Sklonowali głos dziecka, bo wymusić okup za porwanie. Pierwszy taki przypadek

Maksym SłomskiSkomentuj
Sklonowali głos dziecka, bo wymusić okup za porwanie. Pierwszy taki przypadek
Zaledwie kilkusekundowa próbka czyjegoś głosu może pomóc oszustom skutecznie podszywać się pod tą osobę za sprawą technologii związanych ze sztuczną inteligencją. Pamiętacie może, gdy opisywaliśmy, iż sztuczna inteligencja Microsoftu skopiuje dowolny głos na podstawie 3-sekundowej próbki? Niestety, podobnego rodzaju technika wykorzystywana jest już przez przestępców.

Próbowali wymusić okup za porwanie, którego nie było

Jeżeli wydawało się Wam, że przeróbki zdjęć i filmów wykorzystujące technologię deepfake AI są niebezpieczne, to zaniepokoją Was doniesienia napływające ze Stanów Zjednoczonych. Pewna mieszkanka stanu Arizona w Stanach Zjednoczonych odebrała telefon i w słuchawce usłyszała głos swojej rzekomo porwanej, zapłakanej 15-letniej córki. Chwilę później odezwali się domniemani porywacze z żądaniem okupu.

Wszystko było jedynie mistyfikacją, mającą na celu wyłudzenie okupu.

„Ten człowiek zadzwonił do mnie i mówi: słuchaj no, mamy twoją córkę. Oto, co nastąpi. Powiadomisz o tym policję, zadzwonisz do kogokolwiek, a ja nafaszeruje ją narkotykami. Wywiozę ją do Meksyku” – opowiadała telewizji Jennifer DeStefano, matka 15-latki. W tle słyszała lament swojej córki: „Pomóż mi, mamo. Błagam pomóż mi. Pomóż mi.”

Mężczyzna przez telefon zażądał pieniędzy. Najpierw miliona dolarów, później 50000 dolarów, gdy DeStefano powiedziała, że nie ma jak zorganizować takiej kwoty. Kobieta zachowała się jednak bardzo przytomnie.

Podczas rozmowy telefonicznej była w studiu tańca, do którego uczęszczała jej córka. Była otoczona przez zmartwione matki, które chciały jej pomóc. Jedna zadzwoniła w tym czasie pod numer ratunkowy 911, a druga do męża DeStefano. W ciągu czterech minut kobiety ustaliły, że jej córka jest bezpieczna… w swoim pokoju.

„To był głos mojej córki”

Kiedy zdała sobie sprawę, że jej córka jest bezpieczna, DeStefano rozłączyła się. Nie miała jednak wątpliwości, że słyszała przez telefon głos swojej córki. „To był całkowicie jej głos, jej ton głosu. Nawet sposób, w jaki płakała” – powiedziała. „Ani przez sekundę nie wątpiłam w to, że to ona.”

Eksperci nie pozostawiają złudzeń: żyjemy w czasach, w których coraz rzadziej można ufać swoim oczom i uszom. Pozostają inne metody weryfikacji – proste pytania, na które odpowiedź znają wyłącznie osoby najbliższe. To właśnie one pomogą obronić się przed najpopularniejszymi w Polsce oszustwami na wnuczka, wypadki bliski i podobne.

Głębokie uczenie i powiązane z nim technologie stają się powszechnie dostępne. Coraz większa rzesza oszustów będzie z nich korzystać, aby czerpać z tego korzyści.

W tym wypadku udało się uniknąć utraty pieniędzy. Każdego dnia na całym świecie tysiące osób tracą oszczędności swojego życia na rzecz podobnych oszustów.

Źródło: wkyt

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.