Na targach CES zabraknie skąpo odzianych hostess (ale seks zabawki będą)

Maksym SłomskiSkomentuj
Na targach CES zabraknie skąpo odzianych hostess (ale seks zabawki będą)
Wiele wskazuje na to, że w kolejnej branży coraz szybciej rozprzestrzenia się trend zmieniający podejście do obecności hostess na najważniejszych imprezach. Mowa tym razem o branży technologicznej. Podmiot Consumer Technology Association, odpowiedzialny za organizację największych na świecie targów elektroniki użytkowej CES, zakazał właśnie obecności wyzywająco ubranych hostess na stoiskach wystawców. Ograniczenia dotyczą też samych wystawców.

W oświadczeniu firmy czytamy: „Personel stoisk na targach CES nie powinien przywdziewać ubrań, które mogą być postrzegane jako wyzywające lub łudząco podobne do bielizny”. Dalej robi się jeszcze ciekawiej: „ubrania które odkrywają zbyt dużo ciała lub zbyt mocno do niego przywdziewają, podkreślając genitalia (np. biust – przyp. red.), również są zakazane”.


Jednocześnie, firma zgodziła się warunkowo na wystawianie na targach budzących ogromne kontrowersje zabawek erotycznych. Z początkiem roku CTA przyznało jedną z najważniejszych nagród targów CES (innowacyjności) firmie Lora DiCarlo za zaprezentowanie urządzenia, które jednocześnie stymuluje kobiecą łechtaczkę i punkt G. Wkrótce potem nagrodę w atmosferze skandalu odebrano, by w maju… oddać ją z powrotem w ręce firmy Lora DiCarlo, wraz z wyrazami przeprosin.

Dziwne rzeczy dzieją się na świecie, nie sądzicie? Targi, na których reklamowane są i nagradzane tego rodzaju gadżety zakazują jednocześnie zbyt „wyzywających” ubrań. Skoro obcisłe ubranie może być wyzywające, to może wszyscy wystawcy powinni na wszelki wypadek pojawić się na miejscu w workach na ziemniaki? Czy odsłonięcie połowy nogi to już za wiele?

W sieci decyzja jest już szeroko komentowana. Wiele osób nie może pogodzić się z tym, że w imię dziwnego rodzaju „poprawności politycznej” odbiera się podobnymi decyzjami pracę hostessom, które godzą się na nią przecież dobrowolnie. Internauci podśmiewają się także z tego, że CES podąża śladem wielu państw arabskich, w których kobiece ciała są tradycyjnie zakrywane.

Co sądzicie o decyzjach CTA?

Źródło: CTA, TechCrunch

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.