy. Moto G potrafi rejestrować obraz w jakości HD, a ponadto twórcy zaimplementowali możliwość nagrywania video w zwolnionym tempie. Niestety w praktyce filmy wypadają raczej słabo i rzekłbym, że jest to pięta achillesowa tego telefonu. Nie oczekujmy jednak wybitnej jakości od smartfona za 500 złotych.
Oprogramowanie
Motorola Moto G posiada najnowszego Androida 4.4 KitKat i pod tym względem deklasuje niemal całą konkurencję. Obecnie rzadko który smartfon może się pochwalić aktualnym systemem, a jeżeli weźmiemy pod uwagę zakres cenowy, Moto G pozostanie sama na polu bitwy. Nowy Android sprawuje się bardzo dobrze. Telefon pozbawiony jest jakichkolwiek nakładek. Mamy tu więc do czynienia z czystym Androidem, który jest responsywny, niewiarygodnie szybki i wyjątkowo stabilny. Przez dwa tygodnie użytkowania nie napotkałem praktycznie żadnych błędów związanych z działaniem systemu. Czysty Android to jeszcze jedna zaleta – mała ilość pożartej pamięci, a co za tym idzie, większa ilość do dyspozycji użytkownika. Wersja 8GB po odjęciu systemu operacyjnego oferuje 5,6 GB wolnej przestrzeni.
Warto tu również wspomnieć o dość ciekawej aplikacji – Motorola Migrate. Jak sama nazwa wskazuje, pozwala ona przenieść wszystkie dane ze starego smartfona z Androidem. W praktyce działa ona bardzo fajnie. Łączy się z innym urządzeniem za pomocą WiFi Direct i przegrywa wszystkie pliki – muzykę, zdjęcia, filmy, prywatne dane. Dzięki temu start z nowym smartfonem jest jeszcze prostszy.
Podsumowanie
Czy Motorola Moto G jest zatem smartfonem idealnym? Pod większością względów zdecydowanie tak! Za nieco ponad 500 złotych otrzymujemy ładny telefon z wysokiej jakości wyświetlaczem, długim czasem pracy na baterii oraz wysoką wydajnością systemu. Czego chcieć więcej? W swojej kategorii Moto G całkowicie deklasuje konkurencję, a pod wieloma względami dorównuje smartfonom z średniej półki cenowej (Galaxy S3, Nexus 4). Owszem, brakuje pewnych elementów, jak np. NFC czy dobry aparat fotograficzny, ale nie można mieć wszystkiego. Za 500 złotych nie znajdziecie lepszego sprzętu.
| Zalety | Wady |
|---|---|
 Niezła jakość wykonania |
 Przeciętny aparat |
| Niezły wyświetlacz |
Brak ładowarki w zestawie |
| Czas pracy na baterii |
Niewymienialna bateria |
| Wysoka wydajność |
Oficjalnie niedostępny na terenie Polski |
| Android 4.4 KitKat |
|
| Znakomita cena |
Produkt otrzymał wyróżnienie „Dobry Produkt”.