Dacia kpi z podgrzewanych siedzeń na abonament w BMW. Rozdaje kierowcom termofory

Maksym SłomskiSkomentuj
Dacia kpi z podgrzewanych siedzeń na abonament w BMW. Rozdaje kierowcom termofory
BMW w Korei Południowej od jakiegoś czasu oferuje w swoich samochodach podgrzewane siedzenia w modelu subskrypcji, co jest jedną z najbardziej antykonsumenckich praktyk ostatnich lat. Korporacja twierdzi, że standaryzacja wyposażenia pozwala obniżyć koszt wyprodukowania pojazdu, więc zyskuje klient. Tak naprawdę koncern nie działa charytatywnie, więc w praktyce konsument płaci dwa razy za fotel – raz przy zakupie auta (bo fotel jest przecież wliczony w cenę produkcji samochodu), a drugi raz, jeśli zdecyduje się wykupić abonament. Z postępowania tego zakpiła właśnie Dacia.

Warto dodać, że pośród marek sprzedających równie absurdalne elementy wyposażenia lub… osiągi na abonament są też inne marki, w tym Mercedes-Benz.

Polecamy: Mercedes wprowadza nową subskrypcję. Zapłać, żeby auto było szybsze

Dacia rozdaje termofory, by rozdać je znajomym z BMW

Dacia postanowiła wyrazić swój sprzeciw wobec postawy niektórych firm samochodowych, oferujących abonamenty na wbudowane funkcje samochodu, rozdając bezpłatne termofory. Każdy chętny może odebrać termofor marki Dacia między 1 a 2 lutego w salonach Dacia w Brent Cross w Londynie oraz Trinity Way Manchester i Fendrod Way w Swansea.

dacia termofor 2

„Proszenie kogoś o dopłatę za aktywację ogrzewania znajdującego się na fabrycznym wyposażeniu z pewnością nie jest czymś, co spotkacie w samochodach marki Dacia. Niezależnie od tego, czy konsumenci postrzegają podgrzewane siedzenia jako niezbędne, czy nie, nasze zaangażowanie w wartość i bezproblemowe użytkowanie oznacza, że zawsze prosimy konsumenta tylko o naciśnięcie przycisku, aby cieszył się funkcjami obecnymi w aucie” – komentuje Luke Broad, dyrektor marki Dacia na Wielką Brytanię.

Sprawdź też: Mikrotransakcje w Audi. Kup DLC, dostaniesz klimę na wypasie

Dacia nazywa swoje termofory mianem „zastępców podgrzewanych siedzeń”. Producent uważa, że komfort nie powinien wiązać się z żadnymi dodatkowymi kosztami.

dacia termofor 4

Lepsze niż bazowe modele samochodów Dacia Duster, Jogger i Sandero Stepway są standardowo wyposażone w podgrzewane siedzenia. Złośliwi mówią, że w BMW należy dopłacać także za kierunkowskazy, dlatego nie wszyscy kierowcy samochodów tej marki z nich korzystają.

A może BMW ma dobry pomysł?

Podgrzewanie siedzeń wykorzystuje się głównie w miesiącach zimowych. To prawda. Z tego powodu można pomyśleć, że nabywanie ich w ramach abonamentu na przykład na kilka miesięcy w roku jest niezłym pomysłem, zwłaszcza w przypadku osób leasingujących auta. Z resztą, można za nie zapłacić jednorazowo na etapie zakupu samochodu – wydaje się więc, że wszyscy powinni być zadowoleni. Spore grono ekspertów i konsumentów jest jednak przekonane, że BMW i tak przenosi koszt zastosowanych podzespołów na odbiorcę auta. Nawet jeśli ten nie aktywuje obecnego w swoim aucie ogrzewania (sic!) i tak za nie zapłaci.

Stellantis szacuje, że do końca tej dekady zarobi aż 23 miliardy dolarów rocznie na opcjach oferowanych w ramach abonamentu. To mniej więcej 111 miliardów złotych.

Źródło: Dacia

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.