Robot-pies, czyli Spot od teraz mówi. To zasługa ChatGPT i sprytnego inżyniera

Anna BorzęckaSkomentuj
Robot-pies, czyli Spot od teraz mówi. To zasługa ChatGPT i sprytnego inżyniera
Roboty firmy Boston Dynamics to niezwykłe, zaawansowane maszyny. Te nie dość, że potrafią zbierać dane o otoczeniu i przemieszczać się po różnych powierzchniach, to mogą skakać, tańczyć, a nawet wykonywać salta. Żaden z nich nigdy nie mógł jednak mówić, aż do teraz. Ktoś postanowił sprawić, aby mówić był w stanie robot-pies od Boston Dynamics, czyli Spot. Ten ktoś zintegrował ze Spotem chatbota ChatGPT.

Robot Boston Dynamics plus ChatGPT

Połączenie robota od Boston Dynamics z chatbotem ChatGPT jest dziełem niejakiego Santiago – inżyniera, który tworzy systemy nauczania maszynowego. Santiago podzielił się na Twitterze klipem, w którym wyjaśnił, jak i dlaczego zintegrował Spota z ChatGPT.

Dzięki wykorzystaniu usługi Google przekładającej tekst na mowę, użytkownicy mogą zadawać Spotowi pytania dotyczące jego przeszłych i przyszłych misji. Spot może z kolei odpowiadać na te pytania w czasie rzeczywistym. Jak informuje Santiago, ChatGPT interpretuje pytania, analizuje pliki Spota, po czym formułuje odpowiedź. Proces wymagał jedna dodania pewnych terminów do słownika Spota – tak aby ten mógł udzielać odpowiednich informacji.

Elokwentny Spot

Spot odpowiada na filmie na pytania chociażby o stan jego baterii oraz liczbę inspekcji, które ma przeprowadzić podczas następnej misji. Podaje również opis swojego poprzedniego zadania.



Santiago podzielił się, że postanowił zintegrować ChatGPT ze Spotem, ponieważ roboty od Boston Dynamics wykonują codziennie zautomatyzowane misje, podczas których każdy z nich korzysta z trudnych do zrozumienia plików konfiguracyjnych. Nie każdy jest w stanie odczytać zawartość tych plików. Ponadto roboty zbierają wiele danych, a Boston Dynamics nie daje łatwego sposobu na sprawdzenie ich wszystkich na żądanie. ChatGPT te wszystkie problemy rozwiązuje.

Aha, warto wspomnieć też o tym, że odpowiadając na pytanie wyrażeniem „Tak”, Spot kiwa głową, a odpowiadając na pytanie wyrażeniem „Nie”, nią potrząsa. To mile widziany akcent.

Rzecz jasna integracja robotów z ChatGPT może być dla niektórych przerażająca, na co wskazują zresztą komentarze na Twitterze. Wyobraźcie sobie tylko Spota wyjaśniającego, dlaczego musi zgładzić ludzkość. Ta integracja mocno pomoże jednak tym wszystkim osobom, które już używają Spota w pracy.

Źródło: Santiago/Twitter, fot. tyt. Boston Dynamics

Udostępnij

Anna BorzęckaSwoją przygodę z dziennikarstwem rozpoczęła w 2015 roku. Na co dzień pisze o nowościach ze świata technologii i nauki, ale jest również autorką felietonów i recenzji. Chętnie testuje możliwości zarówno oprogramowania, jak i sprzętu – od smartfonów, przez laptopy, peryferia komputerowe i urządzenia audio, aż po małe AGD. Jej największymi pasjami są kulinaria oraz gry wideo. Sporą część wolnego czasu spędza w World of Warcraft, a także przyrządzając potrawy z przeróżnych zakątków świata.