Chińczycy przygotowują misję Tianwen 4. Na czym się skupi?

Aleksander PiskorzSkomentuj
Chińczycy przygotowują misję Tianwen 4. Na czym się skupi?
Chińczycy ujawnili kolejną ze swoich ambitnych misji. Tym razem pomysł Państwa Środka został wycelowany w kierunku Jowisza oraz Urana. Wang Qiong z chińskiego Centrum Eksploracji Księżyca i Inżynierii Kosmicznej twierdzi, że Chińczycy będą w stanie wysłać swoje konstrukcje w kierunku wspomnianych planet do 2030 roku.

Na czym jednak dokładnie będą polegały te misje?

Tianwen 4 – lot w kierunku Jowisza oraz Urana

Misja oznaczona jako Tianwen 4 będzie swoistą ekspedycją kosmiczną, w ramach której Chińczycy będą chcieli wysłać większą sondę w kierunku Jowisza oraz mniejszy statek kosmiczny, który wykona przelot obok Urana. Całość zostanie wysłana w przestrzeń kosmiczną za pośrednictwem rakiety Długi Marsz 5. Do skierowania się w stronę Jowisza i Urana, sonda oraz statek kosmiczny wykorzystają Wenus oraz trajektorię samej planety.

Główny statek kosmiczny Chińczyków w ramach Tianwen 4 będzie przeznaczony do badania Jowisza, a także orbitowania wokół jednego z jego księżyców – Callisto. Chińczycy chwalą się, że ich misja może rozpocząć głębsze badania najbardziej oddalonych księżyców galilejskich.

Mniejszy statek kosmiczny, który według Wanga będzie ważył kilkaset kilogramów skupi się na długiej podróży w kierunku Urana. Według prezentacji, statek kosmiczny mógłby również zbadać wybrane asteroidy lecąc w kierunku wspomnianej planety. Chińczycy mają ponoć wciąż dokładnie rozważać poszczególne cele naukowe tej misji.

Tianwen 4 to kolejny, duży krok Chińczyków w kierunku eksploracji oraz badań samego kosmosu. Zanim “czwórka” na dobre wystartuje, to przed nią będziemy mieli do czynienia z misjami Tianwen 2 oraz Tianwen 3. “Dwójka” skupi się na małej asteroidzie w pobliżu Ziemi, a “trójka” będzie podwójną misją, której założeniem jest sprowadzenie próbek do badań bezpośrednio z Marsa.

No cóż, nie pozostaje nic innego, jak tylko trzymać kciuki za Chińczyków. Ich ambicje kosmiczne są bowiem naprawdę spore.

Źródło: Space / fot. Unsplash.com

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.