Matt Billbey z Electronic Arts w wywiadzie z serwisem GamesIndustry wypowiedział się na temat przyszłości strumieniowania gier. Według Billbeya, tego typu rozwiązanie zastąpi konsole na przestrzeni najbliższych dziesięciu lat. EA już teraz inwestuje środki w to, aby stworzyć infrastrukturę oraz możliwości, które pozwoliłyby graczom na rozgrywkę bez konieczności podejmowania dużej ilości kroków czy też wyjścia z domu na zakupy.
Największym problemem związanym ze strumieniowaniem gier będzie zdecydowanie infrastruktura sieciowa oraz wymagania dotyczące przepustowości poszczególnych łączy użytkowników. Granie w odpowiedniej rozdzielczości i klatkażu będzie wymagało zapewne solidnego światłowodu ze stałem przesyłem danych. Patrząc jednak na to, jak szybko rozwija się internet, za kilka lat w większości domów znajdą się routery będące w stanie obsłużyć tego typu rozwiązanie.
Zdaniem Billbeya strumieniowanie gier stworzy zupełnie nowy segment cyfrowej rozrywki i w zasadzie ciężko nie zgodzić się z tą opinią.
Pytanie tylko… jak szybko to wszystko się stanie?
Źródło: GameIndustry.biz