Cała konstrukcja pociągu jest napędzana poprzez wodór oraz specjalne silniki elektryczne. W razie braku napędu, to właśnie energia z akumulatorów ma podtrzymywać kurs pociągu. Na wodorze sam skład jest w stanie osiągnąć prędkość do 140 kilometrów na godzinę, co na pewno jest niezłym wynikiem w porównaniu do możliwości tradycyjnej kolei.
Pociągi napędzane wodorem mają być przykładem na to, iż obecnie da się wymienić starsze składy na bardziej ekologiczne maszyny, które przyczynią się do poprawy stanu środowiska. Do 2021 roku na terenie Niemiec ma pojawić się około 14 tego typu pociągów i według firmy Alstrom liczba będzie stale rosła.
Czy ten pomysł miałby szansę sprawdzić się w Polsce?
Patrząc na ostatnie posunięcia PKP raczej nie ma co na to liczyć, jednak wszystko może się jeszcze zmienić.
Źródło: Alstom