Inżynier stworzył mechaniczną protezę rodem z Cyberpunka

Maksym SłomskiSkomentuj
Inżynier stworzył mechaniczną protezę rodem z Cyberpunka

Mówi się, że potrzeba jest matką wynalazków. O prawdziwości tego powiedzenia przekonał się pewien inżynier – Ian Davis, który na początku tego roku za sprawą wypadku przy pracy stracił cztery palce lewej ręki. Jako że ten nie mógł otrzymać protezy z ubezpieczenia, stworzył własną, wyglądającą iście cyberpunkowo.

Po wspomnianym wypadku przy pracy Davis musiał zgodzić się na amputację palców wskazującego, środkowego, serdecznego oraz małego lewej ręki. W innym wypadku groziła mu utrata życia. Niestety, jego firma ubezpieczeniowa poinformowała go, iż nie może on uzyskać protezy z ubezpieczenia – tylko dlatego, że nie utracił kciuka. Cóż, na świecie nie brakuje absurdów.

Mechaniczny prototyp

Jako że protezy są niesamowicie drogie, a sam Davis jest inżynierem, ten postanowił zainteresować się drukiem 3D i wyjść z trudnej sytuacji, budując swoją. Dotychczas powstało jej wiele modeli. To dlatego, że Davis nieustannie swoją kreację ulepsza.

Proteza inżyniera jest protezą w pełni mechaniczną. Ma ona wiele zalet względem protez wykorzystujących układy elektroniczne. Jak wspomina Davis, przede wszystkim jej ruchy są bardzo szybkie – potrzeba zaledwie 2 sekund by otworzyć i ponownie zamknąć dłoń. Po drugie, do jej obsługi nie są potrzebne żadne baterie.

Zamiast elektronicznych układów proteza Davisa wykorzystuje cały szereg elastycznych sznurków, łańcuchów i przeróżnych metalowych elementów za sprawą których proteza reaguje na ruchy śródręcza, nadgarstka i przedramienia. Chociaż w swojej czysto mechanicznej formie proteza jest w pełni funkcjonalna, w przyszłości inżynier planuje wzbogacić ją chociażby w układ Arduino z wyświetlaczem, który pozwalałaby na kontrolowanie poszczególnych palców. Wtedy zapewne jeszcze bardziej będzie przypominać sprzęt niczym z Cyberpunka.

Źródło: Interesting Engineering

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.