TicWatch Pro 3 GPS – test smartwatcha z dwoma ekranami

Wojciech OnyśkówSkomentuj
TicWatch Pro 3 GPS – test smartwatcha z dwoma ekranami
Inteligentnych zegarków z dobrze działającym systemem Wear OS jeszcze nie tak dawno nie było zbyt wiele. Platforma ta na budżetowych procesorach działała dość powolnie i wyraźnie odstawała od autorskich rozwiązań konkurencji. Na szczęście sytuacja zmieniła się nieco na korzyść Google po premierze układu Snapdragon Wear 4100. To właśnie on drzemie w testowanym przez nas TicWatchu Pro 3 GPS. Sprawdzamy, czy jest wystarczającym argumentem, aby nabyć ten zegarek.

 001TicWatch Pro 3 GPS DSC 2509

Na basen i na bankiet

TicWatch Pro 3 GPS charakteryzuje się bardzo przyjemnym wyglądem. Zegarek jest na tyle neutralny, że świetnie pasuje zarówno do luźnego, sportowego stylu, jak i nieco bardziej modnego outfitu. Nie jest to oczywiście król stylu, ale z powodzeniem można go założyć zarówno na basen, jak i na bankiet.

Firma Mobvoi dość ciekawie wybrała materiały, z którego wykonano korpus zegarka. Główna część to oczywiście stal nierdzewna, ale znalazło się też miejsce dla elementów wykonanych z plastiku. Dzięki temu zegarek jest zdecydowanie lżejszy, ale nadal nie sprawia wrażenia tandetnego. To dobry mariaż.

 002TicWatch Pro 3 GPS DSC 2512

Ekran zegarka charakteryzuje się przekątną 1,4 cala. Producent nie ma w swojej ofercie mniejszego ani większego modelu – jesteśmy więc skazani na tarczę o dość standardowych wymiarach. Osobiście w ogóle mi to nie przeszkadzało, bowiem duża powierzchnia wyświetlacza to wygodniejsza obsługa za pomocą dotyku.

W nawigacji pomagają też dwa przyciski w kształcie korony, umieszczone na prawej krawędzi zegarka. Niestety nie pełnią one funkcji pokręteł. Można je wyłącznie wciskać i aktywować przypisane do nich funkcje, choć same z siebie się kręcą. Nie towarzyszy temu jednak żadna akcja. Górnym domyślnie włącza się listę dostępnych aplikacji, a dolny aktywuje tryb sportowy, choć można go przypisać do dowolnej apki.

 009TicWatch Pro 3 GPS DSC 2532

TicWatch Pro 3 GPS wyposażony jest w głośnik oraz mikrofon. Dzięki temu za pomocą zegarka prowadzić rozmowy głosowe. Jakość jest w miarę ok i do awaryjnego odebrania połączenia, gdy nie możemy szybko sięgnąć po smartfona, w zupełności wystarcza. Głośność nie należy jednak do nadzwyczajnych i w zatłoczonej przestrzeni może być trudno usłyszeć rozmówcę.

Ciekawie zaprojektowany jest też pasek. Kolorowe przeszycie sprawia, że z daleka wydaje się on być skórzany, przez co pasuje do bardziej eleganckich stylizacji. W rzeczywistości jest to jednak silikon, zdecydowanie odporniejszy na kontakt z wodą. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby wymienić go na inny. Producent zastosował standardowy rozmiar 22 mm.

 008TicWatch Pro 3 GPS DSC 2529

Sprzęt jest oczywiście wodoodporny na poziomie IP68. Oznacza to, że można z nim ćwiczyć na dworze w trakcie ulewy czy wręcz pójść na basen, aktywując przy okazji stosowny tryb śledzenia treningu.

 003TicWatch Pro 3 GPS DSC 2519

Dwa tryby ekranu to oszczędność energii

Mobvoi zastosowało w TicWatch Pro 3 GPS bardzo ciekawy patent, wykorzystując dwa wyświetlacze. Główny, który aktywuje się po wybudzeniu, to Retina AMOLED o rozdzielczości 454 x 454 pikseli. W zasadzie niewiele można mu zarzucić. Jest bardzo czytelny, nawet w pełnym słońcu i oferuje wyraźny obraz. W zegarku więcej nie potrzeba.

Drugi wyświetlacz wykonany jest w technologii FSTN. To monochromatyczny ekran, który jest zawsze widoczny. Gdy zegarek przechodzi w stan uśpienia, to właśnie na nim możemy podejrzeć godzinę. Nie jest on podświetlany, ale to żaden problem – pod odpowiednim kątem doskonale widać na nim wszystkie informacje.

Oprócz godziny, w trybie Essential (bo tak nazywa się ekran FSTN) możemy też podejrzeć liczbę przebytych kroków, datę oraz stan naładowania baterii. Dobrą informacją jest fakt, że w trybie tym zegarek może działać na jednym ładowaniu nawet przez 45 dni. Smartwatch automatycznie przechodzi też w Essential Mode, gdy bateria spadnie poniżej 5%. Dzięki temu nigdy nie zdarzyło mi się, że zegarek się całkowicie rozładował.

