A4 Katowice-Kraków to najdroższa autostrada na terenie Europy

Piotr MalinowskiSkomentuj
A4 Katowice-Kraków to najdroższa autostrada na terenie Europy

Wygląda na to, że A4 Katowice-Kraków to jeden z najdroższych odcinków autostradowych na terenie całej Europy. Nie brzmi to zbyt dobrze, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę nadchodzące podwyżki. Warto przyjrzeć się temu tematowi nieco bliżej, przygotowano bowiem specjalny ranking pokazujący, że jako Polacy niekoniecznie mamy powody do radości. Kto wie, może za kilka lat sytuacja ulegnie zmianie? Są ku temu przesłanki, lecz chyba nie warto zapeszać.

A4 Katowice-Kraków to niechlubny rekordzista

Przemysław Koperski, wiceminister infrastruktury, poruszył tytułową kwestię pod koniec stycznia. Prawdziwość słów polityka postanowiła sprawdzić redakcja Konkret24, która przeanalizowała koszt przejazdu poszczególnymi europejskimi drogami. Szybko okazało się, że faktycznie nie mamy się czym chwalić, bowiem jesteśmy na samym szczycie jeśli chodzi o opłaty. Jedyną dobrą wiadomością jest to, iż ten na tym szczycie znajduje się ktoś jeszcze.

Na samym początku warto przypomnieć, że za zarządzanie odcinkiem A4 Katowice-Kraków odpowiada spółka Stalexport, której koncesja kończy się dopiero w 2027 roku. Istnieje wtedy spora szansa na powrót autostrady do państwowych instytucji, ale jak sami widzicie – na ten moment jeszcze trochę poczekamy. Na razie koncesjonariusze zdzierają z podróżujących mnóstwo pieniędzy i mają do tego (niestety) prawo, przynajmniej na tym niechlubnej trasie. Czy jednak faktycznie jest tak źle?

Wzięto pod uwagę przejazd jednego kilometra na jedenastu autostradach w dziewięciu krajach Europy (Grecja, Chorwacja, Hiszpania, Francja, Irlandia, Włochy, Portugalia, Serbia, Polska). Zestawienie dotyczy natomiast opłat za przejazd samochodem osobowym, dane z kolei pochodzą ze stron zarządców dróg. Jeśli chodzi o A4 Katowice-Kraków, to za podróż należy zapłacić łącznie 30 zł (pobór opłat pomiędzy węzłami Brzęczkowice i Balice Trasa), wychodzi więc 0,13 euro za jeden kilometr.

Źródło: konkret24.tvn24.pl

Jest źle, a będzie jeszcze gorzej

Dokładnie tyle samo należy wydać podczas przejazdu płatnym odcinkiem hiszpańskiej autostrady AP-68. Potem jest już tylko taniej. Chorwacka autostrada A2 Zagrzeb Macelj kosztuje już 0,12 euro za kilometr. Czwarte miejsce należy do trasy Paryż Orlean, gdzie należy przygotować 0,09 euro za kilometr. Jeśli zaś chodzi o najtańszy przejazd, to liderem jest AI Nowy Sad-Vranje w Serbii, bowiem mówimy o wydatku 0,04 euro za kilometr. Jeśli weźmiemy pod uwagę zarobki w euro na terenie poszczególnych państw, to Polska wypada jeszcze gorzej.

Istnieje spore prawdopodobieństwo, że już wkrótce będziemy na samym szczycie, bez żadnych kompanów. Od kwietnia 2024 roku wzrośnie bowiem opłata na A4 Katowice-Kraków, gdzie będzie trzeba zapłacić aż 32 zł. Kierowcy są słusznie oburzeni, europejski ranking opłat tylko to udowadnia. Pozostaje mieć więc ogromną nadzieję, iż to wszystko kiedyś zostanie unormowane, bo obecnie zakrawa wręcz o absurd.

Źródło: Konkret24 / Zdjęcie otwierające: Stalexport

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.