Czipowanie Polaków. 5% badanych do tematu podchodzi z entuzjazmem

Maksym SłomskiSkomentuj
Czipowanie Polaków. 5% badanych do tematu podchodzi z entuzjazmem
Wszczepiane ludziom pod skórę czipy i wszelkiego rodzaju implanty kojarzą się przede wszystkim z literaturą fantastycznonaukową, filmami sci-fi oraz światem gier komputerowych. Coś, co jeszcze do niedawna wydawało się wizją z odległej przyszłości dziś powoli staje się faktem. Przygotowania Neuralink do testów na ludziach już trwają, a implanty podskórne do płatności zbliżeniowych oferują nawet polskie firmy. Co o wszczepianiu czipów pod skórę sądzą Polacy?

Co sądzą Polacy o czipach płatniczych pod skórą?

Otrzymaliśmy wyniki interesujących badań na próbie 1054 użytkowników Internetu, na temat poziomu akceptacji Polaków dla dobrowolnie wszczepianych pod skórę czipów płatniczych. Towarzyszy im komentarz dr Dominiki Kaczorowskiej-Spychalskiej z Uniwersytetu Łódzkiego, współautorki badań.

Jak się okazuje, nawet 5% ankietowanych Polaków byłoby skłonnych już dziś dać sobie wszczepić pod skórę czip płatniczy. Ankietowani motywują to wygodą rozwiązania. Co trzeci ankietowany uważa, że będzie to kuszący pomysł na przestrzeni kolejnych dziesięciu lat – zapewne ich zdaniem technologia zdąży się wtedy odpowiednio rozwinąć. 36% badanych odrzuca możliwość zaczipowania ze względu na kontrowersyjność takiego posunięcia.

czip podskorny w rece

Obecnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby pod skórę wszczepić sobie czip pozwalający na dokonywanie płatności zbliżeniowych. | Źródło: Canva Pro

„Analizując stosunek ludzi do technologii obserwujemy dwie skrajne postawy – z jednej strony są entuzjaści technologii i innowacji, którzy mówią: Wow! Chip! Chcę go mieć i z niego korzystać. Po drugiej stronie mamy o wiele liczniejszą grupę pesymistów, którzy uważają, że taka technologia to samo zło” – mówi Dominika Kaczorowska-Spychalska.

Aż 55% osób biorących udział w badaniu dostrzega potencjał rozwiązania w monitorowaniu stanu zdrowia. Około 75% ankietowanych obawia się utraty cyfrowej tożsamości w wyniku elektronicznej kradzieży tych danych.

Ile osób w Polsce korzysta z implantów do płatności zbliżeniowych?

Według badaczy z czipu płatniczego wielkości ziarnka ryżu, wszczepianego między kciuk a palec wskazujący, używa obecnie niewielka grupa osób w Polsce. Co trzeba zrobić, aby wszczepić sobie taki czip?

„Wystarczy skontaktować się z firmą (…), zamówić chip płatniczy, zapłacić (obecnie około 200 euro). Przyślą paczkę z chipem i instrukcją, jak go sobie samemu wprowadzić, wykorzystując dołączony zestaw i rozcinając skórę między kciukiem a palcem wskazującym. Ale to rozwiązanie dla odważnych. Można też zgłosić się ze swym chipem do chociażby jednej z rekomendowanych placówek medycznych. Zabieg wszczepienia trwa 15 minut” – wyjaśnia Kaczorowska-Spychalska.

Uwadze osób zainteresowanych tematem implantów polecam ciekawy materiał, przygotowany przez Kubę Klawitera. Rozmawia na nim z przedstawicielem firmy Walletmor, mającej w ofercie podskórny czip do płatności zbliżeniowych.

Źródło: Uniwersytet Łódzki

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.