Huawei Y6P: najlepszy tani smartfon? Pod jednym warunkiem (recenzja)

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Huawei Y6P: najlepszy tani smartfon? Pod jednym warunkiem (recenzja)
Konkurencja na rynku smartfonów w przedziale od 700 do 1000 zł jest naprawdę duża. Nieco mniejszy tłok panuje poniżej tych widełek, co najwyraźniej zauważył Huawei. Chiński producent tylko tego lata wprowadził dwa niezwykle budżetowe modele Y5p oraz Y6p. W przypadku tego pierwszego udało się udowodnić, że naprawdę tanie nie musi oznaczać jednorazówki. Czy równie dobrze odebrałem nieco większego i droższego brata? Odpowiedź poniżej.

Co w pudełku?

Zestaw zawiera wszystkie niezbędne elementy. Znajdziemy tu ładowarkę z przewodem Micro USB, słuchawki douszne oraz igłę do tacki. Do pełni szczęścia brakuje jedynie przewodu OTG oraz etui. Pamiętajmy jednak, że ten smartfon kosztuje zaledwie 599 zł, więc nie możemy być zbyt pazerni.

Huawei Y6P 1

Wygląd: schludnie i modnie

Dostajemy tutaj typowego przedstawiciela bezramkowego wzornictwa z łezką frontowego aparatu umieszczoną centralnie. Smukłe ramki oraz niewielki podbródek od razu na myśl przywodzą setki innych bardzo podobnych konstrukcji. Czy to wada? Uważam, że wręcz przeciwnie. Huaweia Y6p przecież nie kupujemy aby się wyróżniać.

Na górnej krawędzi otrzymujemy mikrofon, na lewej mamy przycisk do regulacji głośności oraz zasilania. Po przeciwnej stronie otrzymujemy tackę Dual SIM z dodatkowym slotem na kartę microSD. Z kolei na dolnej krawędzi umieszczono mikrofon, głośnik, gniazdo słuchawkowe Jack 3,5 mm oraz gniazdo Micro USB.

Huawei Y6P 5

Plecki zwracają na siebie uwagę. Przede wszystkim jest to zasługa specjalnej powłoki, na której pojawia się delikatny gradient. Efekt jest całkiem przyjemny dla oka, szczególnie w przypadku wersji kolorystycznej Phantom Purple, czyli właśnie tej która trafiła do naszej redakcji.

Z tyłu umieszczono niezbyt wystającą wyspę modułu aparatu z trzema obiektywami ułożonymi wertykalnie. Nie mogło zabraknąć także diody doświetlającej, która usytuowano pod spodem. Jest też czytnik linii papilarnych.

Huawei Y6P 8

Tworzywo, z którego wykonano obudowę, lekko się palcuje i ugina przy mocnym nacisku. W tej (jak i nieco wyższej) półce cenowej jest to jednak standard. Spasowanie utrzymano na zadowalającym poziomie – nic nie dzwoni, ani nie trzeszczy. Mimo, że sprzęt nie należy do najsmuklejszych konstrukcji (9,04 mm grubości), to całość ważąca 185 gramów dobrze leży w dłoni, a ułożenie klawiszy zapewnia wysoki poziom ergonomii.

Ekran: jasno i kolorowo

Czy rozdzielczość HD + w 2020 roku to już za mało? W przypadku sprzętu za ok. 600 zł moim zdaniem wartość 720 x 1600 px zupełnie wystarcza. Tym bardziej, że matryca TFT LCD (IPS) o przekątnej 6,3 cala zapewnia całkiem niezłe odwzorowanie barw i szerokie kąty widzenia. Z kolei wysoki jak na tę klasę sprzętu poziom jasności zapewnia komfortowe korzystanie, i to nawet w bardzo słoneczny dzień.

Huawei Y6P 7

Oczywiście, ekranowi puryści w tym miejscu mogą mi zarzucić, że po wnikliwym wpatrywaniu widoczne są pojedyncze piksele, a nasycenie barw wcale nie jest aż takie głębokie. Odpowiem tak: dla użytkownika, pod którego „skrojony” jest ten model, w ogóle nie będzie miało to znaczenia. Przede wszystkim ma być jasno, czytelnie oraz kolorowo, i tak właśnie jest.

Biometria

Huawei przyzwyczaił nas, do tego, że oferowana biometria działa szybko i skutecznie. W przypadku modelu Y6p nie jest inaczej. Funkcja Face Unlock błyskawicznie rozpoznaje twarz nawet w kiepskich warunkach oświetleniowych.

