Jeździł rowerem po lodzie. Zamiast kół miał tarcze od piły (wideo)

Maksym SłomskiSkomentuj
Jeździł rowerem po lodzie. Zamiast kół miał tarcze od piły (wideo)
Dziwne filmy z YouTube cieszą się ogromnym zainteresowaniem ze strony internautów. W tym kontekście wcale nie dziwi mnie to, że pewne wideo opublikowane tydzień temu na kanale The Q obejrzano do dziś już blisko 18,5 miliona razy. Kanał zajmujący się przede wszystkim ciekawostkami z zakresu inżynierii i mechaniki podzielił się ze światem nagraniem, na którym demonstrowane są możliwości nietypowego roweru.

Rower z tarczami od piły zamiast kół

Dlaczego lód jest śliski? W telegraficznym skrócie, za śliskość lodu odpowiadają ruchome cząsteczki wody na powierzchni lodu, poruszające się w ułatwiającym ślizg ruchu tocznym. Jeżeli kiedykolwiek jeździliście rowerem po śniegu, wiecie doskonale, że o poślizg na tej powierzchni nie jest trudno. Jeszcze gorzej z perspektywy kierującego wygląda sytuacja na lodzie. A co by było, gdyby koła rowerowe zastąpić ostrzami piły tarczowej i ruszyć nim na zamarznięte jezioro? Prowadzący kanał The Q postanowili odpowiedzieć na to pytanie.

Pierwszy ze stworzonych prototypów zakładał wykorzystanie tylnej tarczy założonej w taki sposób, aby obracała się zgodnie z kierunkiem cięcia. Przednie „koło” założono w sposób odwrotny. Oczywiście tarcze zamocowano na specjalnych piastach, wykonanych metodą domową. Dzięki hamulcom tarczowym rower był w stanie nawet hamować. Niestety, jazda w ten sposób zakończyła się fiaskiem, gdyż przednia tarcza wcinała się w lód. Drobne poprawki w postaci założonych na przednią tarczę poprzecznych nakładek z metalu umożliwiły sprawną jazdę po lodzie.

Co powiecie na taką przeróbkę?

Nie powtarzaj wyczynu youtubera

Stanowczo odradzamy podobne eksperymenty. Lód na zbiornikach wodnych w Polsce bywa bardzo kruchy – nawet podczas ostrej zimy. Poruszanie się po lodzie grozi utonięciem w wypadku załamania lodu lub śmiertelnym wychłodzeniem w wyniku przebywania w lodowatej wodzie.

Źródło: YouTube

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.