 005TicWatch Pro 3 GPS DSC 2524

W opcjach można oczywiście ustawić, by główny ekran sam aktywował się po ruszeniu nadgarstkiem. Dzięki temu po wykonaniu gestu sprawdzenia godziny naszym oczom ukaże się ładniejszy wyświetlacz AMOLED. Także w tym trybie czas działania na baterii jest całkiem niezły. TicWatch Pro 3 GPS działał u mnie średnio przez 3 dni na jednym ładowaniu. Zaznaczam, że miałem włączone w tym czasie wszystkie pomiary oraz korzystałem z monitorowania treningu. To całkiem niezły rezultat, choć zostałby zdecydowanie skrócony, gdybym na stałe aktywował ekran AMOLED (a istnieje taka możliwość).

Jedyne, na co muszę nieco ponarzekać, to czas ładowania baterii. Po podpięciu zegarka do ładowarki za pomocą złącza magnetycznego należy odczekać niemal 2 godziny, by energia została w pełni uzupełniona. To dość sporo, jak na baterię o pojemności niespełna 600 mAh.

 004TicWatch Pro 3 GPS DSC 2522

Zestaw funkcji godny podziwu

TicWatch Pro 3 GPS wyposażony jest właściwie we wszystkie czujniki, jakie we współczesnym smartwatchu z nieco wyższej półki powinny być. Oprócz tak podstawowych, jak krokomierz czy akcelerometr, jest także żyroskop, czujnik światła, pulsometr PPG (pomiar tętna i nasycenia krwi tlenem), barometr czy wysokościomierz.

Nie zabrakło też NFC, a więc zegarek obsługuje płatności zbliżeniowe za pomocą Google Pay i GPS-u (wraz z Beidou, Glonass, Galileo, QZSS), który umożliwia monitorowanie treningu na świeżym powietrzu bez konieczności zabierania ze sobą telefonu.

 007TicWatch Pro 3 GPS DSC 2528

Smartwatch ma też oczywiście moduł Bluetooth 4.2, za pomocą którego łączy się ze smartwatchem i pobiera wszystkie powiadomienia. Można do niego podłączyć również słuchawki, by odtwarzać muzykę bezpośrednio z zegarka (ciekawostka – najnowsza wersja Spotify od całkiem niedawna umożliwia już pobieranie muzyki bezpośrednio na urządzenie z Wear OS do odsłuchu offline). Jest także moduł Wi-Fi. Po podłączeniu do sieci zegarek może więc pobierać podstawowe informacje bez konieczności komunikacji z telefonem.

Do czego te wszystkie czujniki są nam w ogóle potrzebne? Zegarek może na bieżąco monitorować szereg parametrów związanych z naszym zdrowiem i zapisywać je w autorskiej aplikacji od Mobvoi. Sprzęt działa jednak pod kontrolą Wear OS, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby zainstalować zdrowotny ekosystem innej firmy, np. Google Fit.

TicWatch Pro 3 GPS

W celach testowych korzystałem jednak z TicHealth, bo to zestaw aplikacji zdrowotnych od producenta. Zegarek może na bieżąco monitorować tętno, ostrzegając np. gdy przekroczy ono bezpieczny poziom. Inną cenną informacją, szczególnie w dobie pandemii koronawirusa, jest saturacja, czyli natlenienie krwi – tutaj otrzymujemy wartości procentowe.

Pulsometr przydaje się też do pomiaru jakości snu. Nie lubię spać z zegarkiem i zazwyczaj zdejmowałem go na noc, ale kilka razy skorzystałem z tej funkcji, by zweryfikować jej działanie. Muszę przyznać, że działa dość poprawnie, skutecznie wskazując momenty głębokiego snu i pobudek. Raz tylko zarejestrowało drzemkę w momencie, gdy wieczorem oglądałem Netflixa. Być może serial nie był zbyt porywający i organizm powoli przygotowywał się do drzemki.

Zegarek umożliwia też monitorowanie stresu, pomiar hałasu i ćwiczenia kontrolujące oddech, które mają nas uspokoić. Są to jednak dodatki, na które nie zwracałbym większej uwagi – ich działanie ma marginalne znaczenie na nasze zdrowie. Pomiar stresu nie korespondował zbytnio z rzeczywistością.

Wszystkie dane możemy oczywiście przeglądać w dedykowanej aplikacji bezpośrednio na tarczy zegarka. Wygodniejsze jest jednak uruchomienie statystyk na smartfonie w aplikacji Mobvoi, choć upierdliwa jest synchronizacja danych. Niekiedy należy odświeżać aplikację kilkukrotnie, aby poprawnie zassała informacje zgromadzone przez zegarek. Trzeba jednak przyznać, że liczba prezentowanych danych jest imponująca. To ciekawy zestaw statystyk do analizy dla najbardziej dociekliwych.

