Do tej pory komputery kwantowe były dostępnie jedynie w centrach badawczych oraz laboratoriach powiązanych z wykonywaniem eksperymentów potrzebujących dużej i jednocześnie specyficznej mocy obliczeniowej. Oczywiście w przypadku modelu Q System One nie będzie tak, iż nagle pojawi się on w sklepach na całym świecie. Sprzęt ma być dostępny jednak dla szerszego grona osób, przede wszystkim z sektora biznesowego otwierając przed nimi zupełnie nowe możliwości.
IBM Q System One działa jak inne modele komputerów kwantowych – przechowuje on dane bazując na kubitach, a nie klasycznym systemie zero-jedynkowym, czyli w postaci bitów. O ile w świecie technologii wciąż trwają kłótnie o to, który rodzaj komputerów jest wydajniejszy oraz bardziej praktyczny w danym zastosowaniu, tak nikt nie deprecjonuje możliwości komputerów kwantowych w kontekście przetwarzania wielu danych jednocześnie.
Do swojego komputera kwantowego IBM ma także dorzucić możliwość skorzystania z chmury IBM Cloud – odpada więc możliwość wykorzystania takiego urządzenia w klasycznym biurze, a szkoda. IBM Q System One został wyposażony w obudowę z przezroczystego szkła, a całość jest wspierana przez system mający zapobiegać drganiom komponentów. Producent chwali się, iż optymalizacje mają sprawić, iż komputer będzie działał powtarzalnie, w ten sam sposób przez długi okres czasu.
Wprowadzenie komputerów kwantowych do komercyjnego użytku jest małym przełomem w tej gałęzi branży. Dostarczenie sprzętów do większej ilości osób może spowodować bardziej intensywną odpowiedź w kontekście tego, co jeszcze można poprawić lub ulepszyć, aby usprawnić pracę urządzeń takich, jak IBM Q System One.
Obecnie nie wiadomo jednak, ile trzeba będzie zapłacić za jedną sztukę takiej maszyny.
Źródło: IBM