Tak jak wcześniej wspomniałem, jest też czytnik linii papilarnych. Mógłby być delikatnie szybszy, jednak nadrabia praktycznie 100 % skutecznością. Należy też zaznaczyć, że w porównaniu do rozpoznawania twarzy jest to metoda dużo bardziej bezpieczna.

Huawei Y6P 9

Wydajność

Jak się można było tego spodziewać, specyfikacja nie powala, przynajmniej na papierze. Sprzęt napędzany jest przez 8-rdzeniowy procesor MediaTek MT6762R oraz 3 GB pamięci RAM. Dostajemy także 64 GB pamięci na dane – jeśli wciąż to za mało, pojemność możemy rozszerzyć dzięki karcie micro SD do 512 GB.

Huawei Y6P 12

Testy pokazały, że taki zestaw dość sprawnie radzi sobie z obsługą Androida 10 z nakładką EMUI 10.1. W codziennym użytkowaniu nie zauważyłem większych problemów – przełączanie między ekranami jest płynne, a aplikacje uruchamiają się w miarę szybko. Z kolei grając w gry, bardzo sporadycznie pojawiało się drobne klatkowanie.

2020-07-23 094224

Na tę chwile trudno jest przewidzieć jak kolejne aktualizacje wpłyną na płynność działania. Natomiast zakładając, że cykl życia typowego smartfonu ze średniej lub niższej półki wynosi od 2 do 3 lat, taka specyfikacja, przynajmniej w teorii powinna zapewnić bezproblemowe działanie przez ten czas.

Smartfon wyposażony jest także w Bluetooth 5.0 czy NFC. Niemiłym zaskoczeniem może być jedynie jednozakresowe Wi-Fi 2,4 GHz, które wyraźnie obniża przepustowość.

Huawei Y6P 13

Bateria: jest moc

Bateria o pojemności 5000 mAh jest zdecydowanie największym atutem. Dzięki niej 2 dni bez podłączania do ładowarki dla użytkowników Y6p wcale nie jest wielkim osiągnięciem. A czas pracy na ekranie? W testach udało się osiągnąć prawie 9 godzin, więc jest naprawdę dobrze.

Energii jest na tyle dużo, że producent pozwala korzystać ze smartfonu jak z powerbanku. Potrzebny jest tylko przewód OTG, którego niestety nie ma w zestawie. Humor może też nieco popsuć brak szybkiego ładowania. Ładowarka o mocy 10 W potrzebuje ponad 2 godziny 10 minut,, żeby uzupełnić poziom naładowania od 0 do 100%.

Huawei Y6P 6

AppGallery

Zauważyłem, że każdy test smartfonu chińskiego producenta pozbawionego usług Google musi zawierać pogłębioną opinię na temat sklepu AppGallery. Myślę, że te rozważania można jednak ograniczyć do kilku zdań. Y6p raczej nie jest propozycją dla osób, które nie lubią „grzebać” w repozytoriach i jednocześnie nie wyobrażają sobie życia bez aplikacji pochodzących z Google Play.

Natomiast do grona użytkowników, którzy powinni być zadowoleni z zakupu, można zaliczyć dwie kolejne grupy. Będę to osoby, którym przyjemność sprawia szukanie alternatywnych źródeł aplikacji (np. APKPure). Niedogodności związanych z brakiem dostępu do sklepu Google nie zauważą także Ci, którzy zwyczajnie ograniczają się do korzystania z podstawowych funkcji smartfonu.

2020-07-23 094012

Należy jednak zaznaczyć, że sklep AppGallery w bardzo dużym tempie rozwija portfolio oferowanych aplikacji. Od mojej ostatniej wizyty, czyli ponad miesiąc temu, pojawiły się m.in. Bolt czy Zoom. Użytkownicy co rusz kuszeni są także darmowym dostępem do różnych usług. Ostatnio ruszyła np. promocja na 30-dniowy okres bezpłatnego korzystania z map Europy w AutoMapie.

A jak wygląda dostępność do aplikacji bankowych? Pytanie jest tym bardziej zasadne, że model Y6p ma moduł NFC do płatności zbliżeniowych. Niestety w tej kwestii jest zdecydowanie gorzej. A przecież co chwilę otrzymujemy informacje, że kolejny bank dodał swoją aplikację do AppGallery.

