Elon Musk zdradza, kiedy Starlink wyjdzie z wersji beta

Aleksander PiskorzSkomentuj
Elon Musk zdradza, kiedy Starlink wyjdzie z wersji beta
{reklama-artykul}
SpaceX po raz pierwszy uruchomiło usługę internetu satelitarnego Starlink w październiku 2020 roku – od tamtego czasu rozwiązanie pozostaje wciąż w wersji beta. Usługa szerokopasmowego dostępu do sieci jest obecnie dostępna jedynie dla ograniczonej ilości osób. Za dostarczenie internetu odpowiada bowiem zaledwie 1000 satelitów. W nadchodzących latach ich liczba ma być znacznie większa.

Do tej pory około 10 tys. osób w kilku krajach mogło zarejestrować się w Starlink, aby wypróbować wersję beta. Elon Musk ujawnił, że nie trzeba będzie długo czekać zanim internet z kosmosu pojawi się dla szerszego grona użytkowników.

Starlink – kiedy koniec wersji beta?

Szef SpaceX poinformował, iż usługa Starlink powinna „wyjść” z wersji beta jeszcze w te wakacje. Tego typu działanie będzie sporym krokiem naprzód, który pozwoli SpaceX sprawdzić, ile osób realnie będzie chciało wykupić szerokopasmowy internet satelitarny amerykańskiej marki.

Warto zwrócić też uwagę na fakt, iż Starlink przygotowuje się do możliwości uruchomienia w pełni „mobilnej” usługi związanej ze swoim internetem. Co to oznacza? Tyle, ze sami zainteresowani będą mogli umieścić odbiornik w dowolnym miejscu, w tym korzystać z niego w ruchu.

starlinkbeta2
fot. SpaceX

Ostatnie raporty wskazują na to, że klienci SpaceX otrzymują w ramach Starlink prędkości na poziomie około 100 Mb/s dla pobierania oraz nieco ponad 50 Mb/s dla wysyłania. W 2021 roku SpaceX chciałoby, aby opisywane prędkości wzrosły średnio do 300 Mb/s. Opóźnienia oraz przepustowość sieci mają się szybko poprawiać – według Elona Muska.

Najnowszy raport opublikowany przez CNBC zdradza, że zadowolenie z działania Starlink na terenie USA jest wysokie. Użytkownicy boją się jednak, że w przyszłości cena internetu od Elona Muska może wzrosnąć, a same plany doczekają się ograniczeń w kontekście specyfikacji.

Starlink od początku zapowiadał się rewolucyjnie i widać, że SpaceX nie chce się zatrzymywać.

Źródło: DT / fot. SpaceX

Udostępnij

Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.