TicWatch Pro 3 GPS

System i tryby sportowe

Wear OS w tym zegarku działa bardzo płynnie. Podczas niemal miesięcznych testów nie zauważyłem żadnego przycięcia. Aplikacje uruchamiały się płynnie. To zasługa szybkiego procesora, 1 GB RAM-u i sporej przestrzeni na dane – aż 8 GB.

Samo rozmieszczenie poszczególnych funkcji również jest dobrze przemyślane. Przesunięcie palcem w dół wysuwa szybkie skróty (np. Google Pay lub ustawienia systemu). Przesunięcie w prawo aktywuje asystenta Google i informacje, które nam serwuje. Przesunięcie w lewo wyświetla swego rodzaju widżety z aplikacji, które możemy dowolnie konfigurować. Mogą to więc być zarówno informacje o naszej aktywności, aktualnej pogodzie czy też wydarzenia z kalendarza. Z kolei przesuwając palcem w górę wyświetlamy wszystkie aktywne powiadomienia.

Dostęp do aplikacji jest możliwy po naciśnięciu górnego przycisku. Jego szybkie podwójne naciśnięcie na chwilę rozjaśnia ekran do maksymalnej wartości, dzięki czemu możemy sprawdzić informacje nawet w mocnym słońcu. Dłuższe przytrzymanie aktywuje natomiast asystenta Google, któremu możemy od razu wydać polecenie.

TicWatch Pro 3 GPS

Dolny przycisk domyślnie uruchamia apkę treningową Mobvoi, ale można go dowolnie skonfigurować, by uruchamiał ulubioną pozycję (np. Stravę). Przytrzymanie umożliwia natomiast restart zegarka czy chociażby włączenie energooszczędnego trybu Essential.

Wbudowana aplikacja treningowa o nazwie TicExercise umożliwia pomiar kilkudziesięciu aktywności: biegania w pomieszczeniu i na zewnątrz, spaceru na zewnątrz, jazdy rowerem wewnątrz i na zewnątrz, pływania na basenie, jogi, grania w piłkę nożną, chodzenia po górach i kilku innych, nieco bardziej niszowych dyscyplin. Jest ich naprawdę sporo!

TicWatch Pro 3 GPS

Możliwości aplikacji są zatem spore. Testowałem głównie bieganie – zegarek dobrze odczytywał pozycję GPS, choć wstępna synchronizacja potrafiła zajmować nawet około dwóch minut, co było irytujące. W trakcie treningu mamy aktywny podgląd przebytego dystansu, spalonych kalorii, czasu treningu, tętna itp. Sprzęt ostrzega nawet, gdy nasz puls zbliża się do niebezpiecznych wartości.

Wszystko to sprawia, że trening można z powodzeniem wykonywać bez zabierania ze sobą telefonu. Jeśli natomiast aplikacji od Mobvoi nie spełnia naszych oczekiwań, można z niej zrezygnować na rzecz bardziej rozpoznawalnych – Stravy, Adidas Running czy szeregu innych dostępnych w Google Play.

Warto też dodać, że zegarek sam wykrywa aktywność i uruchamia pomiar automatycznie, nawet gdy sami tego nie zrobimy. Stąd też szybka przebieżka w stronę właśnie odjeżdżającego autobusu miejskiego może zostać zaliczona jako mizerna próba pobicia rekordu na 100 m.

TicWatch Pro 3 GPS

Świetny smartwatch z drobnymi wadami

Mobvoi TicWatch Pro 3 GPS to naprawdę udany zegarek, który robi bardzo dobry użytek z systemu Wear OS i procesora Snapdragon Wear 4100. Świetnym rozwiązaniem jest zastosowanie dwóch ekranów, dzięki czemu można uzyskać niezły czas pracy na baterii. Na pochwałę zasługuje też jakość wykonania i inteligentne funkcje zegarka, włącznie ze szczegółowymi pomiarami, śledzeniem aktywności z GPS czy możliwością prowadzenia rozmów z nadgarstka.

 009TicWatch Pro 3 GPS DSC 2532

Drobne wady to według mnie zbyt długi czas ładowania i okazjonalne gubienie połączenia z telefonem, przez co część powiadomień nie pojawiała się na zegarku. Irytować może też dość długa wstępna synchronizacja GPS przed treningiem.

W ogólnym rozrachunku to jednak bardzo dobry smartwatch zarówno dla osób, którym zależy wyłącznie na „przedłużeniu” możliwości smartfona, jak i dla amatorsko uprawiających sport.

Plusy:

+ niezła jakość wykonania
+ zegarek jest lekki
+ bateria wytrzymuje 3 dni normalnego użytkowania
+ 2 różne ekrany
+ płynnie działający Wear OS
+ mnogość pomiarów
+ niezła aplikacja sportowa


Minusy:

długi czas ładowania baterii
okazjonalne rozłączenia z telefonem

Udostępnij

Wojciech OnyśkówRedaktor w serwisie instalki.pl piszący o nowych technologiach i grach.