Rosja w desperacji wysyła na Ukrainę czołgi rodem z muzeum

Maksym SłomskiSkomentuj
Rosja w desperacji wysyła na Ukrainę czołgi rodem z muzeum
Rosyjska agresja wojskowa w Ukrainie trwa już trzeci miesiąc. Wspierane przez kraje zachodu wojska ukraińskie dają mocny odpór najeźdźcom, przez co armia Federacji Rosyjskiej od dłuższego czasu nie realizuje większości z założonych wcześniej celów. Ukraińcy dysponują świetną bronią przeciwpancerną w postaci m.in. BSP Bayraktar TB2 i wyrzutni NLAW, a nawet przestarzałe polskie RPG-76 Komar spisują się na medal. Rosjanom brakuje nowoczesnych czołgów i na linię fronty ściągają coraz to starsze pojazdy. Niektóre pamiętają czasy Chruszczowa.

Rosja zamienia pole walki w muzeum

W sieci pojawia się coraz więcej fotografii i nagrań, przedstawiających przestarzałe czołgi T-62, zmierzające w stronę Ukrainy. Ważące 41 ton maszyny korzystają z działa kalibru 115 milimetrów i pozbawione są chociażby pancerza reaktywnego. Ich stalowe pancerze pamiętają czasy ZSRR. Maszyny produkowano w latach 1961 – 1975. Zostały wyparte przez czołgi T-72, które sprowadzono na Ukrainę nieco wcześniej.



Czołgi T-62 rywalizowały swego czasu z brytyjskimi FV4201 Chieftain i amerykańskimi M60 Patton. Na przestrzeni całej produkcji wyprodukowano ok. 20 000 takich czołgów. T-62 krytykowany był za niskie tempo prowadzenia ostrzałów oraz problemy z systemami celowniczymi działa 115 mm.

T-62 ukraina

Rosyjskie czołgi T-62 lata świetności mają dawno za sobą. | Źródło: Twitter

W ramach programu modernizacji zapoczątkowanego na początku lat 80′ XX wieku czołgi T-62 otrzymały ulepszony pancerz, mocniejszy silnik i lepszy system prowadzenia ognia. To właśnie czołgi T-62M wysyłane są na Ukrainę. Wedle doniesień pośród licznych T-62M wypatrzono kilka T-62MV wyposażonych w pancerz reaktywny Kontakt-1.

Część czołgów T-62 dotarło na przykład na dworzec okupowanego Melitopola, gdzie zostały rozładowane z platform kolejowych.

Federacja Rosyjska w magazynach posiada podobno kilka tysięcy czołgów T-62M, które w Ukrainie mają zastępować zniszczone pojazdy. Do tej pory Ukraińcy wyeliminowali z pola walki co najmniej 391 nowocześniejszych czołgów. Według bloga Oryx, na którym podawane są statystyki strat Rosjan, wraz z dokumentującymi je zdjęciami, Ukraińcy wyeliminowali 700 czołgów, z czego aż 242 przejęli. Statystyki przytaczane przez stronę ukraińską są jeszcze bardziej optymistyczne – sugerują, że Rosja straciła ponad 1305 czołgów.


Rosja nie jest w stanie produkować nowych czołgów

Przejście na wykorzystanie czołgów T-62 na polu walki to efekt niedostatku części do nowych modeli czołgów, importowanych do tej pory z krajów zachodu. Wskutek sankcji jedyny rosyjski producent czołgów, Urałwagonzawod, wstrzymał produkcję jeszcze w marcu tego roku.

Pojawienie się T-62 na linii frontu to nie jedyny sygnał tego, że Kreml popada w desperację. Po stracie w ciągu trzech miesięcy nawet 15 000 żołnierzy, marynarzy i lotników, rosyjskim siłom zbrojnym brakuje wyszkolonego personelu. Ochotników do wyjazdu na Ukrainę brakuje, w związku z czym według doniesień kraj ten prowadzi przymusową mobilizację w nieuznawanych republikach w Ukrainie oraz niektórych rejonach Rosji.

Ciekawe czy Rosjanie biorą pod uwagę wysłanie do boju odrestaurowanych czołgów T-34, czy może ostatecznie wycofają się z Ukrainy?

Źródło: internet

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.