Zaprezentowano wyświetlacz, na którym można rysować bez żadnych opóźnień

Piotr MalinowskiSkomentuj
Zaprezentowano wyświetlacz, na którym można rysować bez żadnych opóźnień
Rozwój technologii doprowadził do powstania takich wynalazków jak chociażby czytniki e-booków czy tablety zastępujące kartkę papieru, na których możemy uwolnić swoją artystyczną duszę. Każdy wyświetlacz ma jednak jedną wadę niepozwalającą nazwać danego urządzenia zamiennikiem tradycyjnego notatnika czy zeszytu. Mowa oczywiście o opóźnieniu.

Obecne na rynku ekrany chwalą się opóźnieniem praktycznie niezauważalnym dla ludzkiego oka – jeśli myślimy o standardowym używaniu telefonów czy tabletów to tak, rzadko kiedy zdarzy nam się żebyśmy je odczuli i dla szarych użytkowników urządzeniem nie ma to zbyt wielkiego znaczenia. Sprawa komplikuje się kiedy weźmiemy pod uwagę, że tablet może służyć również do tworzenia dzieł sztuki i ręcznego pisania notatek.

Podczas dynamicznego rysowania kresek nawet najmniejsze opóźnienie jest w stanie lekko zdeformować obrazek czy tekst (nie mówimy już o irytacji samego użytkownika), co z pewnością nie jest oczekiwane od osoby, która właśnie daną treść kreuje.

Z tym problemem (występującym obecnie na mniejszą skalę, ale nadal problemem) postanowiła zawalczyć firma E Ink, która całkiem niedawno zaprezentowała nowy ekran – poznajcie JustWrite. Nazwa ta ma nawiązywać do nieustannego dążenia do upodobnienia się ekranów do tradycyjnej kartki papieru. Producent zachwala nową technologię i twierdzi, że mamy do czynienia z rewolucją. Film prezentujący JustWrite możecie obejrzeć tutaj

Nowy e-papier cechować się opóźnieniem niemalże na poziomie 0 ms, odpornością na zginanie oraz wymagać tylko podstawowego rysika. Na czym polega magia tego projektu? Deweloper twierdzi, że we wspomnianym już rysiku, który ma napędzać wyświetlacz -do tej pory zasilanie pochodziło z tylnych paneli TFT.

Technologia trafić ma do pierwszych sprzętów w drugim kwartale 2019 roku, więc zapewne większą liczbę szczegółów poznamy na przestrzeni miesięcy.

Źródło: E Ink

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.