Nadchodzi legalna, autonomiczna jazda. Wielka Brytania robi pierwszy krok

Aleksander PiskorzSkomentuj
Nadchodzi legalna, autonomiczna jazda. Wielka Brytania robi pierwszy krok
{reklama-artykul}
Rząd Wielkiej Brytanii oficjalnie zapowiedział, iż do końca 2021 roku zezwoli na dopuszczenie na drogi pojazdów „samojezdnych”. Co to dokładnie oznacza? Między innymi rozpoczęcie realnego regulowania samochodów korzystających ze wsparcia dla kierowcy. O ile Brytyjczycy nie będą mogli jeszcze puścić kierownicy na zawsze, tak kraj już przygląda się możliwością związanym z wykorzystaniem autopilota w samochodach. To początek bardzo dużych zmian.

Wielka Brytania robi krok w kierunku autonomicznych pojazdów

Departament Transportu Wielkiej Brytanii przekazał, że do użytku zostaną dopuszczone technologie pozwalające na utrzymywanie pasa ruchu (ALKS). To pierwszy typ autonomicznej jazdy, który mógłby zostać w pełni zalegalizowany w Wielkiej Brytanii. Technologia ALKS kontroluje położenie i prędkość samochodu na jednym pasie. W tym przypadku będzie ona ograniczona do 60 kilometrów na godzinę.

Co ciekawe, rząd Wielkiej Brytanii potwierdził, że kierowcy korzystający z technologii pozwalającej utrzymać pas i dystans nie będą musieli monitorować drogi ani trzymać rąk na kierownicy gdy pojazd będzie jechał sam. Kierowca będzie jednak musiał zachować czujność i być w stanie przejąć kontrolę na żądanie systemu autonomicznej jazdy w ciągu 10 sekund od pierwszego ostrzeżenia.

wielkabrytaniasamochody2
fot. John Matychuk – Unsplash

Urzędnicy zastanawiają się już, jakich zmian będzie wymagał kodeks drogowy i poszczególne przepisy, aby zapewnić bezpieczne użytkowanie opisywanego rozwiązania.

Analitycy patrzą z optymizmem w przyszłość legalizowania podobnych pomysłów oraz technologii autonomicznej jazdy. Statystycznie wykorzystanie ALKS miałoby przełożyć się na zwiększenie bezpieczeństwa na drodze oraz zmniejszenie błędów i wypadków wywołanych czynnikiem ludzkim. Zautomatyzowane systemy mogą zapobiec 47 tys. poważnych wypadków i uratować 4000 osób w ciągu najbliższej dekady.

Wielka Brytania może dać więc innym krajom przykład pokazujący, ze warto zezwolić na pewną dozę autonomiczności oraz pozwolić kierowcom korzystać z nowych technologii. Oby takich inicjatyw było więcej.

Źródło: BBC / fot. Harry Shelton – Unsplash

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.