Rozpoznawanie twarzy trafi do Białego Domu. Po co?

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Rozpoznawanie twarzy trafi do Białego Domu. Po co?
{reklama-artykul}
Czy tego chcemy czy też nie, system rozpoznawania twarzy zacznie pojawiać się w coraz większej ilości miejsc. Z rozpoznawania mieszkańców słyną między innymi Chiny, gdzie tego typu technologia święci w ostatnim czasie sporo sukcesów. Tym razem okazuje się jednak, iż agenci Secret Service zaproponowali, aby wspomniane rozwiązanie pojawiło się na terenie Białego Domu. Rozpoznawanie twarzy miałoby działać nie tylko na terenie konkretnego obiektu, ale również na terenie obok: między innymi w parku czy na niektórych ulicach.

Na ten moment mowa jednie o programie pilotażowym, który ma zachowywać wybrane obrazy tylko wtedy, kiedy znajdzie on poszukiwaną osobę lub inne zagrożenie. Dane będą udostępniane agentom oraz innym agencjom: ostatecznym i najważniejszym celem rozpoznawania twarzy w Białym Domu jest jednak wykrycie potencjalnego zagrożenia jeszcze zanim trzeba będzie wezwać odpowiednie służby do pomocy lub zniwelowania ryzyka.

bialydomtwarz2

Sam test będzie przeprowadzany jeszcze przez jakiś czas i po tym okresie Secret Service ma usunąć wszystkie dane twarzy zgromadzone w ciągu całego czasu trwania testu. ACLU wyraża jednak spore obawy związane z tego typu rozwiązaniem. Pojawia się pytanie kim są „osoby podejrzane” lub takie, które „mogą wzbudzić ryzyko”. Nie wiadomo też czy coś będzie w stanie powstrzymać Secret Service oraz FBI przed wdrożeniem rozpoznawania twarzy na szerszą skalę – oczywiście wszystko to po to, aby bronić prezydenta oraz najważniejszych urzędników.

Póki co nie wiadomo czy system rozpoznawania twarzy się przyjmie i czy rząd USA zainwestuje w niego więcej pieniędzy. Sam Kongres nie zatwierdził jeszcze możliwości użycia rozpoznawania twarzy, która miałaby śledzić mieszkańców dużych miast na ulicach Stanów Zjednoczonych. Bardzo możliwe, iż zanim to się stanie, odpowiednie jednostki czeka spora walka z prawem oraz odpowiednimi regułami.

Przykład Białego Domu wskazuje na to, iż rozpoznawanie twarzy stanie się coraz powszechniejsze. Bardzo możliwe, że takie systemy trafią także do naszego kraju.

Źródło: Homeland Security

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.