Poczta Polska ewidentnie chce udowodnić, że nie radzi sobie najgorzej na kurierskim polu. Tak przynajmniej odczytuję ogłoszenie dotyczące podpisania umowy na zakup i montaż sortera do automatycznego opracowania przesyłek. Większe wrażenie robi jednak kwota na jaką opiewa wartość kontraktu – mówimy tu bowiem o ponad setce milionów złotych. To ogromna inwestycja, która ma poprawić jakość świadczonych przez spółkę Skarbu Państwa.
Drogi sorter znajdzie się na wyposażeniu Poczty Polskiej
Czy tak faktycznie będzie? No cóż, o tym przekonają się wkrótce konsumenci – na razie pozostaje spojrzeć na to, co obiecuje Poczta Polska, a obiecuje sporo. Przede wszystkim mówimy o „modernizacji i montażu urządzeń, umożliwiających optymalizację efektywności sieci logistycznej”. Oznacza to po prostu zakup odpowiednich maszyn, które znajdą się w istniejących, jak i nowo budowanych sortowniach firmy. Jeśli zaś chodzi o szczegóły sprzętów, to dowiadujemy się dosyć ogólnych informacji.
Drogi sorter zostanie wykonany w technologii „Cross-Belt” i będzie miał kształt pętli. Złoży się na niego sześć linii podawania automatycznego, sześć linii podawania ręcznego i ponad 300 ześlizgów – tym samym mówimy o największej maszynie działającej na poczet Poczty Polskiej. Okej, ale co z wydajnością? Urządzenie ma docelowo posortować 15 tys. przesyłek w godzinę, co zapewne brzmi świetnie w teorii, praktyka przyjdzie nieco później. Taka przyjemność będzie kosztować 120 mln złotych.
Źródło: Poczta Polska
Co jednak ważne, sprzęt będzie także wsparciem dla pozostałych jednostek logistycznych spółki, więc mówimy o szerszym zakresie działań niż mogłoby się wydawać. Do tego należy się spodziewać integracji z systemem śledzenia przesyłek – choć dobrze wiemy jak Poczta Polska wypada w tym aspekcie. Pozostaje być dobrej myśli, jak zawsze zresztą. Sam sorter znajdzie się w nowym obiekcie firmy w okolicy Radzymina. Jeśli jednak liczyliście na przyspieszenie procesu dostarczania przesyłek od jutra, to muszę Was rozczarować.
Budowany właśnie kompleks (zajmujący prawie 50 tys. metrów kwadratowych powierzchni) uruchomiony zostanie planowo w drugim kwartale 2024 roku. To właśnie tam trafi tytułowe urządzenie, więc sobie jeszcze nieco poczekamy. Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to możemy się wtedy też spodziewać nowych budynków hali magazynowej. Co jeszcze szykuje Poczta Polska?
Źródło: Poczta Polska
Wspomniano przy okazji o postępach w realizacji projektu Architektura Sieci Logistycznej, która obejmuje prace adaptacyjno-budowlane oraz montaż nowych sorterów w obiektach we Wrocławiu, Lublinie oraz Bydgoszczy. Wartość tej inwestycji sięga 220 mln zł – nie da się więc ukryć, że Poczta Polska ostatnio aspiruje do pozbycia się niechlubnej łatki niezbyt dobrego operatora paczek.
Sporo czasu jednak minie zanim zmiany odczują przeciętni konsumenci. Nie da się jednak ukryć, że konkurencja na rynku jest dosyć spora i wyparcie takiego InPostu przez Pocztę Polską wydaje się wręcz absurdalnym założeniem. Miło by było jednak, gdyby korzystanie z usług spółki stało się chociaż trochę przyjemniejsze i mniej uciążliwe.
Chyba klienci nie proszą o zbyt wiele, prawda?
Źródło: Poczta Polska