Gdy się jednak bardziej wczytamy, okazuje się, że chodzi wyłącznie o smartfony z usługami Google (GMS) a nie HMS. Chiński producent zapewnia jednak, że wkrótce wszyscy użytkownicy, w tym modelu Y6p, będę mieli równy dostęp do aplikacji.

Radio: mały szczegół a cieszy

By posłuchać radia FM, użytkownicy „zwykłych” smartfonów muszą podpiąć słuchawki, które służą za antenę. W przypadku modelu Y6p producent zaszył antenę już w środku, więc nie trzeba niczego podpinać. Bardzo miły ukłon w stronę miłośników tradycyjnych radiorozgłośni.

2020-07-23 094119

Mam wrażenie, że głośnik również zestrojono, by grał pod audycje radiowe. Jest przede wszystkim głośny (88 dB) z mocno uwydatnionymi wysokimi tonami. Dzięki temu głos speakera jest bardzo wyraźny. Z kolei brak basów sprawia, że raczej nie będziemy używać smartfonu jako zamiennika systemu audio. Ale i tak jest lepiej, niż się spodziewałem.

Huawei Y6P 11

Aparat

Jakość zdjęć jest zaskakująco dobra. Najlepsze wrażenie robią fotografie z głównego aparatu (wspomaganego sensorem głębi) o matrycy 13 MP i przysłonie f/1.8. Barwy są nasycone, a przechwycone obrazy cechują się dużą szczegółowością. Całkiem nieźle spisuje się także 4-krotny zoom cyfrowy. Oczywiście najwięcej zależy od oświetlenia. Jeżeli do matrycy wpada dużo światła, efekt końcowy będzie dobry. W przypadku scen nocnych, niestety jest dużo gorzej.

Huawei Y6P 14

Do dyspozycji użytkowników oddano też obiektyw szerokokątny 120°, o przysłonie f/2.2. Gwarantuję jednak, że jeśli kupicie model Y6p, to raczej nie będziecie z niego często korzystać. Dlaczego? Jakość w porównaniu do aparatu głównego jest o kilka klas niższa. Zarówno poziom szczegółowości jak i reprodukcja barw jest niewystarczający.

Aparat do selfie posiada matrycę 8 MP, a wartość przysłony wynosi f/2.0. Do zdjęć robionych przy sprzyjających warunkach oświetleniowych nie można się przyczepić. Natomiast po zmroku nie jest już tak optymistycznie. Nie pomaga nawet funkcja lampy błyskowej, która doświetla scenę, czyli w tym przypadku naszą twarz, intensywnym białym kolorem interfejsu aplikacji.

IMG 20200712 173947 mini

IMG 20200702 204707 mini
IMG 20200712 182603 mini
IMG 20200712 222403 mini

Wideo? Huawei wspiera Full HD, ale producent zaleca korzystanie z jakości 720p. Nie spodziewajcie się jednak cudów. Brak stabilizacji obrazu sprawia, że jakość filmów delikatnie mówiąc jest dyskusyjna. Na pocieszenie mogę dodać, że materiały wideo możemy nagrywać w trybie szerokokątnym.

Komplet zdjęć i filmów wykonanych testowanym smartfonem znajdziecie na naszym dysku Google

Huawei Y6P 4

Huawei Y6P – dla kogo?

Po kilku dniach z smartfonem doszedłem do wniosku, że w gronie potencjalnych zainteresowanych powinny być przede wszystkim osoby starsze. Dlaczego raczej dzieci nie będę zadowolone? Przede wszystkim ze względu na brak dostępności do aplikacji ze sklepu Google. Chyba ciężko sobie wyobrazić minę dziecka w wieku komunijnym, które na swoim nowiutkim smartfonie nie może zagrać w tę samą grę co kolega z ławki.

A osoby starsze lub użytkownicy traktujący smartfon jak telefon z dotykowym ekranem, dostają sprzęt z dobrym aparatem, pojemną baterią, dużym ekranem. Według mnie nie bez znacznie jest też obecność wbudowanej anteny, dzięki której ze smartfonu można korzystać jak z tradycyjnego radia, bez konieczności podłączania słuchawek. Co więcej, głośnik oferuje naprawdę wysoki poziom głośności, w sam raz do słuchania podcastów czy długich audycji. I to wszystko za naprawdę niewielkie pieniądze.

Huawei Y6P – sprawdź, gdzie kupić:

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.