Pandemia sprawiła, że sztuczna inteligencja zgłupiała

Maksym SłomskiSkomentuj
Pandemia sprawiła, że sztuczna inteligencja zgłupiała
{reklama-artykul}
Trzeba przyznać, że za sprawą pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 życie i zachowanie wielu osób bardzo, bardzo mocno się odmieniło. Obecnie inaczej niż jeszcze kilka miesięcy temu wyglądają ich nawyki zakupowe i nie tylko, a w ich życie wkradło się więcej chaosu i niepewności. Jak się okazuje, ofiarą tej sytuacji padły systemy sztucznej inteligencji, a przynajmniej niektóre.

Już od dłuższego czasu sztuczna inteligencja wykorzystywana jest w wielu dziedzinach. Używa się jej na przykład do przewidywania tego, jakie produkty będą sprzedawać się w danym okresie najlepiej, co ułatwia planowanie odpowiedniego zaopatrzania sklepów i magazynów. Poza tym, modele nauczania maszynowego pozwalają na wykrywanie oszustw kredytowych czy wyświetlanie reklam spersonalizowanych. Wszystkie te algorytmy wytrenowano, bazując na „normalnym” ludzkim zachowaniu. Teraz, gdy za sprawą koronawiurusa „norma” przestała być „normą”, część z nich przestała działać, tak jak powinna. Chociaż sztuczna inteligencja tworzona jest tak by była w stanie przyjmować nowe dane, stopniowo się ucząc, ostatnie zmiany nastąpiły tak nagle, że żaden z systemów nie był w stanie się do nich natychmiast zaadaptować.

Jak donosi MIT Technology Review, pewna firma zajmująca się wykrywaniem wspomnianych oszustw kredytowych została na przykład zmuszona do zmodyfikowania swojego algorytmu tak, aby ten zaczął brać pod uwagę zwiększone zainteresowanie sprzętem ogrodniczym i narzędziami. Inne przedsiębiorstwo, skupiające się na sprzedaży internetowej, w pewnym momencie z kolei zauważyło, że jego sztuczna inteligencja zamawiała asortyment, który już nie odpowiadał temu, co się sprzedaje. Takich przykładów jest więcej.

sztuczna-inteligencja-covid-2
Źródło: Unsplash/Adrien Delforge

„Sytuacja jest bardzo niestabilna.”, powiedział Rael Cline, CEO firmy Nozzle specjalizującej się w tworzeniu reklam algorytmicznych dla sprzedawców w platformie Amazon. „W poprzednim tygodniu próbowałeś dostosować się do popytu na papier toaletowy, a w tym każdy chce kupić puzzle lub sprzęt do ćwiczeń.”

Podczas gdy w tej chwili niektóre firmy poświęcają więcej czasu i zasobów na to, by ręcznie sterować swoimi algorytmami, inne zauważają, że obecna sytuacja jest szansą na udoskonalenie sztucznej inteligencji.

„Pandemia taka jak ta jest świetnym bodźcem skłaniającym do budowy lepszych modeli nauczania maszynowego.”, powiedział Rajeev Sharma, globalny wiceprezes firmy Pactera Edge.

Czas pokaże, czy rzeczywiście takie lepsze modele nauczania maszynowego, radzące sobie z równie nagłymi zmianami jak te, które nastąpiły w wyniku pandemii, uda się stworzyć. W końcu, czy ktokolwiek jest w stanie przygotować się na wszystko? Mam w tej kwestii poważne wątpliwości.

Źródło: MIT Technology Review, Foto. tyt. Pexels/Pixabay

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.