Mieli rozebrać Obserwatorium Arecibo. Radioteleskop zawalił się w nocy

Maksym SłomskiSkomentuj
Mieli rozebrać Obserwatorium Arecibo. Radioteleskop zawalił się w nocy
Mniej niż dwa tygodnie minęły od momentu, w którym poinformowaliśmy Was, że słynny radioteleskop Obserwatorium Arecibo zostanie rozebrany. Była to przykra wiadomość, zwłaszcza że na przestrzeni 57 lat swojej pracy pomógł dokonać on niejedno ważne astronomiczne osiągnięcie. Jak się okazało, zanim zdążono się rozbiórki podjąć, radioteleskop się zawalił, na zawsze odchodząc w niepamięć.

Niespodziewane zdarzenie

Jak poinformowała agencja odpowiadająca za zlokalizowany w Portoryko radioteleskop, National Science Foundation (NSF), radioteleskop zawalił się w nocy 1 grudnia czasu lokalnego. W pewnym momencie metalowa platforma zawieszona nad czaszą teleskopu spadła na tę czaszę, poważnie ją uszkadzając. Na szczęście, nikt w wyniku tego wydarzenia nie ucierpiał. NSF nie wie, co dokładnie spowodowało zawalenie się platformy, ale agencja obiecała, że gdy tylko się o tym przekona, natychmiast o tym poinformuje.

arecibo-uszkodzenia

Czasza radioteleskopu Arecibo i platofma, która na nią spadła, a która wcześniej była zawieszona w powietrzu. | Źrodło: UCF

Najbardziej prawdopodobne jest, że zerwaniu uległ kolejny kabel utrzymujący platformę w powietrzu. Przypomnijmy, że w wcześniej w tym roku, w sierpniu i w listopadzie, urwały się dwa z takich kabli, poważnie naruszając integralność strukturalną konstrukcji. Po wspomnianych awariach NSF uznała, że próby naprawy teleskopu byłyby zbyt niebezpieczne, a wiec zdecydowano się go rozebrać.

Co istotne, wcześniej NSF poinformowała, że ze względów edukacyjnych rozbierając Arecibo postara się zachować jak najwięcej struktur i placówek otaczających teleskop. Nie wiadomo, czy zawalenie się radioteleskopu wpłynie na te plany.

57 lat obserwacji

Obserwatorium Arecibo zostało wybudowane w 1963 roku. Co ciekawe, od tego momentu, aż do 2016 roku był on największym radioteleskopem o pojedynczej czaszy na świecie. W 2016 powstał większy od niego radioteleskop FAST w Chinach.

Na przestrzeni lat Obserwatorium Arecibo pozwoliło odkryć, że Merkury okrąża Słońce nie w ciągu 88 a 59 dni, zauważyć trzy pierwsze planety pozasłoneczne, a nawet potwierdzić poprawność teorii względności. Poza tym, dostarczyło pierwszy dowód na istnienie gwiazd neutronowych, a nawet wystąpiło w filmie o Jamesie Bondzie.

Strata teleskopu jest dla naukowców bardzo bolesna. Wielu z nich opisało jego zawalenie się jako „kompletna katastrofa”. Inni postanowili powspominać o swojej pracy z Arecibo.

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.