Boeing stworzył właśnie latające X-Wingi rodem z Gwiezdnych Wojen. Zobaczcie je w akcji

Maksym SłomskiSkomentuj
Boeing stworzył właśnie latające X-Wingi rodem z Gwiezdnych Wojen. Zobaczcie je w akcji
Parki tematyczne Disneya mają pomóc poczuć się odwiedzającym je osobom w taki sposób, aby te miały wrażenie faktycznego egzystowania w jednym z fantastycznych uniwersów. Galaxy’s Edge to fragment parku Disney World w Orlando na Florydzie, który dedykowany jest słynnej gwiezdnej sadze Star Wars. Tłum osób zgromadzonych na jednym z tamtejszych pokazów z nieskrywanym zaskoczeniem i zapartym tchem obserwował, jak w pewnym momencie nad sceną ukazały się… latające, pełnowymiarowe myśliwce X-Wing. To sprawka Boeinga.


Firma Boeing zbudowała kultowe statki kosmiczne Rebeliantów przy wykorzystaniu swoich najnowszych, zmodyfikowanych wersji dronów CAV (Cargo Air Vehicles). Na ogromnym dronach pełniących rolę szkieletu zbudowano naprawdę fenomenalnie wyglądające kadłuby X-Wingów. Udźwig drona uzbrojonego w osiem rotorów wynosi aż 225 kilogramów, więc projektanci mogli wykorzystać naprawdę dobrej jakości, świetnie prezentujące się materiały.

Krótkie nagranie z pokazu obejrzycie poniżej. Widać na nim wznoszące się pionowo w powietrze nowsze wersje X-Wingów T-70 (widać je choćby w VII epizodzie Gwiezdnych Wojen), które cechują się innym rozmieszczeniem silników, niż warianty T-65 znane z oryginalnej trylogii. To dość ważny detal, bowiem wydarzenia zaprezentowane w widowisku Rise of the Resistance mają miejsce podczas walk Rebeliantów z siłami Nowego Porządku.

Aż zachciało mi się odwiedzić Disney World!

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.