Niezbędnik miłośników filmów i seriali. Znajdziemy w niej produkcje ze wszystkich najważniejszych serwisów wideo.

Zapisując obejrzane tytuły, możemy łatwo śledzić swoje postępy czy daty premier nowych odcinków.

Nie zabrakło oczywiście opisów fabuły, szczegółów na temat obsady, linków do zwiastunów, a nawet plakatów i tapet. Jeżeli na smartfonie mamy zainstalowaną jedną z obsługiwanych aplikacji (np. Netflix) możemy nawet przejść z Moviebase bezpośrednio do odtwarzania konkretnego odcinka. Wszystko ujęte zostało w dość lekki i nowoczesny interfejs.

Czasami brakuje mu intuicyjności i pełnego tłumaczenia na język polski, jednak nie obniża to znacząco komfortu użytkowania. Śledzenie postępów w oglądaniu czy przypomnienia o premierach również nie budzą większych zastrzeżeń. Darmowa wersja nie pozwala na dostęp do szczegółowych statystyk oglądania i wyświetla niewielkie banery reklamowe.