Wielkie zmiany w Mozilla Thunderbird
Błyskawicznie zbliża się 20-lecie istnienia klienta Mozilla Thunderbird. Na jakiś czas przed tegoroczną premierą Thunderbird 115 „Supernova” coraz częściej padały pytania o to, dlaczego aplikacja ma przestarzały interfejs i dlaczego implementacja nowego trwa tak długo. Menedżer ds. projektowania produktów z Mozilla właśnie potwierdził, że lubiany program czekają wielkie zmiany. Zmiany na lepsze, przede wszystkim w zakresie wizualnym… ale nie tylko.
Przez lata Mozilla bardzo się zmieniała, inwestując coraz mniej zasobów w rozwój Thunderbirda. 6 lipca 2012 roku Fundacja Mozilla ogłosiła, że nie będzie już koncentrować się na innowacjach dla Thunderbirda, a przyszły rozwój Thunderbirda przejdzie na model oparty na społeczności. Ta decyzja była zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Społeczność uratowała narzędzie, jednak teraz do akcji musi wkroczyć deweloper.
Na następne 3 lata projektowi Thunderbird wyznaczono trzy główne cele:
- Baza kodu ma być mniejsza i niezawodniejsza. Stary kod zostanie przepisany na nowo.
- Interfejs zostanie przeprojektowany od podstaw, aby stworzyć spójny system projektowy. UI będzie elastyczne, konfigurowalne i przyjemne w obsłudze.
- Nowe wydania będą pojawiały się co miesiąc.
Ulepszenia interfejsu użytkownika i UX będą wdrażane przez następne 2 lata, mając na celu stworzenie środowiska, które można będzie dostosować do potrzeb wszystkich. Nowoczesny interfejs użytkownika zostanie wdrożony w Thunderbird 115 w lipcu tego roku.
W szczególe o idei stojącej za zmianami przeczytacie w najnowszym wpisie na blogu Thunderbird, o tutaj.
Źródło: Mozilla