Hiszpanie wypełnili stadion komputerowymi kibicami

Tomasz BielskiSkomentuj
Hiszpanie wypełnili stadion komputerowymi kibicami
Pomimo trwającej pandemii koronawirusa, sport zaczął stopniowo powracać na ekrany telewizyjne. Mecze piłkarskie odbywają się przy pustych trybunach, jednak Hiszpanie znaleźli sposób na to, jak poradzić sobie z tym problemem. W ramach rozgrywek La Liga, w meczu pomiędzy Realem Betis a Sevilla, włodarze klubów zdecydowali się stworzyć nowe efekty audiowizualne, które miały symulować obecność kibiców. Wszystko to przy współpracy z firmą EA Sports oraz norweskim przedsiębiorstwem Vizrt zajmującym się technologiami nadawczymi.

Szanujemy to, co robi Bundesliga, Premier League czy NBA, jednak my w Hiszpanii chcielibyśmy zrobić coś zupełnie innego. Generowanie komputerowej publiczności przy zachowaniu efektów audiowizualnych ma przypomnieć kibicom o czasach sprzed koronawirusa – przekazał dyrektor audiowizualny La Liga, Melcior Soler.

Wirtualni kibice, którzy pojawili się na stadionie nie są jednak odzwierciedleniem wielu kibiców – tak, jak ma to miejsce chociażby w grach piłkarskich. W tym przypadku mamy do czynienia ze statyczną teksturą, która wygląda zaskakująco dobrze: o ile oczywiście uwaga widza jest skupiona cały czas na boisku. Całość można porównać do gier wideo z lat 90. Sam efekt jest jednak dość przekonujący.

Możecie zobaczyć go poniżej.

Oprócz obrazu, także dźwięk

Oprócz komputerowo generowanego obrazu, na stadionie można było także usłyszeć prawdziwe dźwięki i szum, który w normalnych okolicznościach generowany jest przez kibiców. Oczywiście wszystko to po to, aby maksymalnie zasymulować obecność fanów na stadionie. Szum dochodzący z głośników zmieniał głośność w odpowiednich momentach, aby dodać rozgrywce większego dramatyzmu.

Oczywiście sama technologia wykorzystana przez La Liga ma swoje wady. Na niektórych ujęciach kamery można było zauważyć puste trybuny – tego nie dało się uniknąć.

Mimo wszystko Hiszpanie mają naprawdę ciekawy pomysł na to, jak urozmaicić swoje widowiska sportowe zanim sytuacja z koronawirusem nie skończy się, a świat wróci do względnej normy.

Źródło: The Verge / fot. Vienna Reyes – Unsplash

Udostępnij

Tomasz BielskiTomek związany jest z serwisem instalki.pl od ponad dekady. Zajmuje się redagowaniem treści, okazjonalną publicystyką oraz dba o aktualizacje w dziale download.