Farba w sprayu pozwala zamienić każdą powierzchnię w powierzchnię interaktywną

Maksym SłomskiSkomentuj
Farba w sprayu pozwala zamienić każdą powierzchnię w powierzchnię interaktywną
Wyobraźcie sobie, że moglibyście przełączać kanały w telewizji, korzystając z podłokietnika sofy, albo włączać i wyłączać światło w pomieszczeniu, dotykając żarówki namalowanej na ścianie. To wszystko i wiele więcej może stać się rzeczywistością za sprawą badaczy z laboratorium CSAIL MIT, Uniwersytetu w Bristolu oraz Uniwersytetu w Bath. Ci opracowali metodę pozwalającą na tworzenie interaktywnych powierzchni z pomocą farb w sprayu.

Wspomnianą metodę można zastosować na jakiejkolwiek powierzchni, niekoniecznie płaskiej – od ścian aż po meble. Poza tym, ta dobrze sprawdza się zarówno wewnątrz budynków, jak i na zewnątrz. Ale na czym ona polega?

Najpierw, z pomocą edytora 3D, należy zaprojektować, jak miałaby wyglądać interaktywna grafika, która zostanie namalowana na ścianie czy w innym miejscu. Potem generowany jest szablon, który umożliwia odtworzenie tej grafiki na wybranej powierzchni. Owa grafika składa się z wielu warstw farby. Najpierw nakładana jest farba zawierająca miedź, która będzie przewodzić prąd potrzebny do zasilania interaktywnego malunku, a następnie warstwa farb pełniących funkcję ozdobną. W odpowiednim, mało widocznym lub ukrytym miejscu, do grafiki dołącza się mikrokontroler, dzięki któremu ta działa w zaplanowany sposób.

Jak można zauważyć na poniższym filmie, z pomocą zaproponowanej technologii można przeglądać album ze zdjęciami na telewizorze, przenosząc rękę nad podłokietnikiem sofy, czy też włączać żarówkę, a następnie zmieniać jasność i barwę emitowanego przez nią światła. Niesamowite, nieprawdaż?

„W przeciwieństwie do wielu istniejących technik, takich jak druk 3D, sitodruk lub druk atramentowy, korzystanie z farby w sprayu nie wiąże się ze stosowaniem jej konkretnej objętości i, jak często demonstruje graffiti, można z jej pomocą stworzyć grafiki pokrywające całe ściany a nawet fasady budynków.”, mówią naukowcy. „Nasza praca przyczynia się do realizacji wizji łączenia cyfrowych interfejsów użytkownika ze środowiskiem fizycznym i rozszerza ją o interaktywne powierzchnie cechujące się wielkimi rozmiarami.”

Zapewne będziemy musieli długo poczekać, zanim omawiana technologia doczeka się komercjalizacji, o ile w ogóle się jej doczeka, ale jeśli tak się stanie, może zostać interesującą częścią otoczenia.

Źródło: MIT CSAIL

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.