Microsoft Edge z przełomową nowością? Filmiki niższej jakości staną się ładniejsze

Piotr MalinowskiSkomentuj
Microsoft Edge z przełomową nowością? Filmiki niższej jakości staną się ładniejsze

Microsoft ogłosił właśnie eksperymentalną funkcję Video Super Resolution (VSR), która już wkrótce powinna trafić do wszystkich użytkowników Edge. Celem zapowiedzianej technologii jest usunięcie niektórych „artefaktów kompresji” i poprawienie przejrzystości tekstu obecnego we wielu filmikach opublikowanych w niższej rozdzielczości na przeróżnych platformach. Na razie dostęp do rozwiązania mają osoby korzystające z wersji Canary popularnej przeglądarki. Czego dokładnie należy się spodziewać?

Wyższa rozdzielczość filmików nadchodzi do Microsoft Edge

Wraz z początkiem marca opublikowaliśmy artykuł dotyczący nowego wydania sterownika do kart graficznych od firmy NVIDIA, który wprowadzał narzędzie w postaci RTX Video Super Resolution. Jest to dedykowany „zielonym” kartom upscaler przetwarzający obraz do wyższych rozdzielczości przy wykorzystaniu sztucznej inteligencji. Opcja ukazana właśnie przez koncern z Redmond jest jednak skierowana do nieco szerszego grona odbiorców, co z pewnością należy uznać za plus.

Okazuje się bowiem, że VSR w Microsoft Edge obsłuży zarówno karty graficzne od firmy NVIDIA (RTX z serii 20- / 30- / 40-), jak i te wyprodukowane przez AMD (Radeon z serii od RX5700 do RX7800). Jeśli zaś chodzi o laptopy, to funkcja też zadziała, lecz muszą być one wyposażone w odpowiednie wersje obsługiwanych układów graficznych oraz nieustannie podłączone do źródła zasilania. Okej, ale co ta technologia w ogóle oferuje?

edge film 3
Źródło: Microsoft

Jak informuje sam Microsoft:

Oglądanie filmów w niskiej jakości nie jest przyjemne: szczegóły są rozmyte, tekst nieczytelny, a szybko poruszające się obiekty trudno śledzić. Przez lata przyzwyczailiśmy się do tego doświadczenia i nie mogliśmy go zbytnio poprawić, aż do teraz! Z przyjemnością przedstawiamy eksperymentalne rozwiązanie do poprawy jakości wideo, oparte na technologii sztucznej inteligencji Microsoftu, o nazwie Video Super Resolution. Jest to technologia, która wykorzystuje uczenie maszynowe do poprawy jakości dowolnego filmu oglądanego w przeglądarce. Osiąga to poprzez usunięcie blokowych artefaktów kompresji i zwiększenie rozdzielczości wideo, dzięki czemu można cieszyć się ostrymi i wyraźnymi filmami w serwisie YouTube i innych platformach strumieniowych, które odtwarzają treści wideo bez poświęcania przepustowości, niezależnie od oryginalnej rozdzielczości wideo.

VSR od Microsoftu będzie działał tylko na wideo w rozdzielczości 720p lub niższej. Skorzystanie z niego będzie możliwe wyłącznie w przypadku materiałów niezabezpieczonych technologią DRM w postaci np. PlayReady czy Widevine. Jest to o tyle kłopotliwe, że większość popularnych platform streamingowych wykorzystuje te technologie w celu ochrony praw autorskich. Funkcja zdaje się więc mieć sens głównie na np. YouTube. Koncern nie wspomniał także o wpływie VSR na wydajność.

Rzecz jasna Microsoft nie jest pierwszą firmą decydującą się na ogłoszenie VSR – zrobiła to już chociażby NVIDIA czy Intel. Nie da się jednak ukryć, że tego typu narzędzie wbudowane w przeglądarkę może znacznie ułatwić życie konsumentom, zwłaszcza jeśli zdarza im się oglądać treści w nieco niższej rozdzielczości (zwłaszcza te opublikowane kilkanaście lat temu). Na razie jednak trudno wskazać termin jego powszechnego debiutu, pozostaje więc uzbrojenie się w odpowiednią dawkę cierpliwości.

Źródło: Microsoft, The Verge

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.